Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Maja Chwalińska

Tak było w 2014...
https://www.nytimes.com/2014/06/24/spor ... hance.html

Słowem, najwyżej rozstawiony w kwalifikacjach jeśli odpadnie to nie może być pewny bo losowanie ustali, który będzie w kolejce do uzupełnienia drabinki.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Maja Chwalińska

Chcą 50 centów, żeby to przeczutać...
Ale - to tylko na Wimbledonie takie losowanie? Na innych turniejach, także niższej klasy, nir ma losowań?
Awatar użytkownika
arttenis
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 443
Rejestracja: 2 sty 2021, 20:50

Re: Maja Chwalińska

Reguły Wielkich Szlemów 2022: https://www.itftennis.com/media/5986/gr ... 22-f-2.pdf

Strona 28:
"Lucky Losers are those players who have lost in the finał round of the Qualifying competition or, if more Lucky Losers are
required, those players who have lost in the previous qualifying rounds. Lucky Losers shall be selected based on the rankings used for the determination of qualifying seedings as follows:
The order of the four (4) highest ranked players shall be randomly drawn, thereafter the order shall follow the players' rankings, unless there are more than two (2) main draw withdrawals at the time the Qualifying competition is finished in which case the size of the random draw will be the number of withdrawals plus two (2)."

czyli wzięli do losowania kolejności LL (order) w pierwszej kolejności 4 przegrane zawodniczki z 3QR z najwyższym rankingiem:
Vandeweghe (2) Kerkhove (14) Yuan (15) Ferro (16)

Coco jednak ryzykowała, szansa była 1/4. No i miała szczęście że Keys się wycofała z MD.
Awatar użytkownika
wwojtek
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 810
Rejestracja: 18 wrz 2013, 20:17

Re: Maja Chwalińska

No cóż, pierwszy set 6:0. :::scratchy:::
8:7 40:15
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Maja Chwalińska

Nooo, to się w pale nie mieści - Maja gra jak na dopingu a Siniakowa nie wie o co chodzi!?
Szkoda, że deszcz, po przerwie wszystko może się zmienić...
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: Maja Chwalińska

TomPL pisze: 27 cze 2022, 12:54 Nooo, to się w pale nie mieści - Maja gra jak na dopingu a Siniakowa nie wie o co chodzi!?
Szkoda, że deszcz, po przerwie wszystko może się zmienić...
Tak wygląda teraz WTA, klepanie serwisu i topspinu. Siniakova odgrywała slajsa pewnie ostatnio z 10 lat temu na treningu jako dziecko rotfl Chwalińska gra bardzo podobnie do Radwańskiej - mądrze taktycznie, slajs, skrót i wystarczy.
Prince Textreme Tour 100 310
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Maja Chwalińska

Sama Maja, jako Maja mi nie przeszkadza. Ale jakoś nie lubię oglądać konusów na korcie. To nie wygląda.
Zatem mogłaby dostać bęcki i sio z kortu i mojego ekranu :)
Ale widzę, że nie tym razem chyba bo Siniakova to taka sama pipka jak często i Hurkacz :(
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Maja Chwalińska

Gdzieś mi tu na forum mignęło stwierdzenie, że Chwalińska gra jak Radwańska. Sorry, ale z czym do ludzi ;)
Maja gra momentami bardzo ciekawy dla oka tenis - tymi chwilami, w których jest agresywna i nie pozwala Siniakowej wyjść z defensywy. Tylko pojedyncze z tych granych niemal nieustannie slajsów, robią wrażenie, tj. są niskie i szybkie. Większość to taki slajs na poziomie, rzekłbym, półamatorskim. Obym się mylił, ale wydaje mi się, że jak Czeszka chociaż o te 10% poprawi swoją grę to przygoda z Wimbledonem skończy się dla Chwalińskiej na 1 rundzie.

A co do Radwańskiej - okej, ona grała wolno, ale jakie grała kąty, jak mieszała skrótami... Przebijania slajsami jakoś u niej nie pamiętam. Z ostatnich lat, chyba jedyną zawodniczką, która używała bardzo umiejętnie slajsów, była Ashleigh Barty. W przypadku Chwalińskiej ten slajs jest stosowany raczej nie dlatego, że jest na dobrym poziomie, a dlatego, że nie ma bekhendu...

Edit:
No i na szczęście się pomyliłem i jakoś dowiozła. Oj, dużo szczęścia, że Siniakowa dzisiaj w takiej, a nie innej dyspozycji. Tak czy inaczej - mega sukces dla dziewczyny, która umówmy się, raczej kandydatką na TOP 10 WTA nie jest (delikatnie mówiąc) :)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Maja Chwalińska

W kolejnej rundzie Riske. Czyli pewnie na tym koniec rumakowania ;) Ale złapie dziewczyna punkty i parę złotych. To jej się na pewno przyda.

