AUSTRALIAN OPEN 2014 (WIELKI SZLEM)

[Bongos]

Australian Open 2014


13.01.2014-26.01.2014
Kategoria:Wielki Szlem
Pula nagród: 31 mln $
Strona główna turnieju: http://www.ausopen.com/
Nawierzchnia: Hard
Lokalizacja: Australia, Melbourne
Drabinki:
Singiel mężczyzn http://www.ausopen.com/en_AU/scores/draws/ms/index.html
Singiel kobiet http://www.ausopen.com/en_AU/scores/draws/ws/index.html

Finały 2013:
Novak Djokovic[1] vs Andy Murray[3] 6(2):7, 7:6(3), 6:3, 6:2
Victoria Azarenka[1] vs Li Na[6] 4:6, 6:4, 6:3
B. Bryan & M. Bryan[1] vs R. Haase & I. Sijsling 6:3, 6:4
S. Errani & R. Vinci[1] vs A. Barty & C. Dellacqua 6:2, 3:6. 6:2

Polskie 'akcenty':
Ćwierćfinał singla - Agnieszka Radwańska[4] vs Li Na[6] 5:7, 3:6
3. runda singla - Jerzy Janowicz vs Nicolas Almagro 6(3):7, 6(4):7, 1:6
1. runda singla - Łukasz Kubot vs Daniel Gimeno-Traver 7:6(4), 4:6, 0:6, 6:4, 4:6
1. runda singla - Ula Radwańska vs Jamie Hampton 2:6. 4:6
1. runda debla - M. Fyrstenberg & M. Matkowski[8] vs J. Peers & J. Smith 4:6, 7:6(2), 1:6
1. runda debla - Łukasz Kubot & J. Chardy vs F.Čermák & M. Mertiňák 4:6, 2:6

[hitman]

Wiele wskazuje na historyczne, czwarte z rzędu zwycięstwo Djokovica w Australian Open.

[SPQR]

Novak na pewno stanie na rzęsach, żeby wygrać AO - zobaczymy czy "drabinka" będzie łaskawa...

[marcintenisozo]

Nie musi stawać na rzęsach. Wystarczy, że zagra swoje i nie trafi na kogoś, kto akurat będzie miał dzień konia.

[Vivid]

Nie musi stawać na rzęsach. Wystarczy, że zagra swoje i nie trafi na kogoś, kto akurat będzie miał dzień konia.

Jak koks dobrze przygotowany to obaj z Nadalem dadzą radę.

[Jurek Kiler]

Nie musi stawać na rzęsach. Wystarczy, że zagra swoje i nie trafi na kogoś, kto akurat będzie miał dzień konia.

Jestem podobnego zdania, myślę, że jedynie typ Wawrinki sprzed roku może go pokonać, żeby nie powiedzięć, że pokonać go może jedynie Wawrinka sprzed roku.

Oczywiście głownym rywalem będzie Nadal, bardzo możliwe, że za kilka tygodni ujrzymy kolejny maraton w wykonaniu numeru jeden i dwa. Myśle jednak, że Serb w przypadku takiej konfrotnacji nie pozwoli już sobie na przegraną, argumenty tenisowe, a także nawierzchnia są po jego stronie, zadecyduje więc głowa, która zwłaszcza w finale USO była decydująca. Nie wierzył wówczas w siebie i tyle.

Murray dopiero powraca, nie wydaje się w formie i jak nie dał rady w latach poprzednich to trudno oczekiwać by dał radę teraz.

Federera natomiast nie można brać na poważnie pod uwagę, ostatnie pojedynki z Serbem pokazały, że stać go na walkę w bezpośrednim meczu, ale żeby do takiego pojedynku doszło to najpierw trzeba wygrać minimum cztery mecze, może okazać się to bardzo trudne dla niego.

[Majorka]

Pewnie, że Serb zrobi wszystko żeby wygrać. Osiągnięcie historyczne, a i 2000 punktów broni.
Ale o ile widzieliśmy Nadala, Federera, Murraya - Djokovica nie widzieliśmy i przed Australią nie zobaczymy. Nie jest to facet mający jakieś dołki - wręcz przeciwnie - prezentuje chyba najrówniejszą formę z całej czołówki - ale jednak to nowe otwarcie.
Niefart będzie miał ten, który wylosuje w połówce DelPotro, bo jakoś nie widzę wysoko Murraya, ani Ferrera, ani nie wierzę, po Brisebane, w odrodzenie Federera.

A największy niefart mam ja - bo nie będę mogła oglądać całego pierwszego tygodnia.

