Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

El Diablo pisze:Każdy przemysł, a niewątpliwie takim jest "przemysł bezglutenowy" będzie lobbować aby zwiększyć swoje zyski wyolbrzymiając/fałszując zalety swoich produktów.
ED ja tam nie wiem, jak to z tym glutenem jest. Sam spożywam. Jednak patrząc na przemysł spożywczy (oparty na mące pszennej) i rolny (uprawy pszenicy) to wydaje mi się oni mają jednak więcej do stracenia, gdyby z tym glutenem była prawda, niż niszowe w skali światowej gospodarki lobby bezglutenowe.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
wwojtek
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 810
Rejestracja: 18 wrz 2013, 20:17

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

abaszydze pisze:...a po prostu tragedią są szczepionki...
I w tym momencie przestałem czytać. :)
8:7 40:15
Awatar użytkownika
McGyver
Weteran
Weteran
Posty: 1799
Rejestracja: 24 mar 2012, 17:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

karjar pisze:ED ja tam nie wiem, jak to z tym glutenem jest. Sam spożywam.
Poważnie? Czyli wegańskiej diety bezglutenowej nie polecamy? :wink:
abaszydze
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 19 lip 2012, 17:34

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

wwojtek pisze:
abaszydze pisze:a po prostu tragedią są szczepionki
I w tym momencie przestałem czytać. :)
Mnie tam jest obojętne, każdy będzie miał takie choroby na jakie zapracował sobie i zasłużył. Gorzej z dziećmi, które cierpią przez niechęć rodziców do zdobywania wiedzy.
Nie operować przykładami bo mnie/żonie/kuzynce pomogło. Takich to każdy w swoim otoczeniu ma na pęczki.
A co byś powiedział na kilka setek przykładów regularnie obserwowanych?
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

abaszydze pisze: Mnie tam jest obojętne, każdy będzie miał takie choroby na jakie zapracował sobie i zasłużył. Gorzej z dziećmi, które cierpią przez niechęć rodziców do zdobywania wiedzy.
Ktoś ma w klasie kolegę z polio (choroba Heinego -Medina)? Nie?
A ja jeszcze miałem i nie był to odosobniony przypadek, ciekawe jak Michał sobie na nie zapracował i zasłużył. A przypomniałem sobie, ominęła go obligatoryjna szczepionka bo był chory.
Obrazek
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Guarded
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 773
Rejestracja: 1 kwie 2014, 19:01

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

Kiedyś wypowiedział się na temat tej diety Murray. Andy stosował tę dietę przez pewien czas, ale powiedział, że źle się po tym czuł i musiał zrezygnować. W jego przypadku odstawienie glutenu spowodowało same problemy.
abaszydze
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 19 lip 2012, 17:34

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

PitS pisze:
abaszydze pisze: Mnie tam jest obojętne, każdy będzie miał takie choroby na jakie zapracował sobie i zasłużył. Gorzej z dziećmi, które cierpią przez niechęć rodziców do zdobywania wiedzy.
Ktoś ma w klasie kolegę z polio (choroba Heinego -Medina)? Nie?
A ja jeszcze miałem i nie był to odosobniony przypadek, ciekawe jak Michał sobie na nie zapracował i zasłużył. A przypomniałem sobie, ominęła go obligatoryjna szczepionka bo był chory.
Obrazek
Dosyć obszerny temat, z całą pewnością nie na ten wątek, ani nawet na to forum. Generalnie ze szczepieniami jest tak, że prewencyjnie jak najbardziej, profilaktycznie nie. Są znacznie lepsze, nie niosące za sobą ryzyka powikłań sposoby.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

karjar pisze:ED ja tam nie wiem, jak to z tym glutenem jest. Sam spożywam. Jednak patrząc na przemysł spożywczy (oparty na mące pszennej) i rolny (uprawy pszenicy) to wydaje mi się oni mają jednak więcej do stracenia, gdyby z tym glutenem była prawda, niż niszowe w skali światowej gospodarki lobby bezglutenowe.
Nie byłbym co do tego taki przekonany, jeśli dzięki produktom bezglutenowym można wyceniać towar kilka razy drożej... zostawmy to.
abaszydze pisze:
Nie operować przykładami bo mnie/żonie/kuzynce pomogło. Takich to każdy w swoim otoczeniu ma na pęczki.
A co byś powiedział na kilka setek przykładów regularnie obserwowanych?
Powiedziałbym, że obserwacja to nie dowód szczególnie w kontekście przytoczonych przeze mnie badań gdzie jakieś 2/3 z prawie 1000 badanych ze zdiagnozowaną nietolerancją miało problemy uwarunkowane psychicznie.