To co zwróciło moją uwagę to przegoniona nieźle Siniakova stanęła prawie odcięta. A to nie jest przedstawicielka kortowych loch. I to w sumie tyle w temacie wydolności bab na korcie ... :::bd::
Gdyby tak im kazać grać do trzech wygranych .... :lol: :lol: :lol:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Maja Chwalińska

Vivid pisze: 27 cze 2022, 15:13 W kolejnej rundzie Riske. Czyli pewnie na tym koniec rumakowania ;) Ale złapie dziewczyna punkty i parę złotych. To jej się na pewno przyda.

To co zwróciło moją uwagę to przegoniona nieźle Siniakova stanęła prawie odcięta. A to nie jest przedstawicielka kortowych loch. I to w sumie tyle w temacie wydolności bab na korcie ... :::bd::
Gdyby tak im kazać grać do trzech wygranych .... :lol: :lol: :lol:
Tych parę złotych to jej na kilka miesięcy treningów pewnie starczy, więc to już w tym momencie bardzo udany turniej.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Maja Chwalińska

Tak odważnie, pewnie i agresywnie jak w pierwszym secie to Mai jeszcze nie widziałem. W 2-gim secie już było mniej odważnie ale wystarczyło - brawo!!!
Awatar użytkownika
arttenis
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 443
Rejestracja: 2 sty 2021, 20:50

Re: Maja Chwalińska

Z jakiego tytułu Maja dostanie punkty? Z Riske też nie jest bez szans, jak będzie miała siły się z nią ganiać.

A Hubercik widać już szczytował tydzień za wcześnie, w Halle.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Maja Chwalińska

arttenis pisze: 27 cze 2022, 15:23 Z jakiego tytułu Maja dostanie punkty?
Vivid jak zwykle nieco odcięty od rzeczywistości :]
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: Maja Chwalińska

rafbat pisze: 27 cze 2022, 14:59 Gdzieś mi tu na forum mignęło stwierdzenie, że Chwalińska gra jak Radwańska. Sorry, ale z czym do ludzi ;)
Maja gra momentami bardzo ciekawy dla oka tenis - tymi chwilami, w których jest agresywna i nie pozwala Siniakowej wyjść z defensywy. Tylko pojedyncze z tych granych niemal nieustannie slajsów, robią wrażenie, tj. są niskie i szybkie. Większość to taki slajs na poziomie, rzekłbym, półamatorskim. Obym się mylił, ale wydaje mi się, że jak Czeszka chociaż o te 10% poprawi swoją grę to przygoda z Wimbledonem skończy się dla Chwalińskiej na 1 rundzie.

A co do Radwańskiej - okej, ona grała wolno, ale jakie grała kąty, jak mieszała skrótami... Przebijania slajsami jakoś u niej nie pamiętam. Z ostatnich lat, chyba jedyną zawodniczką, która używała bardzo umiejętnie slajsów, była Ashleigh Barty. W przypadku Chwalińskiej ten slajs jest stosowany raczej nie dlatego, że jest na dobrym poziomie, a dlatego, że nie ma bekhendu...

Edit:
No i na szczęście się pomyliłem i jakoś dowiozła. Oj, dużo szczęścia, że Siniakowa dzisiaj w takiej, a nie innej dyspozycji. Tak czy inaczej - mega sukces dla dziewczyny, która umówmy się, raczej kandydatką na TOP 10 WTA nie jest (delikatnie mówiąc) :)
Ja nie napisałem, że Chwalińska gra na poziomie Radwańskiej, tylko że trochę w podobnym stylu rotfl
Prince Textreme Tour 100 310
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Maja Chwalińska

Vivid pisze: 27 cze 2022, 14:44 Sama Maja, jako Maja mi nie przeszkadza. Ale jakoś nie lubię oglądać konusów na korcie. To nie wygląda.
Czy to trauma po meczu ze mną? rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Maja Chwalińska

Pewnie to kamera oszukuje, ale jakoś przesadnie anemicznie to mi dzisiaj gra Mai nie wyglądała. A do tego fajnie biegała, czytała grę i mijała Czeszkę niezłą grą kątową. Slajs trochę drewniany technicznie, ale umówmy się że liczy się skuteczność a nie uroda uderzeń.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Maja Chwalińska

CFA pisze: 24 cze 2022, 13:39 Jak Maja wygra z Siniakową, to ja worek pokutny ubiorę.
...
Nie wiem jak takim graniem jak Maja ostatnio można coś ugrać na tym poziomie.
Zaryzykuję jednak drugi worek :-)
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Maja Chwalińska

CFA pisze: 28 cze 2022, 07:18
CFA pisze: 24 cze 2022, 13:39 Jak Maja wygra z Siniakową, to ja worek pokutny ubiorę.
...
Nie wiem jak takim graniem jak Maja ostatnio można coś ugrać na tym poziomie.
Zaryzykuję jednak drugi worek :-)
Ja też nie dawałem jej szans. Wg mnie Amerykanka w kwalifikacjach pogubiła się i przegrana nie była efektem gry Chwalińskiej. Wiadomo, że ta gra "siłowo" ale nie aż tak żeby Polka latała za końcową, w moim odczuciu, wręcz desperacko przebijając na drugą stronę licząc na błąd. Po tym "spektaklu" połączonym z obandażowanym udem byłem przekonany, że popłynie w pierwszej rundzie.

Sprawdziły się za to moje "przewidywania" co do Hurkacza. Wujek oglądał dyskusje w studiu Polsatu dotyczące Hurkacza - wiadomo, pompowanie balona - i zapytał mnie czy będzie dobry wynik, a ja trochę żartem, trochę serio rzuciłem hasło "Nie zdziwię się jak przegra w pierwszej rundzie."

Nawiasem po przegranej Hurkacza rozbawiło mnie i jednocześnie utwierdziło w przekonaniu jakim bajkopisarzem jest Synówka - vide jego tłumaczenia odnośnie przegranej.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Maja Chwalińska

El Diablo pisze: 28 cze 2022, 07:39
CFA pisze: 28 cze 2022, 07:18
CFA pisze: 24 cze 2022, 13:39 Jak Maja wygra z Siniakową, to ja worek pokutny ubiorę.
...
Nie wiem jak takim graniem jak Maja ostatnio można coś ugrać na tym poziomie.
Zaryzykuję jednak drugi worek :-)
Ja też nie dawałem jej szans. Wg mnie Amerykanka w kwalifikacjach pogubiła się i przegrana nie była efektem gry Chwalińskiej. Wiadomo, że ta gra "siłowo" ale nie aż tak żeby Polka latała za końcową, w moim odczuciu, wręcz desperacko przebijając na drugą stronę licząc na błąd. Po tym "spektaklu" połączonym z obandażowanym udem byłem przekonany, że popłynie w pierwszej rundzie.
Jeśli jej styl gry zacznie przypominać ten z lat 2017-2018 - tak ja to odbieram - czyli precyzja i konsekwencja połączona z agresją-instynktem kilera to odesłała by połowę TOP100 do domu. Ale ona coraz częściej zamiast grać kombinacyjnie i naciskać oklepuje się z linii końcowej. Cóż, gra się tak jak przeciwnik pozwala. Jak rywalka ją nadepnie, to Maja ma niewiele argumentów.
El Diablo pisze: 28 cze 2022, 07:39 Nawiasem po przegranej Hurkacza rozbawiło mnie i jednocześnie utwierdziło w przekonaniu jakim bajkopisarzem jest Synówka - vide jego tłumaczenia odnośnie przegranej.
Kiedyś byłem świadkiem rozmowy pomiędzy nim i jego podopieczną Martyną K. na kortach we Wrocławiu i słyszałem te dyrdymały jakie on jej pociskał w czasie treningu przedmeczowego. Wiadomo specjalista od duszy.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Maja Chwalińska

CFA pisze: 28 cze 2022, 07:54 Jeśli jej styl gry zacznie przypominać ten z lat 2017-2018 - tak ja to odbieram - czyli precyzja i konsekwencja połączona z agresją-instynktem kilera to odesłała by połowę TOP100 do domu.
Wydaje mi się że w dużej mierze to "odsyłanie" będzie zależeć "struktury" tej 100-tki. Mieliśmy przez lata duże zubożenie jeśli chodzi o umiejętności techniczne tj. zawodniczki "zrobione" jak na taśmie produkcyjnej - końcowa + topspin.
A gdy w trakcie meczu przychodzi do zagrania woleja czy smecza to...
SPOILER:
... więc przy odpowiednim poziomie konsekwencji coś by z tego mogło być.
Ale tenis w wydaniu żeńskim to generalnie świat skrojony przez Carrolla. Szarapowa nie umiejąc biegać do przodu i zagrać woleja wygrała Wimbledon, a nie umiejąc się ślizgać na mączce, French Open. Halep też wygrała turniej na Wimbledonie.
CFA pisze: 28 cze 2022, 07:54 Ale ona coraz częściej zamiast grać kombinacyjnie i naciskać oklepuje się z linii końcowej. Cóż, gra się tak jak przeciwnik pozwala. Jak rywalka ją nadepnie, to Maja ma niewiele argumentów.
Zachowując odpowiednią skalę przypomina mi pod tym względem Radwańską ale Chwalińska nie ma raczej predyspozycji do przebijania na dystansie 3 setów.
CFA pisze: 28 cze 2022, 07:54 Kiedyś byłem świadkiem rozmowy pomiędzy nim i jego podopieczną Martyną K. na kortach we Wrocławiu i słyszałem te dyrdymały jakie on jej pociskał w czasie treningu przedmeczowego. Wiadomo specjalista od duszy.
Jak pierwszy raz go zobaczyłem to miałem brzydkie skojarzenie z tym o czym mówił swego czasu Iwański - rola sparingpartnera i/lub trenera.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”