Djokovic jest cienkim bolkiem. Te jego WSy to totalny przypadek. Federer, jakby chciał, to by go lewą ręką pogonił na dowolnej nawierzchni.
https://youtu.be/JomN2AH80LA
ayshe pisze:Djokovic zamknął mecz w dwóch setach i zameldował się w finale. Not too bad.
Natomiast Roger... oj mączka chyba nie będzie w tym roku jego.Lukasz_b20 pisze:Natomiast Roger... Myślę, że mączka i trawa w tym roku jest jego.
Ale zdajesz sobie sprawę, że on nie miał prawa tego meczu wygrać?stofler pisze:ayshe pisze:Djokovic zamknął mecz w dwóch setach i zameldował się w finale. Not too bad.
Nie ważne, ten turniej mnie nie interesuje. Czekam tylko na RG. Mam przeczucie, że apogeum formy przyjdzie w drugim tygodniu Paryża.ayshe pisze:Ale zdajesz sobie sprawę, że on nie miał prawa tego meczu wygrać?stofler pisze:ayshe pisze:Djokovic zamknął mecz w dwóch setach i zameldował się w finale. Not too bad.
No nie wiem - jak mawia moja teściowa na KAŻDE zdanie twierdzące W sumie to całe szczęście, że teściówka nie pisze na Naszym Forum ! Co wpis to byłaby niezła awantura Nie muszę dodawać, że moja teściowa według swojego mniemania zna się doskonale na WSZYSTKIMfidga pisze:Jutro Djoko rozjedzie gościa 2:0.
To cytat ze stoflera?Marcin_L pisze:Djokovic jest cienkim bolkiem. Te jego WSy to totalny przypadek. Federer, jakby chciał, to by go lewą ręką pogonił na dowolnej nawierzchni.
Kim jest ten mędrzec, że nieustannie odwołujecie się do jego nauk?Vivid pisze:To cytat ze stoflera?
Tak, trzeci set w wykonaniu Rafy był najsłabszy, ale nie tragiczny, jakby to wynikało z Twego postu. Te niewykorzystane brejki bolą, ale było też wiele zagrań na wysokim poziomie.Madox pisze:No nie wiem czy to był mecz roku. Nadal w 3 secie to jakaś parodia zawodnika. W taśmę z wystawki na środek dobre 6-7 razy uderzył. Jak wyżej z 40:15 przegrywał gemy. BP niewykorzystane też kpina. Nadal wyglądał jak dziadek, który chce, ale nie może.
Bardzo celne spostrzeżenia!Majorka pisze:Tak, trzeci set w wykonaniu Rafy był najsłabszy, ale nie tragiczny, jakby to wynikało z Twego postu. Te niewykorzystane brejki bolą, ale było też wiele zagrań na wysokim poziomie.Madox pisze:No nie wiem czy to był mecz roku. Nadal w 3 secie to jakaś parodia zawodnika. W taśmę z wystawki na środek dobre 6-7 razy uderzył. Jak wyżej z 40:15 przegrywał gemy. BP niewykorzystane też kpina. Nadal wyglądał jak dziadek, który chce, ale nie może.
Jakość jednego jest pochodną jakości drugiego. Przyzwyczailiśmy się, że na ziemi dobry Rafa rozdaje karty. A tu dobry Rafa - bo uważam, że to był dobry Hiszpan, lepszy niż w MC i Barcelonie - nie był prowadzącym spotkanie. To Stefan rozdawał karty. Zaprezentował się znakomicie i zasłużenie wygrał.
Oby starczyło sił i na finał.
Dokładnie, ciężko oglądać mecze na Polsacie z jej komentarzem a głos wyłączyć jeszcze gorzej, bo niby jak oglądać tenis bez odgłosu odbijanej piłeczki...ayshe pisze:Oba półfinały były świetne, świetny był też pierwszy set Feda z Thiemem w ćwierćfinale. Moim zdaniem, to najlepszy jak do tej pory tegoroczny Masters, a do tego ulga dla oczu po grzęzawisku na korcie w Monte Carlo ( żeby tak jeszcze ktoś wyłączył Kasię "oczywiście" Novak)..