Rozumiem, że jako kibic Feda poczułeś się dotknięty moją uwagą, ale zauważ, że w mojej wypowiedzi odnoszę się tylko do " odłamu fanatyków ". Mazanie po koszulce z imieniem nielubianego zawodnika, obraźliwe wypowiedzi pod adresem kolegów z touru skojarzyły mi się z niektórymi zachowaniami najgorszych tenisowych kiboli, którzy np. biją brawo po błędzie rywala swojego faworyta. A, że akurat ostatnio to kibice Feda mieli ostatnio przez Novaka sporo stresów, łatwo mi było sobie wyobrazić, że niektórym Kyrgiosowy performance mógł się spodobać tak samo jak niedawny słynny podcast Rothenberga. Dla mnie tego typu zachowania są żałosne i śmieszne, a przede wszystkim świadczą o braku klasy Nicka. Wierz mi, gdyby ktoś publicznie spalił koszulkę Feda wrzeszcząc: you're done,karjar pisze:Wiadomo, że każdy widzi co chce. Taka np. wspomniana Ayshe w zachowaniu Nicka widziIzzi pisze:Post Ayshe miał raczej pokazać dziecinne/żałosne zachowanie Kyrgiosa, ja go tak odebrałam. Ale jak zwykle widzicie to, co chcecie widzieć...Co prawda waha się, czy rzeczywiście, ale jakoś nie może się powstrzymać od pstryczka w nos kibicom Feda . Pewnie, gdyby to zrobił Messi nie byliby oni wspomniani.ayshe pisze:Osobiście nie mogę zdecydować, czy to wygląda na próbę przypodobania się części Fedowego elektoratu ( tego najbardziej fanatycznego odłamu )
moja opinia byłaby taka sama: ciężki idiota z kompleksami.
Mam nadzieję, że rozwiałam w tym miejscu wszystkie wątpliwości co do moich intencji i na tym zakończymy temat domniemanego bólu d..y. .