Madox pisze:Mi się obrazek nie wyświetla, więc nie mam pojęcia .
Majorka pisze:Ed, pokaż ten pokutny, bo mi się otwiera napis "obrazek"..
tenisoowka pisze:Czyli nie tylko ja nie widzę nowego avatara Eda.
Nie wiem czemu nie widzicie. Obrazek podmieniłem ale jeszcze raz...
SPOILER:
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Nie śmiem zbyt łatwo skazywać Federera na przegraną. Nie po tym co zrobił w tenisie w ciągu ostatnich lat. Wygrywał ten turniej wielokrotnie, zaś pamiętam jak Nadal dostawał tu baty od wszystkich kilka lat temu (np. 2009). Nawierzchnia mu niby sprzyja Nadalowi, bo jest wolna, ale jednocześnie nie sprzyja, bo się tu męczy. Zawsze był on zawodnikiem, który szedł łeb w łeb z Ferrerem pod względem ilości rozegranych meczów w sezonie. Teraz też przegrywa o 6 meczy, ale jego sezon zaczął się 1,5 miesiąca później. Zmęczenie widać było po obydwu, co pokazał półfinał i finał w Paryżu, o którym się mówi, że wygrywa tam ten, komu zostało najwięcej sił. Za to Fed sobie w tym sezonie leżakował i wziął się do roboty dopiero na koniec. Tak więc nie spieszyłbym się, by tak szybko Nadala stawiać na pozycji faworyta pod względem ilości energii jaka mu została tylko dlatego, że on zawsze jest nie do zdarcia. W takim momencie sezonu trudno jest jakiemukolwiek zawodnikowi wygrywać łatwo, co widać po ilości trzysetówek. W związku z tym wiele będzie zależało od dyspozycji dnia, co daje nadzieję na ciekawy pojedynek i zwiększa szanse Federera. Djokovic też musiał tankować w meczu Gasquetem. Ja myślę, że wszystko może się zdarzyć w obydwu meczach. Niby Nadal i Djoko są klasę wyżej, ale nie wiem jak mógłbym ot tak po prostu zignorować to kim jest Federer. Za to Wawrinka popchnął już Djokovica do granic w jego własnym królestwie (AO), więc też uważam, że ma szanse. Już nie raz lycky looser namieszał.
hitman pisze:Nie śmiem zbyt łatwo skazywać Federera na przegraną. Nie po tym co zrobił w tenisie w ciągu ostatnich lat. Wygrywał ten turniej wielokrotnie, zaś pamiętam jak Nadal dostawał tu baty od wszystkich kilka lat temu (np. 2009)..
Już przypominałam stan rywalizacji na WTFach..
Majorka pisze:
2006 - Roger - Rafa 6:4,7:5
2007 -Roger - Rafa 6:4,6:1
2010 - Roger - Rafa 6:3, 3:6, 6:1 - jedyny wygrany set..
2011 - Roger - Rafa 6:3, 6:0..
I absolutnie nie widzę Rafy jako żelaznego faworyta - w hali, na hardzie.
Zobaczymy. Ale widząc "pokutny" - chyba dopiszę do tego spokojnego vamos kilka wykrzykników.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Majorka pisze:Zobaczymy. Ale widząc "pokutny" - chyba dopiszę do tego spokojnego vamos kilka wykrzykników.
Dziękuję!
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Problem w tym, że Fed musi wejść na maksymalnie atakujący styl, bo tylko wtedy nie wstrzymuje ręki i tylko wtedy nie wali ramą. A w taką grę wchodzi jak mu serwis wychodzi, bo serwis go nakręca. Jak mu idzie serwis to mu wszystko idzie, a jak mu nie idzie serwis, to mu nic nie idzie. Jak da się zepchnąć do defensywy to kaplica, bo 90-ką w defensywie połowę wali ramą.
Oglądał ktoś wczoraj Djokovica? Strasznie słabo się pokazał, zero motywacji, brak siły, uśpiony. Ciekawe czy to tylko dlatego, że to był mecz o nic czy w końcu nadszedł jakiś kryzys...
Nie ma meczów o nic dla Djokovica i Nadala. Takie zluzowanie na jeden mecz może zostać na 10 meczów. I dlatego każdy trener im będzie mówił, że ma iść i wygrać choćby nie wiem co. Dlatego obaj wygrali swoje mecze.
bart0ssy pisze:A co ma ten tytuł do reszty sezonu? Dlaczego Rafie ma należeć się najbardziej?
Może dlatego, że jest to zwieńczenie sezonu, cały rok pracowało się na wystąpienie w tym turnieju i jak sama nazwa mówi jest to turniej Mistrzów, a w tym roku bez wątpienia największym Mistrzem jest Rafa. Oczywiście szanse ma każdy ale jednak byłaby to taka wisienka na torcie dla Hiszpana
PS: Oni naprawdę ten półfinał dali na Polsat Sport News? -,-
PS znowu jaja sobie robi, mecz się zaczął, 1:0 Roger, a oni pokazują jakieś "G". Rozumiem, że są fanatycy sportów motorowych, ale kuźwa, wywiady kosztem meczu.