stofler pisze:Vivid pisze:stofler pisze:Jest też opcja asekuracji pampersowej, czyli nie dopuścić do porażki z Novakiem przed USO.
No zobaczymy.
Jest też opcja dominacji masowej, czyli zmiażdżyć i rozjechać Novaka przed USO żeby nie było złudzeń
Zmiażdżył i rozjechał.
Ale Novak bufona, tak żeby nie było złudzeń.
Cilic chociaż seta ugrał z Serbem.
Politykiem chcesz zostać, że kontekst gubisz?
Ty już zapomniałeś co miałeś oglądać?
Przypominam: Tenisista Światowy kontra kelner kortowy
, czy jak wolisz: Megadupcing na Antypodach
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=f0vAKePWLJg[/youtube]
Tu masz dodatkowo ze swojskim komentarzem
, dla zrozumienia
Jak już obejrzysz, to pamiętaj, powtarzaj spokojnie: Federer, Nadal, Sampras ...
Wracając do finału.
Obejrzałem pierwszego seta. Drugi może jutro obejrzę.
Novak nie zagrał jakiegoś super seta, w sumie nie musiał
Roger na początku zrobił na mnie nie tyle wrażenie spiętego, choć był, ale raczej gościa, który nie wiedzieć czemu wbił sobie do łba, że musi przełamać Novaka i nie może dopuścić do tie-breaka. Coś jakbym widział Agassiego z Samprasem. Tylko Andre miał powody by bronić się przez tie-breakiem z Petem. W sumie Roger pierwsze swoje trzy gemy serwisowe wygrał spokojnie, a trzepał się, nie wiem czemu, w gemach Novaka. Przy stanie 3-3 odniosłem wrażenie, jakby Szwajcar się wkurzył na to, że nie może przełamać Serba i jak Nick Kyrgios, czy dawny Goran Ivanisevic, zaczął szukać sobie wroga. Padło na nawierzchnię kortu o ile się nie mylę ... i na publikę ...
W efekcie zgubił gema i cały set.
Co do drugiego seta się nie wypowiem, bo jeszcze nie widziałem
Generalnie to nie ma się co spodziewać po Szwajcarze cudów. Gość ma 37 lat i ciężko mu z koncentracją w skali nie tylko turnieju, ale i cięższego meczu. O wiele łatwiej się rozprasza i irytuje. Szwajcar nadal zamierza grać więc takie huśtawki będziemy obserwować.
Nie umniejszając Rafie czy Djoko, ciekawe jak oni będą w tym wieku wyglądać? O ile w ogóle będzie co oglądać ...
Jeszcze raz - nie umniejszam w tym przypadku wygranej Novaka. Po tym co widziałem w pierwszym secie, zupełnie zasłużona
Poza tym obejrzałem ceremonię wręczenia nagród i wypowiedzi obu zawodników, bardzo sympatyczne, choć dość sztampowe