M.in. ja tak pisałem i podtrzymuje to, Australia smakowała bardziej, tutaj wszystko poszło bardzo łatwo, za łatwo. Turniej przeciętny, podobnie jak RG, choć nieco jednak ciekawszy, z większą liczbą dobrych spotkań. Nie da się jednak za każdym razem wygrywać po 5-setowych bojach, umówmy się, z tych 19 tytułów muszą być i trudniejsze i łatwiejsze.fortomorrow pisze:Nie wiem kto tak pisał ale to kompletne bzdury. Oba osiągnięcia NIEWIARYGODNE.picnic pisze:Jak Nadal wygrał RG to Federasci pisali, że to takie zwycięstwo bez smaku.
O Wimblu to nawet nie ma co napisać...
Jeszcze w połowie roku 2016 Djokovic miał prześcignąć Federera, teraz staje się to nierealne, niesamowicie odleciał swoim największym rywalom Szwajcar. Natomiast Sampras, poprzedni GOAT został zdystansowany w niebywały sposób.