Nie mam problemu, żadnego. Myślę, że brała też inne "specyfiki", czego jej nie udowodniono, lub po prostu nikomu na tym nie zależało. Powinieneś się domyślić o co mi chodziło.hokej pisze:Udajesz, że masz problem z czytaniem? Bo data wciągnięcia meldonium na listę WADA była wszędzie podawana.
Otóż niekoniecznie. Może być tak, że jest grupa tenisistów "nietykalnych", w przypadku których nagłe okrzyknięcie ich koksiarzami mogłoby jedynie zaszkodzić całej tej finansowej machinie tenisowej. Ale możemy się jedynie domyślać. Ironizować również, każdemu wolno.hokej pisze:I cała reszta WTA i ATP też. Co powinieneś wiedzieć, a nie tylko się domyślać.
Przypomniałeś mi tekst z "pingwinów".hokej pisze:Udajesz, że masz problem z czytaniem?
- Nie udawaj głupiego ogoniasty!
- A co jeśli nie udaję?
A ty co bierzesz?stofler pisze:Otóż niekoniecznie. Może być tak, że jest grupa tenisistów "nietykalnych", w przypadku których nagłe okrzyknięcie ich koksiarzami mogłoby jedynie zaszkodzić całej tej finansowej machinie tenisowej. Ale możemy się jedynie domyślać. Ironizować również, każdemu wolno.hokej pisze:I cała reszta WTA i ATP też. Co powinieneś wiedzieć, a nie tylko się domyślać.
Spokojnie, same legalności. Czasy młodości się skończyły.TomPL pisze:A ty co bierzesz?stofler pisze:Otóż niekoniecznie. Może być tak, że jest grupa tenisistów "nietykalnych", w przypadku których nagłe okrzyknięcie ich koksiarzami mogłoby jedynie zaszkodzić całej tej finansowej machinie tenisowej. Ale możemy się jedynie domyślać. Ironizować również, każdemu wolno.hokej pisze:I cała reszta WTA i ATP też. Co powinieneś wiedzieć, a nie tylko się domyślać.
Nie, np. jej babcia brała to od wieków, ponoć w zsrr to popularne jak aspiryna u hamerykańców.Jurek Kiler pisze:Jacek iREM pisze:Kiedy brała było dozwolone. Wg przepisów była czysta. Wpadła tylko na AO, kiedy zmienili klasyfikację leku. Amen.
I zapewne do czasu zakaznia stosowania tego "leku" jedynie Maria z niego korzystała.
To była ironia, chodziło mi o to, że do czasu zakazania Maria zapewne nie była jedyną zawodniczką, która korzystała z tego lekarstwa. Zresztą nie wiadomo czy dyskwalifikacja Marii to nie był kolejny cios wymierzony w Rosję, bo że największe gwiazdy są chronione to ja nie mam wątpliwości, tymczasem jedyną, która dostała po d...e jest akurat Rosjanka. Oczywiście zasłużenie, ale jakby podeszli do Nadala czy Federera...Agassiemu kazali po prostu odsunąć się w cień na czas jakiś.Jacek iREM pisze:Nie, np. jej babcia brała to od wieków, ponoć w zsrr to popularne jak aspiryna u hamerykańców.Jurek Kiler pisze:Jacek iREM pisze:Kiedy brała było dozwolone. Wg przepisów była czysta. Wpadła tylko na AO, kiedy zmienili klasyfikację leku. Amen.
I zapewne do czasu zakaznia stosowania tego "leku" jedynie Maria z niego korzystała.
Wiem, wiem, ale ta babcia mnie rozbawiła, że nie mogłem się oprzeć (tak napisała w książce).Jurek Kiler pisze:To była ironia, chodziło mi o to, że (...)Jacek iREM pisze:Nie, np. jej babcia brała to od wieków, ponoć w zsrr to popularne jak aspiryna u hamerykańców.Jurek Kiler pisze:Jacek iREM pisze:Kiedy brała było dozwolone. Wg przepisów była czysta. Wpadła tylko na AO, kiedy zmienili klasyfikację leku. Amen.
I zapewne do czasu zakaznia stosowania tego "leku" jedynie Maria z niego korzystała.
Bo Ty to jesteś stary dobry radziecki produkt .
Nie widzę tego tak . Raczej tak: zawodowa tenisistka, 32 lata, ma sztab trenerów, terapeutów, doradców od wszystkiego, 36 tytułów, 38 mln USD zarobione na korcie, gra od dziecka, zawodowo od prawie 20 lat (pierwszy turniej ITF w 2001).