Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Juan Martin Del Potro

Nie widzę tematu tego zawodnika więc zakładam. Mistrz US Open 2009 podczas Australian Open10 doznał poważnej kontuzji nadgarstka. Początkowo wycofał się z Marsylii, Dubaju i Pucharu Davisa. Miał odpocząć przed marcowymi mastersami. Na początku marca odwołał stary w IW i Miami, wydając oświadczenie, że do Monte Carlo powinien wrócić w pełni sił. Na początku kwietnia pojawiłą się informacja, że Juan Martin nie zagra w Monte Carlo i Barcelonie, być może odpuści też Rzym. W pierwszych dniach maja Argentyńczyk zrezygnował z dzikiej karty turnieju w Estoril, a 2 dni później (4 maja) tenisowy świat obiegła fatalna informacja, że Del Potro poddał się operacji prawego nadgarstka i przerwa w grze potrwa długo.
Del Potro od tamtego czasu nie zagrał w Madrycie, RG, Queens i Wimbledonie.
Podczas Szlema na trawie pojawiła się informacja, że jest zdeterminowany wrócić w lipcu (Los Angeles), ale teraz już wiadomo, że zarówno LA jak i Waszyngton zniknęły z Jego kalendarza.

Argentyńskie źródła donoszą, że bliskie zeru są szanse na grę Juana w US Open. Coraz więcej źródeł podaje Halę Bercy jako termin powrotu tego zawodnika do touru.
Sezon w plecy, a pewnie i więcej.

Ciekawy zawodnik moim zdaniem, wielu ma Go za typowego łupacza, ale moim zdaniem Jego tenis nie jest aż tak jednowymiarowy jak to się może powszechnie wydawać.
mtenis team
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Juan Martin Del Potro

Moim zdaniem nie warto pchać się na koniec sezonu, nawet gdyby mógł. Lepiej odpocząć i przygotować się spokojnie na nowy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: Juan Martin Del Potro

Na sport.pl można było przeczytać, że nie zagra już w tym sezonie :/
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Juan Martin Del Potro

robpal pisze:Na sport.pl można było przeczytać, że nie zagra już w tym sezonie :/
Ten portal już nie raz udowodnił, że piszący tam o tenisie z tenisem chyba niewiele mają wspólnego ;) Dla mnie jest nierzetelny.

Co do Juana, to bardzo mi Go szkoda. Miałem nadzieję, że w tym sezonie sporo namiesza. Wygrana USO dałaby mu masę wiary w siebie. Szkoda, że Go w tym roku nie widziałem w akcji po AO. Może i racja - niech końcówkę sobie odpuści i wróci w pełni sił w przyszłym...
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

Strzałami z nadgarstka w końcu się doprawił jak śledzik w marmoladzie. Jakoś nie odczuwam wielkiej straty, że nie gra, chociaż uważam, że to bardzo miły facet.
Awatar użytkownika
kiket
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 489
Rejestracja: 31 sie 2008, 21:09

Re: Juan Martin Del Potro

Na USO 09 tak szalał i wyciągał takie mecze jak choćby finał z Fedkiem, to teraz zapłacił za to cenę, że nadgarstek leczy ponad pół sezonu. Jak dla mnie jego tenis nie przemawia. Łupanie z fh i bh w kółko, bardzo rzadko gra przy siatce a ma do tego warunki.
Obrazek
NTRP ~4.0
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

