Na Dimitrova trzeba przestać liczyć albo liczyć na cud. Jego gra nie dość, że się nie polepszyła, to mam wrażenie, że Bułgar jeszcze gorzej gra niż rok lub dwa lata temu.niespotykany pisze:Mnie najbardziej zawiodły takie nazwiska jak: Dimitrov, Kyrgios ( akurat ten miał fatalne losowanie) , Gulbis , Sock. Liczyłem, że każdy z nich dojdzie chociaż do tej 3-4 rundy i dalej będzie w stanie postraszyć najlepszych. Ja nie wiem co oni robią na codzień. Albo za mało trenują albo zwyczajnie nie mają głowy do wygrywania z czołówką.
Gulbis za to zawsze miał wzloty i upadki, więc słabsza forma w tym roku to nic nadzwyczajnego.
No a Sock nie wytrzymał pogody, co może zdarzyć się każdemu.
Co do finału, serce za Novakiem, rozum za Rogerem. Nawierzchnia szybsza, Szwajcar wygląda o wiele lepiej, mniej się męczył (lub w ogóle) w poprzednich rundach. Dla mnie zwycięstwo Novaka będzie co najmniej niespodzianką, ponieważ gra w turnieju naprawdę przeciętnie. Słuszna uwaga, że Serb coraz słabiej prezentuje się w kolejnych turniejach. Jednak i tak niezmiennie od stycznia osiąga same finały. Może być na pewno tym zmęczony, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie można się dziwić.