PH3N-x pisze: ↑6 lip 2022, 23:30
Przynajmniej Lorek nie komentuje.
On nigdy nie "komentował", on ubarwiał szare pszenno-buraczane pejzaże słoneczną frazą śródziemnomorskiej bryzy, był niczym mistral w upalny dzień, jak butelka zroszonej pepsi po dwugodzinnym boju na korcie, on tkał materię werbalną z nieuchwytnej mgiełki myśli, on siał ziarnko polotu na ugorze polsatowsko-eurosportowych zachwaszczonych nieużytków, gdzie jeno dzięcielina pała, przetykana gdzieniegdzie perzem katarzyno-oczywiście-nowakowego pustosłowia i karolo-stopowego mentorskiego tonu mędrca nad mędrcami, jakoż i innych uczonych w tenisowym piśmie, na czele z tomoszo-tomaszewskimi mokrymi snami o Jadzi....