Powołałem się na badania cytując źródła w tym badania na podwójnie ślepej próbie i sporej grupie badanej.
Jest to z mojego punktu widzenia wystarczające i szczerze na tym etapie nie widzę płaszczyzny do konstruktywnej dyskusji.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

abaszydze pisze:Dosyć obszerny temat, z całą pewnością nie na ten wątek, ani nawet na to forum. Generalnie ze szczepieniami jest tak, że prewencyjnie jak najbardziej, profilaktycznie nie. Są znacznie lepsze, nie niosące za sobą ryzyka powikłań sposoby.
No to już trochę lepiej, możemy się zgodzić że tam gdzie nie ma ryzyka ciężkiej choroby lub powikłań, szczepienia na wszystko co się rusza stało się modą i wygodą rodziców. Ale zgrozą jest negowanie przydatności szczepień w pozostałych przypadkach.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
abaszydze
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 19 lip 2012, 17:34

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

El Diablo pisze: Jest to z mojego punktu widzenia wystarczające i szczerze na tym etapie nie widzę płaszczyzny do konstruktywnej dyskusji.
Ja tym bardziej.
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

Ja problem widzę gdzie indziej.
Nawet jakbym chciał spróbować, to ten gluten jest we wszystkim co spożywam, no prawie. W większości przetworzonych i pół-przetworzonych produktów. Od pieczywa, przez płatki śniadaniowe, frytki, sosy, no za co bym się nie zabrał to on tam jest. Nawet mięso co kupuję to go pewnie zawiera, bo nie jest takiej jakości jakiej bym oczekiwał.

W książce Novak pisze o jakimś łososiu, ale nie takim którego ja mogę kupić (i tak jest drogi) ale dzikim z Alaski bo dziki lepszy i ma więcej witamin i nie jest karmiony barwnikami... mięso drobiowe, ale nie takie z Biedronki jakie przynosi moja żona, tylko drób ma sobie hasać i jeść naturalną trawę. Mleko tak samo od zwierząt z naturalnego chowu itd. itd. ... jak dla mnie kosmos. Nie do przeskoczenia.

(No i weź tu nie jedz nigdy pizzy, bo to bomba glutenowa.)

Ale fakt pozostaje faktem, że warto w dzisiejszych czasach zwracać baczną uwagę na to co się je. O tych nadżerkach wolę nie myśleć. :)
Awatar użytkownika
Guarded
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 773
Rejestracja: 1 kwie 2014, 19:01

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

widget pisze: Ale fakt pozostaje faktem, że warto w dzisiejszych czasach zwracać baczną uwagę na to co się je. O tych nadżerkach wolę nie myśleć. :)
No i takie przemyślenia powinna wywołać ta książka moim zdaniem. W tych czasach i z takimi możliwościami powinniśmy się zastanowić, czy nasza dieta jest dobra dla organizmu. Przecież już nawet nie chodzi o wykluczenie glutenu czy brak mięsa w jadłospisie, ale o zdrowe, racjonalne żywienie.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Książka: Novak Djokovic, "Serwuj aby wygrać"

W sumie nie wiem gdzie to zamieścić ale wydaje mi się to dobre miejsce z wiadomych względów. Nie chcę ponownie wszczynać awantury ale...

... no właśnie. Osoba będąca autorem pierwotnym badań dających kluczowe dla tej całej teorii dowody na nietolerancję glutenu, nie będącej celiakią teraz opublikował wyniki sprzeczne z poprzednimi tj. że nie ma czegoś takiego jak nietolerancja na gluten.

Ciekawa jest powszechność, chyba, hipochondrii bo jeśli w badaniu z podawanego jedzenia wyizolowano nie tylko gluten ale i wszystkie inne znane czynniki drażniące - laktozę, benzoesany i wszystkie inne, a i tak pacjenci odnotowywali problemy gastryczne to jak to nazwać?

Wysnuto wniosek iż przyczyną mogą być związki FODMAP (akronim od łatwo fermentujących wielocukrów, dwucukrów, cukrów prostych i alkoholi wielowodorotlenowych). Tyle że w samym badaniu powyższe rzekomo też usunięto. Już są diety o niskiej zawartości FODMAP'ów pytanie kiedy ta moda się rozpowszechni.

Różnica między FOMAPami, a glutenem jest taka, że w przypadku tych pierwszych jest udowodniony mechanizm w jaki sposób mogą one powodować dyskomfort gastryczny.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Audycje, filmy, artykuły i inne publikacje...”