El Diablo pisze:Po prostu osłabia mnie jak ktoś wrzuca link do sklepu gdzie podają, że zawodnik X używa promuje dany model i używa tego jako argumentu biorąc pod uwagę iż mamy cały dział poświęcony tematyce "farbowania" ram zawodników.
Nie łam się
, wszyscy wiemy, że to powraca z uporem bumerangu - raz po raz ujawnia się na Forum kolejny miłośnik tezy, że jego rakieta z decathlonu to dokładnie ten sam model, którym gra Roger, Rafa, czy inny Novak, bo przecież kolor ten sam, bo na kartoniku jest twarz tego zawodnika, bo pan w sklepie tak powiedział, bo na Tennis Warehouse tak napisali, bo widział na zdjęciu w Internecie albo w czasie transmisji TV, bo na stronie Wilsona/Heada/Yonexa tak jest pokazane, itp., itd.
Tak było, jest i będzie
.
I fajnie, że nie tylko poszerzamy własną wiedzę o ramach zawodniczych i trikach producentów, ale także, że tępimy dziecinną naiwność, z jaką niektórzy podchodzą do tematu
. Jak dla mnie, to taki sympatyczny bonus do świetnej roboty, jaką wykonujesz, pisząc o tajnikach sprzętowych.
To jeszcze dwa świeżutkie przykłady z życia:
1. Dziś w Protenisie "znany i lubiany" Pan Dziadek przekonywał mnie, że oglądany przeze mnie nowy Yonex Vcore Tour G 330 to rakieta Wawrinki. I nie chciał uwierzyć, że jest inaczej
. Swoją drogą śliczna rama
.
2. Ostatnio na forum, gdzie handluje się prostockowymi ramami, koleś wystawił "oryginalną rakietę Novaka Djokovica, jeszcze z folią na rączce i kartonikiem w miejscu strun". Tak to opisał mniej więcej w swoim poście i zażyczył sobie za sprzęta jedynie 250 euro. Sprawa niby oczywista, nawet zanim gość wrzucił zdjęcia, wiadomo było, że taki opis nie może pasować do prawdziwej rakiety ND, a i cena co najmniej 10 razy niższa niż to, za ile poszedłby prawdziwy egzemplarz. Ku mojemu zdziwieniu, rakietą zainteresowało się kilku doświadczonych kolegów, którzy na serio liczyli, że ktoś wystawia takiego białego kruka za śmiesznie małe pieniądze jak na taką kategorię ram. Oczywiście sam sprzedawca był również mocno zdziwiony, że to nie jest rakieta Novaka, bo przecież jest jego podpis na ramie.
Czyli, nie tylko na naszym forum trafiają się takie przypadki
.