[El Diablo]

Ale o ile widzieliśmy Nadala, Federera, Murraya - Djokovica nie widzieliśmy i przed Australią nie zobaczymy.

Fakt, że pokazówka niewiele mówi ale ponoć gra tylko w Mubadala była spowodowana właśnie strategią przygotowania się na Australian Open.

[Jurek Kiler]

Od 2011 roku Novak przed Australian Open nie gra w żadnym mniejszym turnieju, jak to się kończyło doskonale wiemy.

Majorka - mam podobny problem, pierwsze zmiany i pooglądane, ale pierwszego tygodnia i tak mało oglądam. Drugi tydzień jest znacznie ważniejszy, a tutaj nocki, Federera z Hewittem wczoraj dałem radę (inna sprawa, że następnego dnia weekend i wolne), ale jak coś będzie ciekawego to nie odpuszczę, kawa....zapałki i jazda. Trudniej będzie za to z siłownią, najwyżej w tej materii zluzuje. Poza tym jest jeszcze nagrywarka.... i urlop, to byłaby najlepsza opcja, a zarazem najmniej prawdopodobna.

Ps. Dobra, zwalniam się.

[roj]

A ja chciałbym tylko, żeby finał był podobny do tego z 2012 roku.
Kwestia nazwisk w nim występujących nie jest najważniejsza, choć Djokovic może być.
I żebym miał czas i sposobność obejrzeć taki finał.

[marcintenisozo]

Nie musi stawać na rzęsach. Wystarczy, że zagra swoje i nie trafi na kogoś, kto akurat będzie miał dzień konia.

Jestem podobnego zdania, myślę, że jedynie typ Wawrinki sprzed roku może go pokonać, żeby nie powiedzięć, że pokonać go może jedynie Wawrinka sprzed roku.

Ewentualnie drwal Delpo, jeśli zagra swój najlepszy tenis i dotrwa do końca.
Przykro przyznać, ale chyba nikt nie stawia na Federera.

[hokej]

BTW - Del Potro coś gra przed AO?

[Majorka]

BTW - Del Potro coś gra przed AO?

Jest rozstawiony z jedynką w Sydney.

[Tenisówka]

A może czeka nas jakaś niespodzianka? Nie byłoby źle.
A schodząc na ziemię:
Novak "musi" wygrać bo od 2 lat to jego jedyny bastion.
Jeśli Rafael nie trafi na jakiegoś kulomiota ( np: Del Potro) po drodze to liczę, że zamelduje się w finale.
JMDP może coś może, jeśli będzie miał formę wimbledońską . Liczę również na słaby występ Szkota i Rogera choć życzę im dobrze.
Tylko ta różnica czasu dobijająca.
W piątek losowanie.

[hitman]

Del Potro odpada w ćwierćfinale lub półfinale, bo on źle bardzo znosi wysokie, australijskie temperatury. Zawsze szybko tam odpadał: III, 1/4, II, IV, 1/4, II, II.

[SPQR]

Pisząc o stawaniu na rzęsach, miałam na myśli motywację podobną do tej w meczu z Wawrinką. To jest sport, nigdy nie wiadomo co się wydarzy.

W tym roku jedynym naprawdę groźnym rywalem jest chyba Nadal. Federer moim skromnym zdaniem nie jest w stanie mu zagrozić w chwili obecnej, a Andy już się wypowiedział, że nie jest w swojej "normalnej" dyspozycji i na żaden dobry wynik nie liczy.

[MIA]

Witam wszystkich.
Czytam to forum regularnie od jakiegoś czasu i jako, że AO tuż tuż to postanowiłam się zarejestrować.

Jest już drabinka kwali AO. Niestety Panfilowi nie udało się do niej załapać, jest pierwszym rezerwowym. Szkoda.

[marcintenisozo]

W końcu Panfil nie dostał WC do kwalifikacji?

[joasia94]

W mojej ocenie Panfil zasłużył na WC do kwalifikacji a może i nawet do turnieju głównego. Wyniki z turnieju Hopmana dawały powody do optymizmu Faworyci raczej jak co roku: w kobietach Serena, wątpię, że Azarenka obroni tytuł a w mężczyznach Djoković, Nadal do tych co mogliby namieszać to się zaliczają jedynie Del Potro, Wawrinka może Gasquet.

[marcintenisozo]

Gdzie te czasy, kiedy wygrywał Johansson, a Clement czy Baghdatis byli w finale?
Trochę zbyt przewidywalnie się zrobiło
Choc bałagan, który panował w erze posamprasowej, a przedfedererowej też był do kitu.