optymista
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 317
Rejestracja: 28 sty 2019, 15:00

Re: Novak Djokovic

Ayshe z tej definicji wynika, że dropshot jest kwintesencją counterpunchingu :D
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Novak Djokovic

A wiesz, że o tym samym pomyślałam? :D Bo jakby się głębiej zastanowić... O_O rotfl
Popatrz na Nadala (nr 2 w zestawieniu najlepszych dropów) i powiedz, czy to nie była idealna kontra? rotfl
https://www.youtube.com/watch?v=lEVE7FVmf8Q
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

ayshe pisze: 18 cze 2021, 16:28

Kiedy serwuje Fed, albo taki Raonic, jego celem jest jak najszybsze zakończenie wymiany albo z głębi kortu albo przy siatce. Serwis+1 to ich religia.
Jeśli tak, to Novak jest już bliski konwersji na inną "religię" :D :wink: Czekam na Wimbledon...

W jaki sposób określiłaś dystans przebiegnięty przez zawodników, czy w statystykach podają(liczy to jakaś maszyna)
czy jak? (Novak vs Tsitsipas)
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Novak Djokovic

Ależ Ty mi zaimponowałaś ayshe :::cldno9::: I cierpliwością i wyjaśnieniem.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Novak Djokovic

Djokovic miał zagrać pokazówkę z Lopezem wczoraj. To się w ogóle odbyło?
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Novak Djokovic

A miałem się nie wcinać ... :D
live pisze: 9 cze 2021, 17:08 Natomiast prawdą jest, że zawodnik dobrze grający z kontry zazwyczaj bardzo dobrze znaczy szybko/energetycznie porusza się po korcie, to jest podstawowy warunek takiej gry, w tym kontekście twierdzenie "że gra siłą/energią przeciwnika" jest jeszcze bardziej bez sensu.
Nie, to raczej powyższe stwierdzenie jest totalną bzdurą (fragment wytłuszczony). Kontrowanie polega na wykorzystaniu energii kinetycznej nadlatującej piłki. Najprościej mówiąc (trudniej wykonać ;)) wystarczy złapać ją przed sobą i tylko lekko skierować przedramieniem i nadgarstkiem wspomagając to odpowiednim balansem na nogach i skrętem bioder. W sumie kontra to taki odpowiednik returnu z mocnego serwisu. To jest PRZEDE WSZYSTKIM korzystanie z siły/energii przeciwnika, tej, którą włożył w piłkę poprzez uderzenie.

Generalnie odnoszę wrażenie, że uczestniczący w dyskusji trochę inaczej definiują grę z kontry, i stąd nieporozumienia. Może jednak powinniście najpierw doprecyzować to pojęcie, a potem ewentualnie się spierać (o ile będzie to konieczne)? ;)
live pisze: 18 cze 2021, 06:11
Gra w tenisa składa się z 4 elementów tj:

1/ serwis
2/ return
3/ wymiany
4/ gra przy siatce
Trochę chcesz się wymądrzać, a brak Ci elementarnej logiki ...
Grę w tenisa można podzielić na różne elementy według kilku typologii czy kryteriów. Przyjmując powyższe - czy gra przy siatce to nie jest element wymiany? Rozumiem, że dla amatorów, i większej części współczesnych zawodowców gra przy siatce to abstrakcja, ale zapewniam, to nadal element wymiany ;)
Zatem jak chcesz być logiczny w swoich wywodach to przy podziale jaki wskazałeś winno być:
serwis, return, wymiany.

Ale żeby nie było łatwo :P
Serwis i return to też ... elementy wymiany.
Niemniej rozumiem, co chciałeś przekazać. Chciałeś według mnie wskazać tę część gry, gdzie można mówić o kontrowaniu. W takim razie ten podział nie był zły, ale logiczniejsze i precyzyjniejsze jest sformułowanie "wymiany z głębi kortu".