Nie trudno było się domyślić, że już nie zagra w tym sezonie. A gadanie, że sobie sam ten nadgarstek rozwalił to trzeba włożyć między bajki, bo jest wielu graczy, którzy manewrują nadgarstkiem tak samo i jakoś się trzymają i nie mają kłopotów (Verdasco, Nadal, Almagro). Po prostu jego organizm w tym miejscu był słabszy i tyle. Mogło się to trafić każdemu, bo genetyka to losowanie - nigdy nie wiesz jakie uwarunkowania dostaniesz od natury i tyle. Ale najbardziej dziwią mnie opinie na temat jego klasy jako zawodnika. Już w zeszłym sezonie było widać, że będzie to regularny gracz w top 3 i będzie się utrzymywał stale na podium (gdyby nie kontuzja). Widziałem opinie znawców, że jest przyszłym zdobywcą tytułu wielkoszlemowego i spełniło się to jeszcze w tym samym roku. To jest jeden z najbardziej klasowych graczy ostatnich lat i spokojnie umieszczam go na półce razem z Federerm, Nadalem i Djokovicem. Ma świetne warunki fizyczne, świetnie się porusza jak na jego wzrost, dobry serwis. Ma ogromne zapasy mocy, a jego crossowe forehandy są kończące z każdej pozycji. A co najważniejsze, i co czyni go mistrzem - jest niewzruszony i przez to stabilny mentalnie jak diabli. I nie tylko finał US Open to pokazuje, ale choćby mecz z Gonzalesem, w którym obronił o 10 break pointów i to w jednym gemie serwisowym. Gonzo tak się wkurzył, że wycofał się z meczu po tym gemie. W sumie miał rację, bo wtedy już Del Potro panował w każdym elemencie, więc w tym miejscu wynik już był pewny. Przytoczę jedną opinię: "BRAK TŁUMACZENIA!/VIVID" i to chyba opisuje go najlepiej. Nie wiem jak można nie żałować, że on nie gra, a takie opinie widać powyżej. Widać niektórzy chyba nie powinni się wypowiadać na temat zawodowego tenisa.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

hitman pisze:A gadanie, że sobie sam ten nadgarstek rozwalił to trzeba włożyć między bajki, bo jest wielu graczy, którzy manewrują nadgarstkiem tak samo i jakoś się trzymają i nie mają kłopotów (Verdasco, Nadal, Almagro).
Nieprawda. Nadala tutaj zostawię w spokoju, to jest fenomen, jeżeli chodzi o wytrzymałość nadgarstka. Verdasco "zawija" nadgarstkiem (side spin), ale nie strzela z niego tak, jak robi to Del Potro.
hitman pisze:Ma ogromne zapasy mocy, a jego crossowe forehandy są kończące z każdej pozycji.
A to właśnie za sprawą strzałów z nadgarstka :rolleyes: , niczego więcej.
hitman pisze:Przytoczę jedną opinię: EDYCJA ADMINA i to chyba opisuje go najlepiej. Nie wiem jak można nie żałować, że on nie gra, a takie opinie widać powyżej. Widać niektórzy chyba nie powinni się wypowiadać na temat zawodowego tenisa.
To właśnie mógłbym napisać o Tobie.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

Traw3k pisze:
hitman pisze:A gadanie, że sobie sam ten nadgarstek rozwalił to trzeba włożyć między bajki, bo jest wielu graczy, którzy manewrują nadgarstkiem tak samo i jakoś się trzymają i nie mają kłopotów (Verdasco, Nadal, Almagro).
Nieprawda. Nadala tutaj zostawię w spokoju, to jest fenomen, jeżeli chodzi o wytrzymałość nadgarstka. Verdasco "zawija" nadgarstkiem (side spin), ale nie strzela z niego tak, jak robi to Del Potro.
Dokładnie, gratuluję zmysłu obserwacji. Już bliżej Oszuścikowi niż trzem wymienionym. Aż zastanawiałem się jak on to uderzenie (DP) na tak krótkiej drodze kontroluje?
Dynamika jest nieubłagana!
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Juan Martin Del Potro

hitman pisze: A co najważniejsze, i co czyni go mistrzem - jest niewzruszony i przez to stabilny mentalnie jak diabli. I nie tylko finał US Open to pokazuje, ale choćby mecz z Gonzalesem, w którym obronił o 10 break pointów i to w jednym gemie serwisowym.
Mnie się natomiast przypomina AO2009, kiedy w meczu z Fedem chodził jak zbity pies i modlił się o szybki koniec. :lol:
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

ppeter pisze: Mnie się natomiast przypomina AO2009, kiedy w meczu z Fedem chodził jak zbity pies i modlił się o szybki koniec. :lol:
Wyjątkowy blamaż jak na 1/4 szlema (3:6, 0:6, 0:6). No ale mimo wszystko wielkie brawa za to, jak zareagował na tę porażkę. Nie potrzebował 15 meczów, jak większość graczy z czołówki, by ośmielić się powalczyć z Federerem czy Nadalem. Pół roku później ogrywał i jednego i drugiego, a 6:2, 6:2, 6:2 z Rafą w 1/2 USO śmiało można nazwać deklasacją.

