W sumie szkoda. "Nasza" jest sympatyczną osobą.
Z grubsza tak to jestAzeszty pisze:W przypadku pań to jest raczej turniej "kto ma najwięcej sił na koniec sezonu" i "kto bez kontuzji".
, ale bywały gorsze turnieje Masters (dawniej) WTA, same połamańce oplastrowane prawie jak mumie, albo spazmy od skurczy u Wozi 
. Z drugiej strony - a kto tu gra? ...
A po czym stwierdzasz, że już wygrała grupę?Pacio pisze:Svitolina zagrała dzisiaj fajny mecz z Pliskovą, wygrała 6:3 2:6 6:3, i tym samym zapewniła sobie wygranie grupy białej przed ostatnim meczem, z Woźniacką.
Mnie wychodzi, że ona nawet nie ma jeszcze pewnego awansu. Jak Pliskova wygra 2-0 z Kvitovą, a Wozniacki 2-0 i to wysoko ze Svitoliną, to wyjdą Pliskova i Wozniacki.stofler pisze:A po czym stwierdzasz, że już wygrała grupę?Pacio pisze:Svitolina zagrała dzisiaj fajny mecz z Pliskovą, wygrała 6:3 2:6 6:3, i tym samym zapewniła sobie wygranie grupy białej przed ostatnim meczem, z Woźniacką.
Postawiłem na wygranie przez Svitolinę grupy. Ale głupi byłem bo sądziłem, że w kolejności po ilości zdobytych punktów idzie różnica setów. Okazuje się, że przy równej ilości wygranych spotkań decyduje bezpośrednie spotkanie. Zatem nawet ugranie seta z Dunką nie daje Ukraince pierwszego miejsca. Trudno. Musi więc wygrać.Gary pisze:Mnie wychodzi, że ona nawet nie ma jeszcze pewnego awansu. Jak Pliskova wygra 2-0 z Kvitovą, a Wozniacki 2-0 i to wysoko ze Svitoliną, to wyjdą Pliskova i Wozniacki.stofler pisze:A po czym stwierdzasz, że już wygrała grupę?Pacio pisze:Svitolina zagrała dzisiaj fajny mecz z Pliskovą, wygrała 6:3 2:6 6:3, i tym samym zapewniła sobie wygranie grupy białej przed ostatnim meczem, z Woźniacką.
Wczoraj czytałem że już zapewniła sobie wygraną, ale widocznie błędna informacja.stofler pisze:A po czym stwierdzasz, że już wygrała grupę?Pacio pisze:Svitolina zagrała dzisiaj fajny mecz z Pliskovą, wygrała 6:3 2:6 6:3, i tym samym zapewniła sobie wygranie grupy białej przed ostatnim meczem, z Woźniacką.
Dzięki za konkretną i przejrzystą rozpiskę. Czyli jednak set daje Ukraince awans a przy zwycięstwie Pliskovej 2:1 - pierwsze miejsce.SABR pisze:
Tutaj pięknie rozpisane scenariusze na Grupę Białą.
Obawiam się, że jutro dobra koleżanka Pliskovej z kadry podłoży się na 0:2, a Svitolinie wystarczy tylko wygrana seta i mam nadzieję, że mentalnie zniesie ten mecz.stofler pisze:Awans a przy zwycięstwie Pliskovej 2:1 - pierwsze miejsce.
Kvitova ma jeszcze szanse na awans, zatem będzie grała. Jeśli przegra pierwszego seta, odpuści i skończy się 0:2. Jeśli go wygra a drugiego przegra to podaruje koleżance zwycięstwo. Wtedy Svitolinie starczy set na wyjście z pierwszego miejsca.SABR pisze:Obawiam się, że jutro dobra koleżanka Pliskovej z kadry podłoży się na 0:2, a Svitolinie wystarczy tylko wygrana seta i mam nadzieję, że mentalnie zniesie ten mecz.stofler pisze:Awans a przy zwycięstwie Pliskovej 2:1 - pierwsze miejsce.
I tak się stałostofler pisze:Kvitova ma jeszcze szanse na awans, zatem będzie grała. Jeśli przegra pierwszego seta, odpuści i skończy się 0:2.
Pliskova już w półfinale.
Też zwróciłem uwagę na to, że zdarza jej się chodzić do siatki w dość ryzykownych momentach - Switolina jest zbyt szybka, a wolej Karoliny, choć wreszcie nauczyła się go grać, nie jest idealny.Majorka pisze:Walczyła - ale seta przegrała i w półfinale nie zagra.
Bardzo dziwne momenty na atak przy sieci wybiera Karolina..
Tak. Oglądałem ten mecz. Svitolina wykazała się mocną psychiką, niczym Djokovic.SABR pisze:Bardzo dobry mecz w wykonaniu Svitoliny i Wozniacki, można powiedzieć- nareszcie.
Zastanawia mnie, gdzie Ukrainka gubi stalowe nerwy w występach wielkoszlemowych...
Ja wiem, że porównanie średnie ale naprawdę dzisiaj Elina mi zaimponowała. Mogła przegrać ten mecz do zera a potrafiła go jeszcze wygrać.