A tak w ogóle to oczywiście warto słuchać trenerów czy byłych zawodników, ale pod warunkiem, że ze zdrowym rozsądkiem. Niestety czasem są zwykłymi dyletantami w jakiejś kwestii i tylko żerują na swoim wydumanym "autorytecie". Jak ktoś to łyka bezrefleksyjnie to mają pewien posłuch. Weź choćby Wilandera czy Fibaka. Trudno im odmówić sukcesów i doświadczenia kortowego. Niestety pierwszy to koniunkturalista i często pieprzy jak potłuczony, drugi natomiast czasem jest koniunkturalny, ale generalnie to zatrzymał się na tenisie swojej ery i ciut po niej, nie ogarnia obecnych trendów i dlatego pewne jego wypowiedzi można oględnie nazwać "nieaktualnymi" ;)
Gdzieś oczywiście trzeba szukać źródeł wiedzy, jak nie ma się własnych doświadczeń i z tym związanych przemyśleń, ale nadal nie zwalnia nas to by robić to z głową.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

live pisze: 19 cze 2021, 08:42
Vivid pisze: 19 cze 2021, 08:06 A miałem się nie wcinać ... :D
live pisze: 9 cze 2021, 17:08 Natomiast prawdą jest, że zawodnik dobrze grający z kontry zazwyczaj bardzo dobrze znaczy szybko/energetycznie porusza się po korcie, to jest podstawowy warunek takiej gry, w tym kontekście twierdzenie "że gra siłą/energią przeciwnika" jest jeszcze bardziej bez sensu.
Nie, to raczej powyższe stwierdzenie jest totalną bzdurą (fragment wytłuszczony). Kontrowanie polega na wykorzystaniu energii kinetycznej nadlatującej piłki. Najprościej mówiąc (trudniej wykonać ;)) wystarczy złapać ją przed sobą i tylko lekko skierować przedramieniem i nadgarstkiem wspomagając to odpowiednim balansem na nogach i skrętem bioder. W sumie kontra to taki odpowiednik returnu z mocnego serwisu. To jest PRZEDE WSZYSTKIM korzystanie z siły/energii przeciwnika, tej, którą włożył w piłkę poprzez uderzenie.

Najwyraźniej masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu, słowo kluczowe jest " w tym kontekście" a kontekst dotyczy jak widać " szybko energetycznie porusza się" a wcześniej napisałem "Natomiast prawdą jest, że zawodnik dobrze grający z kontry " czyli uznaję najwyraźniej możliwość takiej gry ba nawet sam to często gram...

Na resztę twoich dyrdymałów zwanych andronami szkoda mojego czasu
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

live pisze: 19 cze 2021, 07:40
ayshe pisze: 18 cze 2021, 16:28

Kiedy serwuje Fed, albo taki Raonic, jego celem jest jak najszybsze zakończenie wymiany albo z głębi kortu albo przy siatce. Serwis+1 to ich religia.
Jeśli tak, to Novak jest już bliski konwersji na inną "religię" :D :wink: Czekam na Wimbledon...

W jaki sposób określiłaś dystans przebiegnięty przez zawodników, czy w statystykach podają(liczy to jakaś maszyna)
czy jak? (Novak vs Tsitsipas)
Jeszcze raz podbijam ten post bo sprawa jest interesująca. Czy są prowadzone statystyki tego rodzaju zagrań,

Jeżeli nie są, to chętnie przy najbliższej okazji policzę: Fed vs Novak :)
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Novak Djokovic

hokej pisze: 19 cze 2021, 07:42 Ależ Ty mi zaimponowałaś ayshe :::cldno9::: I cierpliwością i wyjaśnieniem.
:oops:
CFA pisze: 19 cze 2021, 08:04 Djokovic miał zagrać pokazówkę z Lopezem wczoraj. To się w ogóle odbyło?
https://www.youtube.com/watch?v=PvXUPPffIKQ
Bardzo dobry ruch z tą Majorką, pomimo że trawa jest inna. Zdjąć ciśnienie, pobyć z rodziną, bo w Londynie znowu kolonia karna w bańce. Goran, jak na swoje lata świetnie się trzyma.
Przy okazji szukania tej pokazówki natknęłam się na jeszcze jeden filmik z treningowych wakacji.
https://www.youtube.com/watch?v=w8n4v6ZH3Is
Koszulka bez rękawków, kowbojska pętla przy fh, niezły topspin młody generuje.. Jakoś mi to znajomo wygląda.. :D
live pisze: 19 cze 2021, 07:40 W jaki sposób określiłaś dystans przebiegnięty przez zawodników, czy w statystykach podają(liczy to jakaś maszyna)
czy jak? (Novak vs Tsitsipas)
Zliczają maszyny, a w statystykach jest WSZYSTKO ( a jeśli nie ma, to znaczy że to nieistotne). Rzecz w tym, że w kontekście jednego meczu różnica w przebiegniętym dystansie nie ma znaczenia. Co innego na przestrzeni turnieju, przy czym należy wziąć pod uwagę szereg innych czynników, jak np. rozkład meczów, a zwłaszcza czas ich trwania. To trochę tak, jakbyś wystawił zawodnika z określonym poziomem mocy w grze komputerowej, można ją minimalnie uzupełniać w trakcie turnieju, ale finalnie dociera się na ten ostatni poziom ze skumulowanym zmęczeniem z poprzednich dni. Z przebiegu turnieju wynika, że Cipas miał mniej na liczniku (paradoksalnie, jego pięciosetówka ze Zworkiem trwała krócej niż cztery sety Novaka z Rafą), do tego jest młodszy, więc teoretycznie szybciej się regeneruje ( i tego czasu na regenerację miał więcej, jego półfinał był grany jako pierwszy). Przyczyn odcięcia prądu u Greka szukałabym gdzie indziej.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

ayshe pisze: 19 cze 2021, 10:52 Co innego na przestrzeni turnieju, przy czym należy wziąć pod uwagę szereg innych czynników, jak np. rozkład meczów, a zwłaszcza czas ich trwania. To trochę tak, jakbyś wystawił zawodnika z określonym poziomem mocy w grze komputerowej, można ją minimalnie uzupełniać w trakcie turnieju, ale finalnie dociera się na ten ostatni poziom ze skumulowanym zmęczeniem z poprzednich dni. Z przebiegu turnieju wynika, że Cipas miał mniej na liczniku (paradoksalnie, jego pięciosetówka ze Zworkiem trwała krócej niż cztery sety Novaka z Rafą), do tego jest młodszy, więc teoretycznie szybciej się regeneruje ( i tego czasu na regenerację miał więcej, jego półfinał był grany jako pierwszy). Przyczyn odcięcia prądu u Greka szukałabym gdzie indziej.
Niezupełnie mogę się z Tobą zgodzić, oczywiście suma turniejowego zmęczenia jest z pewnością istotna,
ale takie notoryczne beztlenowe intensywne przebieżki jakie od czasu do czasu fundował "stojący" Novak - Grekowi wg. mnie też odgrywają istotną rolę. Na wysiłek beztlenowy nie ma byka, prędzej czy później następuje odcięcie.
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Novak Djokovic

ayshe pisze: 19 cze 2021, 10:52
CFA pisze: 19 cze 2021, 08:04 Djokovic miał zagrać pokazówkę z Lopezem wczoraj. To się w ogóle odbyło?
https://www.youtube.com/watch?v=PvXUPPffIKQ
Bardzo dobry ruch z tą Majorką, pomimo że trawa jest inna.
Dzięki, jakoś nie mogłem tego odszukać.
Dwóch pięknie grających przeciwko dwóm, którzy brzydko grają. :-)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Novak Djokovic

live pisze: 19 cze 2021, 09:02 Na resztę twoich dyrdymałów zwanych andronami szkoda mojego czasu
Wystarczy tylko wyjaśnić - kolejny niepełnosprytny, który nie ma nic do powiedzenia i nie potrafi bronić własnych wywodów.
To w sumie wyjaśnia wszystko. Dziękuję serdecznie, zaoszczędziłeś mi czasu na mozolne udowadnianie, że w d... jesteś i dlatego tylko g... możesz wiedzieć. Smacznego, swoją drogą :lol:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

Vivid pisze: 19 cze 2021, 21:17
live pisze: 19 cze 2021, 09:02 Na resztę twoich dyrdymałów zwanych andronami szkoda mojego czasu
Wystarczy tylko wyjaśnić - kolejny niepełnosprytny, który nie ma nic do powiedzenia i nie potrafi bronić własnych wywodów.
To w sumie wyjaśnia wszystko. Dziękuję serdecznie, zaoszczędziłeś mi czasu na mozolne udowadnianie, że w d... jesteś i dlatego tylko g... możesz wiedzieć. Smacznego, swoją drogą :lol:

Tak wiem, jak tłumaczyłeś Fibak/Willander mówią głupoty a ty posiadłeś jedynie słuszną wiedzę tenisową.

Teraz tak z ciekawości zapytam czy kiedykolwiek w rzeczywisty sposób miałeś kontakt z WTA/ATP, czy są to jedynie
twoje wymysły czyli ogólnie rzecz biorąc wyżej wzmiankowane dyrdymały?
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Novak Djokovic

live pisze: 20 cze 2021, 08:36 Teraz tak z ciekawości zapytam czy kiedykolwiek w rzeczywisty sposób miałeś kontakt z WTA/ATP, czy są to jedynie
twoje wymysły czyli ogólnie rzecz biorąc wyżej wzmiankowane dyrdymały?
Szanowni Państwo, wiecznie czytam tutaj uwagi typu: A ty grasz? Jakie są Twoje osiągnięcia? Jakie masz wyniki?
Naprawdę uważacie, że żeby napisać kilka ciekawych zdań na temat tenisa, to trzeba zaraz być aktywnym graczem albo mieć jakiś wynik?
Ja nie gram już od ponad 30 lat (i było to zupełnie amatorskie klepanie), ale nawet gdybym nigdy nie grał (jak np moja małżonka), to dlaczego jej zdanie miało by być mniej warte? Znacie jakiegoś krytyka muzycznego, który czynnie gra albo komponuje? Albo jakiegoś krytyka literackiego czy krytyka sztuki, który pisze czy maluje obrazy?
Mogę stale się czepiać takich uwag (jak tylko trafię na takie uwagi), a żeby było łatwiej zapamiętać, będę dodawał uwagę, że wartość tej wypowiedzi jest znikoma, bo jej autor nie czyta nut albo nie umie jeździć na łyżwach.
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Novak Djokovic

live pisze: 20 cze 2021, 08:36 Tak wiem, jak tłumaczyłeś Fibak/Willander mówią głupoty a ty posiadłeś jedynie słuszną wiedzę tenisową.
Niestety Wilander to wyjątkowo nisko postawiona poprzeczka, w porównaniu z nim każdy może mieć rację. :D Fibaka dawno nie słyszałem/czytałem, ale to co pamiętam to "gadanie pod publiczkę" typu stawianie Radwańskiej prawie na równi z Fedem itp.
CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44 Szanowni Państwo, wiecznie czytam tutaj uwagi typu: A ty grasz? Jakie są Twoje osiągnięcia? Jakie masz wyniki?
Naprawdę uważacie, że żeby napisać kilka ciekawych zdań na temat tenisa, to trzeba zaraz być aktywnym graczem albo mieć jakiś wynik?
Znajdą się przypadki, w których takie podejście może mieć ręce i nogi. Osobom mającym styczność z grą łatwiej jest dostrzec niektóre aspekty. Ktoś kto nigdy nie grał może się zachwycać wymianami dwóch przebijaczy, a osoba z doświadczeniem widzi w tym "trening koperty", albo coś podobnego (nie znam się, nigdy nie trenowałem ;) ). Inna rzecz to choćby odporność psychiczna, ktoś kto się gotuje i łamie rakiety na turnieju o puchar sołtysa, albo treningu może sobie łatwiej wyobrazić jak odporną głowę musi mieć zawodnik w finale szlema.
CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44 Znacie jakiegoś krytyka muzycznego, który czynnie gra albo komponuje? Albo jakiegoś krytyka literackiego czy krytyka sztuki, który pisze czy maluje obrazy?
Spójrz na to od innej strony - czy to, że krytycy nie tworzą to dobrze? Przypomina mi to sytuację* z Szymborską, która analizując własny wiersz została oceniona na ~70%.

* Nie wiem czy to prawda, ale jestem w stanie uwierzyć patrząc na patologię jaką jest matura z języka polskiego.
Prezes fanklubu Staśka :D
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44
live pisze: 20 cze 2021, 08:36 Teraz tak z ciekawości zapytam czy kiedykolwiek w rzeczywisty sposób miałeś kontakt z WTA/ATP, czy są to jedynie
twoje wymysły czyli ogólnie rzecz biorąc wyżej wzmiankowane dyrdymały?
Szanowni Państwo, wiecznie czytam tutaj uwagi typu: A ty grasz? Jakie są Twoje osiągnięcia? Jakie masz wyniki?
Naprawdę uważacie, że żeby napisać kilka ciekawych zdań na temat tenisa, to trzeba zaraz być aktywnym graczem albo mieć jakiś wynik?
Ja nie gram już od ponad 30 lat (i było to zupełnie amatorskie klepanie), ale nawet gdybym nigdy nie grał (jak np moja małżonka), to dlaczego jej zdanie miało by być mniej warte? Znacie jakiegoś krytyka muzycznego, który czynnie gra albo komponuje? Albo jakiegoś krytyka literackiego czy krytyka sztuki, który pisze czy maluje obrazy?
Mogę stale się czepiać takich uwag (jak tylko trafię na takie uwagi), a żeby było łatwiej zapamiętać, będę dodawał uwagę, że wartość tej wypowiedzi jest znikoma, bo jej autor nie czyta nut albo nie umie jeździć na łyżwach.
Czy mieszanie z błotem Fibaka i Willandera uważasz za coś ciekawego? Bo ja uważam, że jest to głupie i prymitywne aczkolwiek bardzo często spotykane w różnych dziedzinach życia: podniesienie własnego zwykle zakompleksionego ego kosztem ludzi, którzy z pewnością coś osiągnęli i przynajmniej dla niektórych są autorytetami. Dlatego ciekawi mnie, kto takie oceny prezentuje i jakie ma ku temu kwalifikacje. Tym bardziej mnie ciekawi, że owy chce mi coś wytłumaczyć i udowodnić, chociaż go o to nie prosiłem.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Novak Djokovic

CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44 Naprawdę uważacie, że żeby napisać kilka ciekawych zdań na temat tenisa, to trzeba zaraz być aktywnym graczem albo mieć jakiś wynik?
Nie trzeba. Natomiast brak praktyki powoduje, że łatwiej o mylny osąd lub o taki, który jednak nie uwzględni aspektów znanych praktykowi. Nie jest tu potrzebna zawodnicza przeszłość. Zupełnie wystarczy amatorska regularna gra na średnim poziomie.
Przykład tenisowy. Powiedzmy, że znasz się na rakietach. Wiesz co oznaczają poszczególne parametry i ich korelacje. Ktoś poprosi o dobór ramy. Przeanalizujesz co mówi o swojej grze i oczekiwaniach. Dobierzesz ramę. Jeżeli faktycznie się znasz, a ktoś uczciwie opisał swój tenis i oczekiwania, to pewnie taka rama będzie dobra. Ale czy optymalna? Może, ale najwyżej przypadkiem. Żeby było optymalnie to potrzebna jest praktyczna część. Trzeba zabrać ramy na kort i dokonać subiektywnej oceny podczas gry.
Przykład z innej dziedziny? Wirtualni kierowcy dokładają na symulatorach wyczynowym kierowcom. Wsadźmy ich do prawdziwych bolidów F1, samochodów WRC i wyślijmy na tor/trasę OS-ową. Były takie "eksperymenty". No cóż ... rotfl rotfl rotfl
Wszystko da się mniej czy bardziej precyzyjnie opisać. Dasz teoretykowi jakiś taki opis i będzie względnie ogarniał. Ale nie wyłapie niuansów, nie wyłapie sytuacji nietypowych (wyłapie, że są, ale co dalej? ...). Nic nie zastąpi praktyki.
CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44 Ja nie gram już od ponad 30 lat (i było to zupełnie amatorskie klepanie), ale nawet gdybym nigdy nie grał (jak np moja małżonka), to dlaczego jej zdanie miało by być mniej warte?
No właśnie, grałeś. Słowo klucz. Nie musisz grać obecnie, wystarczy, że styczność z tenisem w praktyce miałeś.
Określenie, że zdanie Twojej Żony, nie mającej praktyki jest mniej warte jest prawdziwe. Ale może nazwałbym je raczej mniej precyzyjnym, dogłębnym, ukierunkowanym. Chyba zgodzisz się, że skoro bazuje tylko na wzroku to ma mniejsze pole manewru gdyby miała doświadczenia z innych zmysłów.
live pisze: 20 cze 2021, 10:18 Czy mieszanie z błotem Fibaka i Willandera uważasz za coś ciekawego? Bo ja uważam, że jest to głupie i prymitywne aczkolwiek bardzo często spotykane w różnych dziedzinach życia: podniesienie własnego zwykle zakompleksionego ego kosztem ludzi, którzy z pewnością coś osiągnęli i przynajmniej dla niektórych są autorytetami.
Fajnie, że piszesz o zakompleksionych ludziach, przy okazji dyletantach. Definiujesz siebie, prawdziwego niepełnosprytnego.
Gdzie masz mieszanie z błotem Fibaka i Wilandera? To jest tylko ocena ich wypowiedzi, nie osamotniona nawet tu na forum. To raz.
Dwa, koniunkturalizm to synonim dyletanctwa, bycia kretynem? Nie, to tylko chęć kręcenia jakiś swoich lodów, wejścia w trend, przypodobania się innym, wyjście na przeciw oczekiwaniom innych. Nie musi to oznaczać niekompetencji. To może być tylko zwykły oportunizm i cyniczna interesowność ...
A wisienką na torcie jest to, że wyraźnie napisałem, i to jako pierwsze, że wywołanym do tablicy trudno odmówić doświadczenia kortowego i osiągnięć.

Podsumowując, patrząc na powyższe, miałem rację pisząc, że w d.... byłeś i dlatego g... wiesz. Co gorsze, nawet czytać ze zrozumieniem i logicznie myśleć nie potrafisz O_O Klasyka niepłnosprytności :::gd:::
O tenis już nie pytam, pytał Gary. Może nawet kortu na żywo nie widziałeś, o postawieniu na nim stopy ... w sandałku rotfl , nie wspomnę. Ewentualnie kto, osiedlowy grajek? Serio, to nie wstyd, szanujemy. Odrzuć te kompleksy.
Na szczęście, twoje, sam napisałeś, że nie chcesz dyskutować. To chyba na plus, przejaw szczątek instynktu samozachowawczego :::gd:::
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Novak Djokovic

wyczesany pisze: 20 cze 2021, 10:17
CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44 Znacie jakiegoś krytyka muzycznego, który czynnie gra albo komponuje? Albo jakiegoś krytyka literackiego czy krytyka sztuki, który pisze czy maluje obrazy?
Spójrz na to od innej strony - czy to, że krytycy nie tworzą to dobrze?
Dobrze. Jeśli nie ma się czym chwalić, to chyba lepiej. W sumie jakiś minimalny kontakt z branżą (jak zauważa Vivid) jest pożądany. Znam osoby, które nawet nie potrafią wymienić jednego nazwiska z rankingu, ale one też nie wypowiadają się na temat tenisa a już szczególnie tutaj.
Eksperci w różnych dziedzinach się mnożą, bo wszystko stało jakby bardziej pospolite czy dostępne. Przykładowo jak kiedyś jechałem na wycieczkę klasową (w latach siedemdziesiątych), to aparat fotograficzny i pojęcie o ekspozycji czy kompozycji miała oprócz mnie 1 osoba na 100. A dziś każdy ma aparat w komórce i jest ekspertem.
Będę piętnował takie wykluczanie tutaj - szczególnie jak będzie to jedyny argument.
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Novak Djokovic

Vivid pisze: 20 cze 2021, 11:42
. Nie jest tu potrzebna zawodnicza przeszłość.
Czyli jak mam rozumieć nigdy w tenisa jako zawodnik nie grałeś, a nawet z tenisem wyczynowym jako takim realnie nie miałeś żadnej styczności, dziękuje to wszystko co chciałem wiedzieć...

W żadnym wypadku nie zabraniam Ci pisać, proszę bardzo, w roli forumowego błazna bardzo dobrze się spełniasz.

Ps.
Nie chce mi się wyszukiwać, co i kiedy napisałeś o Fibaku i innych, jest tego cała masa...
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Novak Djokovic

CFA pisze: 20 cze 2021, 09:44
live pisze: 20 cze 2021, 08:36 Teraz tak z ciekawości zapytam czy kiedykolwiek w rzeczywisty sposób miałeś kontakt z WTA/ATP, czy są to jedynie
twoje wymysły czyli ogólnie rzecz biorąc wyżej wzmiankowane dyrdymały?
Szanowni Państwo, wiecznie czytam tutaj uwagi typu: A ty grasz? Jakie są Twoje osiągnięcia? Jakie masz wyniki?
Naprawdę uważacie, że żeby napisać kilka ciekawych zdań na temat tenisa, to trzeba zaraz być aktywnym graczem albo mieć jakiś wynik?
Ja nie gram już od ponad 30 lat (i było to zupełnie amatorskie klepanie), ale nawet gdybym nigdy nie grał (jak np moja małżonka), to dlaczego jej zdanie miało by być mniej warte? Znacie jakiegoś krytyka muzycznego, który czynnie gra albo komponuje? Albo jakiegoś krytyka literackiego czy krytyka sztuki, który pisze czy maluje obrazy?
Mogę stale się czepiać takich uwag (jak tylko trafię na takie uwagi), a żeby było łatwiej zapamiętać, będę dodawał uwagę, że wartość tej wypowiedzi jest znikoma, bo jej autor nie czyta nut albo nie umie jeździć na łyżwach.
Oj, od czego by tu zacząć.

Tak, znam wielu krytyków muzycznych, zwłaszcza "w moich" gatunkach, czyli rocku i jazzie, którzy sami są czynnymi muzykami albo mają wykształcenie muzyczne i doświadczenie praktyczne z czasów sprzed dziennikarskich. Ale to nie ma żadnego znaczenia, bo Twoja teza jest fałszywa w zupełnie innym miejscu.

Przyjmijmy zatem, że mamy krytyka sztuki (dowolnej), którego jedynym kontaktem z omawianą materią jest to, że od lat chodzi po galeriach/koncertach, przesłuchał tysiące płyt, przeczytał setki tomików poezji albo książek o danym stylu w malarstwie. Nasz bohater sam nie gra, nie pisze czy też nie maluje.

Myślę, że taką osobę spokojnie można porównać z zaangażowanym kibicem tenisa, który sam nie ma żadnego lub praktycznie żadnego kontaktu z uprawianiem tego sportu, choćby na amatorskim poziomie.

I jeśli myślisz, że teraz Ci napiszę, że taki krytyk nie ma prawa omawiać dzieł artystycznych, a kanapowy kibic nie ma prawa dzielić się swoimi spostrzeżeniami po obejrzanym meczu tenisa, to się kompletnie mylisz :).

Otóż i nasz krytyk i nasz kibic mają pełne prawo opowiadać co im się podobało, a co nie. Mogą porównywać dane dzieło do innych i zestawiać ze sobą w ten sam sposób różne mecze tenisowe. Mogą mówić, że dany artysta ich zdaniem kiedyś stworzył coś lepszego albo że Roger się skończył ładnych kilka lat temu.

I do tego miejsca obaj są w pełni wiarygodni. Bo mówią jako konsumenci, jako odbiorcy danej treści.

A wiesz, w którym miejscu tracą wiarygodność?

Nasz krytyk - gdy nigdy nie trzymawszy w rękach gitary albo pędzla, zaczyna pieprzyć farmazony, że dany riff gitarowy jest cholernie prosto zagrać, że poeta powinien był poszukać innego rymu, albo że malarz powinien był inaczej nakładać farbę na płótno.

Nasz kibic - gdy zaczyna wymądrzać się, że Novak nie umie smeczować, że Roger jest cienki bolek, bo nie dźwiga presji w piątym secie finału wielkoszlemowego na oczach 15 tysięcy kibiców na obiekcie i milionów przed telewizorami, albo że Rafa przegrywa przez zły dobór uderzeń w wymianie.

Każdy z nas jest wiarygodny, kiedy mówi o swoich odczuciach i emocjach. Nawet jeśli opowiadamy o czymś co widzimy pierwszy raz na oczy. Stąd zwroty klucze: "moim zdaniem", "wydaje mi się, że", "nie wiem czy mam rację, ale" i tym podobne.

Ale żeby autorytatywnie oceniać (np. technikę uderzeń w tenisie albo ich dobór w sytuacjach meczowych), aby stanowczo twierdzić że coś jest prosto albo trudno wykonać, aby doradzać jaką decyzję należało podjąć, albo wnikać co ktoś może myśleć lub czuć w danej sytuacji, to jednak wypadałoby mieć jakiekolwiek doświadczenie w danej materii, jakąkolwiek praktykę.

I jeszcze jedno na koniec. Warto pamiętać, że eksperckość w każdym temacie się stopniuje. I że jest zazwyczaj funkcją doświadczenia. Dlatego wypowiadający się tutaj faktyczni grajkowie tenisowi są wiarygodni kiedy opowiadają o tym, jak wygląda każdy aspekt gry w tenisa (od techniki i taktyki przez kondycję i mental po tematy sprzętowe) na amatorskim poziomie. I ten kto gra dwadzieścia lat, prawdopodobnie ma celniejszy ogląd od kogoś kto pierwszy raz wyszedł na kort w tym roku.
Kiedy jednak zaczynamy rozmawiać o tenisie zawodowym, to wszyscy bez przeszłości zawodniczej, stajemy się znowu w jakimś stopniu kibicami-laikami (choć znowu - własna praktyka kortowa sprawia, że lepiej widzimy i rozumiemy pewne kwestie) i powinniśmy pamiętać o tym zwłaszcza wtedy, kiedy mamy zamiar wydawać szczególnie ostre sądy.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”