Myślę, że choćby pod tym względem jest to gracz przydatny światowej czołówce.
mtenis team
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Juan Martin Del Potro

Zgadzam się z tym, że wyciąga wnioski i poczynił duży postęp, jednak dopiero po jego powrocie będziemy mogli sprawdzić jak się ma obecnie jego odporność i waleczność.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Juan Martin Del Potro

Kurcze, ja się zgadzam co do jego talentu itd. ale dla mnie jest po prostu drewniany i nie mogę patrzeć na ten tenis. Szybciej się do Nadala przekonam, już się przyzwyczaiłem, może kiedyś (wątpię) przekonam.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

Vivid pisze:Kurcze, ja się zgadzam co do jego talentu itd. ale dla mnie jest po prostu drewniany i nie mogę patrzeć na ten tenis.
Tak, to fakt. Pod tym względem ATP nie straciło, ale jeżeli już pojawiają się narzekania co do braku kogoś, kto mógłby przełamać dominację dwójki Nadal-Federer, to pod tym względem Juan nie szkodził ATP.

Się tak zastanawiam, czy On będzie w stanie kiedykolwiek wrócić do dawnej formy. Jest młody, ale i kontuzja rozmiarów gigantycznych. Myślę, że istnieje większe prawdopodobieństwo, że uraz będzie się odnawiał niż to, że Del Potro zbuduje jeszcze wielką formę na kolejny tytuł WS.
mtenis team
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

Kontuzja duża. Po takiej kontuzji będzie musiał kupę wysiłku włożyć w naprawę formy. Ja jednak jestem dobrej myśli - mam nadzieję, że taka długa przerwa jest spowodowana tym, że Del Potro oszczędza nadgarstek i chce go wyleczyć do końca.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

hitman pisze:Kontuzja duża. Po takiej kontuzji będzie musiał kupę wysiłku włożyć w naprawę formy. Ja jednak jestem dobrej myśli - mam nadzieję, że taka długa przerwa jest spowodowana tym, że Del Potro oszczędza nadgarstek i chce go wyleczyć do końca.
A jak naprawi ekstremalnie obciążającą nadgarstek technikę gry której się uczył 10 lat z przechodem?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

Nie on jeden ma problemy z nadgarstkiem. Wielu je miało i wielu będzie. To kwestia niefartu, że jednym się trafia, a innym nie. I tyle. A tenis zawodowy zawsze obciąża nadgarstek ekstremalnie. Porównaj sobie przeciążenia przy grze w tenisa i pisaniu piórem czy długopisem.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

hitman pisze:Ja jednak jestem dobrej myśli - mam nadzieję, że taka długa przerwa jest spowodowana tym, że Del Potro oszczędza nadgarstek i chce go wyleczyć do końca.
Długa przewa jest spowodowana operacją nadgarstka i mozolną, ale konieczną rehabilitacją.

Ciekawe, jak On się będzie zachowywał w stosunku do tego nadgarstka. Czy da radę przełamać pewną barierę psychiczną (tak będzie z całą pewnością) czy będzie wstrzymywał rękę.
mtenis team
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Juan Martin Del Potro

Ja myślę, że już nie wróci do wyników jakie osiągał. To nie jest wirtuoz a organizm pokazał mu żółtą kartkę i w głowie to zostanie.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Juan Martin Del Potro

hitman pisze:Nie on jeden ma problemy z nadgarstkiem. Wielu je miało i wielu będzie. To kwestia niefartu, że jednym się trafia, a innym nie. I tyle. A tenis zawodowy zawsze obciąża nadgarstek ekstremalnie. Porównaj sobie przeciążenia przy grze w tenisa i pisaniu piórem czy długopisem.
Tak to prawda nie on jedyny ma problemy z nadgarstkiem. Inni mają je z powodu który opisałeś a on co najmniej dodatkowo jeśli nie przede wszystkim z powodu techniki forhendowej z której korzysta. Podobny sposób prowadzenia, rakiety miał f1driver, który o zgrozo nie może zaleczyć kontuzji i któremu przepadł zeszły i bieżący sezon, a facet do ludzi drobnej kości się nie zalicza, nie ma też tyle lat co ja.
Także nie muszę sobie porównywać pisania piórem i długopisem, skoro ja starszy facet i drobniejszej kości, gram returny po linii mocniej od rywala a mnie nic nie jest i nie pamiętam bólu w nadgarstku. Tyle że ja gram obszernym i długim zamachem i rakieta u mnie długo hamuje wiec przeciążenia są niewspółmiernie mniejsze.
Albo się ma skrócony do maximum zamach i szybką rękę, albo znikome szanse na kontuzje.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”