Niech zgadnę - i przerżnęła?
Niech zgadnę - i przerżnęła?
Czasami trzeba pisać wprost co się ma na myśli, bo 50% nie załapie jak się napisze nie wprost, i potrakuje to na poważnie.
Cóż jak widać inwestycje w rozwój dają jakiś zwrot. O ile dobrze pamiętam trenowała w Akademii Henin i Rodrigueza -
Dziewczyna ma dopiero 19 lat , więc definitywne jasnowidzenie , że w przyszłości wała nie podskoczy, jest za wczesne. Jak wyleczy nadgarstek i się wzmocni to do setki dobije. Maja to przecież czołowa polska singlistka, już w tej chwili ma lepszy ranking (WTA 213) niż czołowa Klaudia w całej karierze (WTA 414).
Ale zauważyłeś chyba, że ona ostatnio stale coś leczy. A to wynika z defensywnego stylu gry, który przyjęła. Na poziomie WTA 300-400 wystarczyło tylko przebijać i to eliminowało 90% rywalek a na WTA100 Maja jest wiecznie spychana za linię końcową i dotychczasowe granie, które nawet można było kiedyś nazwać kombinacyjnym, ciekawym technicznie tenisem nie daje żadnego efektu i przeradza się w rozpaczliwe oklepywanie się na końcowej linii. A pamiętam jak oglądałem ją live w 2017, to na uporządkowanie gry potrzebowała dwie piłki i od trzeciej rozganiała przeciwniczki. Ale gra się tak, jak przeciwnik pozwala i teraz rozganiają ją. Osobiście uważam, że jak nie zmieni sposobu-filozofii grania, to do setki nawet nie dobije.