13.04.2014-20.04.2014 Kategoria: ATP World Tour 1000 Pula nagród: 2 884 675 € Strona główna turnieju: Klik! Nawierzchnia: clay Lokalizacja: Monte-Carlo, Monako Drabinki:Klik! Finał 2013:
Novak Djokovic [1] vs Rafael Nadal [3] 6:2, 7:6(1)
Turniej zapowiada się bardzo emocjonująco! Od początku roku trwa mentalna walka Novaka z Rafaelem, a sezon na mączce to miejsce, w którym najlepszą grę prezentuje Hiszpan, za to Serb nie chce się pogodzić z rolą tego drugiego, tego finalisty.
Jego głównym celem jest oczywiście paryski turniej i zwycięstwo na korcie im. Philippe'a Chatrier, ale rywalizacja tych dwóch tenisistów zacznie się już w Monte Carlo. Do tej pory Rafa nie grał dobrze. Co prawda ma dwa turnieje na koncie, ale jakich on tam zawodników pokonał? Nikogo wielkiego. Z drugiej strony Novak prezentował się w tym roku fatalnie i do przyjazdu Mariana był cieniem samego siebie - ani charakterem, ani grą nie przypominał nawet Novaka z 2013r. Vajda jak tylko wrócił do teamu, to Serb jeszcze nie przegrał żadnego spotkania, a kilka ciężkich ma już za sobą. Wygrał, podobnie jak Nadal, 2 turnieje, ale o ile cenniejsze - Indian Wells i Miami, turnieje rangi 1000. Pokonał w nich takich tenisistów jak Federer, Isner, Murray czy właśnie Nadal i na ten moment ma pewną psychiczną przewagę nad tenisistą z Majorki.
Mączka to jest jednak królestwo Nadala i zawsze jest to popis jego sił. Djokovic w każdym sezonie próbuje go ugryźć, wygrał z nim w każdym najważniejszym turnieju na cegle poza tym najcenniejszym - Roland Garrosem.
Monte Carlo zapowiada się dlatego bardzo interesująco, bo będzie to początek walki między Rafaelem a Novakiem. Zobaczymy, czy będzie to walka mentalna czy też spotkają się w finale. A może ktoś wyskoczy zza pleców i wszystkich zadziwi?
W tamtym roku pomimo kontuzji lepszy był Novak Djokovic. W tym roku faworytem mimo wszystko będzie Rafael Nadal, ale Novak wie, że od początku sezonu na mączce musi atakować, bo gra nie jest tylko o wygrane turnieje, ale też o numer 1 przy nazwisku.
Dużo przemyśleń pokrywających się z moimi. Djokovic musi zbudować sobie przewagę psychiczną i "zagnieździć" się jak kornik w drewnie w umyśle Nadala. Dobrze zaczął (wygrana w Miami) ale to jednak był hard... inny świat, Nadal w samym turnieju nie wyglądał jakby chciał nawiązać walkę na śmierć i życie, a przynajmniej takie wrażenie wywarł na mnie. Więc uważam, że aby zatriumfować w najważniejszym turnieju na czerwonej ziemi Djokovic musi zbudować fundamenty pod ewentualne zwycięstwo w ciągu całego sezonu na mączce co i tak nie da mu gwarancji wygranej w Paryżu...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Rafa już wygrał w tym sezonie turniej na mączce, ale wcale się tam nie prezentował dobrze.
Jeśli chodzi o walkę o prowadzenie w rankingu:
Rafa broni na mączce odpowiednio: 600 punktów -> 500 -> 1000 -> 1000 -> 2000 = 5100
Novak broni odpowiednio: 1000 -> - -> 10 -> 180 -> 720 = 1910
Ciekawe co go skłoniło do takiej decyzji?
Fakt punkty do rankingu wpadną. Chyba, że jakieś powody osobiste? Tu zagra, a wycofa się z któregoś z następnych turniejów?
Jakuboto pisze:Ciekawe co go skłoniło do takiej decyzji?
Fakt punkty do rankingu wpadną. Chyba, że jakieś powody osobiste? Tu zagra, a wycofa się z któregoś z następnych turniejów?
Rodzina się powiększy pewnie lada "tydzień" i będzie przerwa.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ?
Jakuboto pisze:Ciekawe co go skłoniło do takiej decyzji?..
Ale to chyba nie pierwszy raz Roger podejmuje taką decyzję i gra z dzikusem w Monte..? Mam wrażenie, że tak już bywało.
tenisoowka pisze:Rodzina się powiększy pewnie lada "tydzień" i będzie przerwa.
Chociażby. A broni punktów za finał Rzymu.Jakby musiał zrezygnować z tamtego mastersa - to lepiej sobie tu trochę nazbierać.
Ta decyzja świadczy o dobrym samopoczuciu Szwajcara. W PD zagrał, teraz dzikus do Monte.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
El Diablo pisze:Djokovic musi zbudować sobie przewagę psychiczną i "zagnieździć" się jak kornik w drewnie w umyśle Nadala.
Raczej jak owsik w (...)
Po ubiegłorocznej detronizacji bardzo jestem ciekaw postawy Rafy. Obawiam się, że ten kornik/owsik już tam jest i mąci spokój "króla topspinów". Rafa powinien moim zdaniem podążać tropem z ubiegłego sezonu, gdzie ujawnił bardziej ofensywne nastawienie, choć z drugiej strony mączka raczej do tego nie zachęca.
Chaos również jest częścią gry(Rafael Nadal) Grasz dobrze, ale niewłaściwie(Piotr Woźniacki)
I dokładnie taki sam plan ma Novak, by pokonać Rafę. Hiszpan jeszcze zdobędzie kilka punktów w pozycji 2 m za linią końcową, ale Serb szczególnie musi atakować w ich meczach. Wtedy działa jego backhand down the line i to robi różnicę. Nie może sobie pozwolić na to, żeby grał tylko w defensywie, bo wtedy Rafa go zdominuje.
Poza tym Jerzy może zagrać z Rogerem w trzeciej rundzie
Ćwierćfinały:
Nadal - Ferrer
Wawrinka - Berdych
Federer - Gasquet
Djokovic - Tsonga
Dimitrov jest w górnej części drabinki, a Gulbis w dolnej. Do tego ten drugi zagra najpierw z Tsongą. Jedno z najlepszych spotkań w początkowych rundach.
Guarded pisze:Poza tym Jerzy może zagrać z Rogerem w trzeciej rundzie
Świetny kawał, popłakałem się. Na początku przez chwilę pomyślałem że to na poważnie.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB