meszka
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 445
Rejestracja: 6 lip 2009, 15:33

Re: Aleksander Zverev

A Mozart, Michał Anioł, Da Vinci to geniusze, czy tylko ilość godzin cechowego terminowania???
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Aleksander Zverev

Ja też nie kupuję teorii o stosunkowo prostym przełożeniu nakładu pracy na efekt.

Trudno zdefiniować talent, ale poza wspomnianym przez Was wzrostem, są też niemożliwe do ogarnięcia treningiem różnice w zakresie spalania, wydolności, kośćca, zużycia energii, pewnie jakichś przepływów, elektrolitów, etc.

Przecież już u małych dzieci widać, że jedno dziecko w wieku 8 miesięcy potrafi chodzić i jest nieźle jak na ten wiek skoordynowane i żwawe, a inne ledwie się rusza, nie spieszy się nawet z raczkowaniem i późno zaczyna chodzić.
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Aleksander Zverev

WarriorsOfAden pisze:
Jakuboto pisze:Może nie jest źle ale jak widać mogło by być lepiej gdyby miał inne podejście. Ale w obecnym tourze jest niestety sporo takich, którzy są pod mocnym wpływem obecnej kultury i świata „zewnętrznego”.
Brak ambicji i zadowolenie się przeciętnością. Brak chęci bycia najlepszym z najlepszych. Pewnie sporo sobie musiał odmawiać za dzieciaka i ma dosyć, a wystarczyłoby, żeby poświęcił jeszcze 10 lat życia i może osiągnąłby wszystko. Nie oszukujmy się, że będąc na jego miejscu, podróżując, zarabiając już teraz niemałe pieniądze - jeśli nie ma ambicji na bycie najlepszym to mu to wystarczy i sobie poużywa.
Gość jest nr 5 na świecie, a Ty mówisz o przeciętności?
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Cambrinus
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 26 kwie 2008, 22:41

Re: Aleksander Zverev

Te tezy o 10 tysiącach godzin, które z każdego zrobią światowej klasy eksperta w danej dziedzinie były obalane już tyle razy (np. tu),że dawno straciłem rachubę. Ale ta teza tak pięknie marketingowo brzmi i wpisuje się w inne hasełka rozwoju osobistego, że jest nie do wyplenienia.
"Człowieczeństwo to szeroka fala Gaussowska. I jeden jej kraniec nie przyznaje się do drugiego." Linia Oporu, J. Dukaj
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aleksander Zverev

rotfl Widzę, że niektórzy mają ten syndrom, że jak coś jest już napisane w książce, to musi być prawdą.
wyczesany pisze:
WarriorsOfAden pisze:
Jakuboto pisze:Może nie jest źle ale jak widać mogło by być lepiej gdyby miał inne podejście. Ale w obecnym tourze jest niestety sporo takich, którzy są pod mocnym wpływem obecnej kultury i świata „zewnętrznego”.
Brak ambicji i zadowolenie się przeciętnością. Brak chęci bycia najlepszym z najlepszych. Pewnie sporo sobie musiał odmawiać za dzieciaka i ma dosyć, a wystarczyłoby, żeby poświęcił jeszcze 10 lat życia i może osiągnąłby wszystko. Nie oszukujmy się, że będąc na jego miejscu, podróżując, zarabiając już teraz niemałe pieniądze - jeśli nie ma ambicji na bycie najlepszym to mu to wystarczy i sobie poużywa.
Gość jest nr 5 na świecie, a Ty mówisz o przeciętności?
Czepiasz się słownictwa, a doskonale wiesz o co chodzi. A jak nie wiesz o co chodzi to wybacz, ale tłumaczyć mi się nie chce.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Aleksander Zverev

WarriorsOfAden pisze:rotfl Widzę, że niektórzy mają ten syndrom, że jak coś jest już napisane w książce, to musi być prawdą.
wyczesany pisze:
WarriorsOfAden pisze:
Jakuboto pisze:Może nie jest źle ale jak widać mogło by być lepiej gdyby miał inne podejście. Ale w obecnym tourze jest niestety sporo takich, którzy są pod mocnym wpływem obecnej kultury i świata „zewnętrznego”.
Brak ambicji i zadowolenie się przeciętnością. Brak chęci bycia najlepszym z najlepszych. Pewnie sporo sobie musiał odmawiać za dzieciaka i ma dosyć, a wystarczyłoby, żeby poświęcił jeszcze 10 lat życia i może osiągnąłby wszystko. Nie oszukujmy się, że będąc na jego miejscu, podróżując, zarabiając już teraz niemałe pieniądze - jeśli nie ma ambicji na bycie najlepszym to mu to wystarczy i sobie poużywa.
Gość jest nr 5 na świecie, a Ty mówisz o przeciętności?
Czepiasz się słownictwa, a doskonale wiesz o co chodzi. A jak nie wiesz o co chodzi to wybacz, ale tłumaczyć mi się nie chce.
Jeśli cytowany przeze mnie fragment nie był sarkazmem (był?) to nie wiem o co Ci chodzi. Bo mówienie:
- Brak ambicji i zadowolenie się przeciętnością.
- Brak chęci bycia najlepszym z najlepszych.
o gościu, który jest 5-ty na świecie w wieku 20 (no prawie 21) lat to "lekkie" przegięcie.

Btw. Zastanawia mnie jak łatwo przychodzi wielu osobom ocenianie topowych sportowców. Ciekawe ilu z nas jest w światowym top 10 (1000?) w swojej branży. :::scratchy:::
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Aleksander Zverev

wyczesany pisze:Ciekawe ilu z nas jest w światowym top 10 (1000?) w swojej branży. :::scratchy:::
Wszyscy ;), no może poza Tobą :P, więc pedałuj pilnie. :)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Aleksander Zverev

wyczesany pisze: Btw. Zastanawia mnie jak łatwo przychodzi wielu osobom ocenianie topowych sportowców. Ciekawe ilu z nas jest w światowym top 10 (1000?) w swojej branży. :::scratchy:::
Zwłaszcza, że 99.99% tych ekspertów ( zwłaszcza od psychologii sportu ;) ) nie ma zielonego pojęcia, jak wygląda zwykły dzień treningowy takowego sportowca, o dłuższych fragmentach życia (zawierających zawody, mecze) nie wspominając.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aleksander Zverev

wyczesany pisze:
WarriorsOfAden pisze:rotfl Widzę, że niektórzy mają ten syndrom, że jak coś jest już napisane w książce, to musi być prawdą.
wyczesany pisze:
WarriorsOfAden pisze:
Jakuboto pisze:Może nie jest źle ale jak widać mogło by być lepiej gdyby miał inne podejście. Ale w obecnym tourze jest niestety sporo takich, którzy są pod mocnym wpływem obecnej kultury i świata „zewnętrznego”.
Brak ambicji i zadowolenie się przeciętnością. Brak chęci bycia najlepszym z najlepszych. Pewnie sporo sobie musiał odmawiać za dzieciaka i ma dosyć, a wystarczyłoby, żeby poświęcił jeszcze 10 lat życia i może osiągnąłby wszystko. Nie oszukujmy się, że będąc na jego miejscu, podróżując, zarabiając już teraz niemałe pieniądze - jeśli nie ma ambicji na bycie najlepszym to mu to wystarczy i sobie poużywa.
Gość jest nr 5 na świecie, a Ty mówisz o przeciętności?
Czepiasz się słownictwa, a doskonale wiesz o co chodzi. A jak nie wiesz o co chodzi to wybacz, ale tłumaczyć mi się nie chce.
Jeśli cytowany przeze mnie fragment nie był sarkazmem (był?) to nie wiem o co Ci chodzi. Bo mówienie:
- Brak ambicji i zadowolenie się przeciętnością.
- Brak chęci bycia najlepszym z najlepszych.
o gościu, który jest 5-ty na świecie w wieku 20 (no prawie 21) lat to "lekkie" przegięcie.

Btw. Zastanawia mnie jak łatwo przychodzi wielu osobom ocenianie topowych sportowców. Ciekawe ilu z nas jest w światowym top 10 (1000?) w swojej branży. :::scratchy:::
Uczepiłeś się jednego słowa, nie czytając reszty. Jeżeli tak bardzo Cię razi to w oczy to zmień sobie pierwsze zdanie na "Brak ambicji na bycie najlepszym i zadowolenie się numerem 5 na świecie". Skoro gość imprezuje zamiast trenować ( o ile to co mówił ex trener jest prawdą) no to o czym my tu rozmawiamy?

EDIT: No i umówmy się, dla niektórych bycie w TOP 50 to szczyt swoich możliwości i mogą mówić z czystym sercem, że zrobili wszystko, a dla takiego Zvereva moim zdaniem TOP 5 to nie jest nawet ćwierć szczytu możliwości. Skoro chłopak już teraz jest w TOP 5 na świecie, w tak młodym wieku, to może być najlepszy. Jeśli woli poimprezować zamiast się przyłożyć do tego celu no to w moim mniemaniu brak mu ambicji i zadowala się numerem 5 (który na jego możliwości jest przeciętny)
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Aleksander Zverev

WarriorsOfAden pisze: Jeśli woli poimprezować zamiast się przyłożyć do tego celu no to w moim mniemaniu brak mu ambicji i zadowala się numerem 5 (który na jego możliwości jest przeciętny)
Napisze w stylu Artlight'a: Nie ma czegoś takiego, jak ambicje :D Jest brak motywacji do osiągania więcej i więcej, a tu już wszystko się komplikuje, by jednoznacznie kogoś ocenić. Bo skąd wiemy, jakie są czyjeś priorytety? Akurat Zvieriev jest w takim wieku, w jakim większość z nas dawała sobie bez skrupułów w palnik na imprezach i nie jest wykluczone, że gdyby nie to, to osiągnęlibyśmy w jakiś dziedzinach, więcej niż mamy. Może nawet z czegoś w czym byliśmy dobrzy a zrezygnowaliśmy? A taki Olek jest 5-ty na świecie, laski się za nim oglądają zapewne, ma w pytę kasy i tenis to droga do realizacji zwykłych młodzieńczych uciech a nie misja bycia na szczycie ( i wiążącej się z tym dodatkowej orki na korcie) lub zapisywanie się w historii sportu. Tak sobie gdybam ... :)
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aleksander Zverev

Karjar, no to może i motywacji mu brak. Ja z kolei nie mówię, że to źle ani nie oceniam, bo nikt z nas nie wie jak by się zachowała na jego miejscu. Dotarcie do 5 miejsca kosztowało go pewnie wiele wyrzeczeń i teraz sobie chce odbić, ale z perspektywy kibica jest po prostu szkoda, bo ze wszystkich młodych gniewnych to Zverev mógłby być liderem i zastąpić starą gwardię. Może jeszcze to zrobi nawet, ale jeśli pójdzie w długą to wciąż będziemy mieli dziadków, którym bardziej zależy niż młodym. Ja jako zwykły zjadacz chleba tego nie rozumiem, kiedyś każdy chciał być najlepszy, a teraz zdaję mi się, że niektórym po prostu wystarczy wygodne życie bez zapisywania się na stałe w kartach historii.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Aleksander Zverev

WarriorsOfAden pisze:Ja jako zwykły zjadacz chleba tego nie rozumiem, kiedyś każdy chciał być najlepszy, a teraz zdaję mi się, że niektórym po prostu wystarczy wygodne życie bez zapisywania się na stałe w kartach historii.
WoA, ale to też są ludzie, jak Ty. Mają swoje demony, pasje (niekoniecznie jest to tenis), jedzą śniadania i smarkają. I płacą też swoją cenę za swój profesjonalizm i bycie w swym zawodzie tam gdzie są. Czasem będzie to zachowanie lekkoducha, a czasem wentyl bezpieczeństwa dla psyche, żeby kompletnie nie od*#&bało. Dlatego staram się nie podchodzić do takich karier, jako zaprzepaszczonych, po prostu ktoś wybrał inną drogę. Nie każdy z potencjałem na nr 1 musi nim być i to też urok sportu.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Aleksander Zverev

Tak sobie myślę, czy trenowanie Aleksandra przez JC Ferrera było dobrym pomysłen...

Abstrahuję od powodów rozstania, filozofii życia, podejścia do profesjonalizmu, etc.

Bardziej chodzi mi o to, że JCF jest (i był, kiedy grał) przedstawicielem szkoły hiszpańskiej, czyli szkoły cierpliwego i raczej defensywnego rotacyjnego miętolenia piłki z linii końcowej.

Z kolei Zwieriew jest zawodnikiem o killerskim serwisie, bekhendzie i forhendzie, który umie trzymać piłkę, ale też przyspieszyć i skończyć. Więc cierpliwe przebijactwo jest mu umiarkowanie potrzebne. Bardziej przydałaby mu się umiejętność inteligentnego grania na całym korcie, żeby poszedł w kierunku wyznaczanym przez Federera...

Zwieriew kompletnie traci głowę w grze kombinacyjnej i przy siatce - tu bym upatrywał kierunku.

Z jakim trenerem tak się rozwijać, to już osobna sprawa, nie bardzo przychodzi mi taki do głowy.

Wydaje się, że w tym kierunku próbował iść Djokovic, ale pod skrzydłami Stepanka jakoś mu nie idzie...
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Aleksander Zverev

Alexander czeka aż brat kariere zakończy.
Fakt jest taki, że Juan Carlos okazał się pozytywnym bodźcem, teraz kiedy Juana Carlosa zwolnił to wyników nie ma. Musi sobie Sasza pewne sprawy poukładać, zdecydować co jest dla niego dobre i ważne, może jest to chwilowy okres a może będzie potrzebować więcej czasu by wrócić na właściwe tory. Niewątpliwie jest potencjał, zdołał już to udowodnić, ale zmarnowanych talentów można wymieniać i wymieniać, oby Sasza nie był jednym z nich.
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Aleksander Zverev

Marcin_L pisze: Z kolei Zwieriew jest zawodnikiem o killerskim serwisie, bekhendzie i forhendzie, który umie trzymać piłkę, ale też przyspieszyć i skończyć. Więc cierpliwe przebijactwo jest mu umiarkowanie potrzebne. Bardziej przydałaby mu się umiejętność inteligentnego grania na całym korcie, żeby poszedł w kierunku wyznaczanym przez Federera...

Zwieriew kompletnie traci głowę w grze kombinacyjnej i przy siatce - tu bym upatrywał kierunku.
Zgadzam się, że kierunek byłby dobry, ale ... Paradoksalnie to co jest w wymienionych wyżej uderzeniach (serwis, forhend, bekhend) atutem, czyli wzrost, może być poważnym ogranicznikiem przy trenowaniu gry kombinacyjnej, czy przy siatce (mimo dużego zasięgu). Ciężko idzie mi przypomnieć sobie dwumetrowego dryblasa, który umiałby subtelnie zagrać na małe kara. Zwłaszcza w epoce, gdy od małego trening idzie w kierunku: lewa prawa pełną parą. :) Może, gdyby kilka lat temu na te elementy postawiono byłoby inaczej. Teraz już słabo to widzę, bo mimo wszystko latka popłynęły, nawyki ruchowe są, a im człek wyższy tym koordynacja mimo wszystko słabsza (a to klucz do siatki i "kombinatoryki"). Moim zdaniem uspokojenie głowy, trochę mięśni i rozwój tego co ma w zupełności mu wystarczy na bycie na szczycie.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Aleksander Zverev

Lendl dołącza do sztabu Zvereva, coś czuję, że będzie to przełomowa decyzja w karierze Niemca, oby w pozytywnym znaczeniu. ;)
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aleksander Zverev

SABR pisze:Lendl dołącza do sztabu Zvereva, coś czuję, że będzie to przełomowa decyzja w karierze Niemca, oby w pozytywnym znaczeniu. ;)
Bardzo interesująca sytuacja.
Mam nadzieję, że Lendl da Saszy to co dał Murrayowi. Pewność siebie, dobrą taktykę i w efekcie sukcesy wielkoszlemowe. Na pewno Niemiec ma możliwości i na pewno Lendl jest tym, który te możliwości potrafi zmienić w sukces. Współpracowali przed US Series, pewnie wzajemnie sprawdzali swoją kompatybilność. :wink: Dopasowanie nie tylko jeden na jeden - ale z całym sztabem, papą i całą resztą.
Musiało wypaść to nieźle skoro Lendl podjął decyzję na tak.
Już tam w sztabie jest Green, też od Murka. Były plotki, że Lendl wróci do sztabu Szkota. Czyżby na Andy'ego położono już krzyżyk?

Oczywiście nikt nie może dać gwarancji sukcesu. Ale zaangażowanie właśnie Lendla - szansę Zvereva na sukces - znacząco zwiększa.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Aleksander Zverev

Pogoni go do roboty?
Co Lendl musi wnosić? W sumie wystarczy żeby wniósł porządny kop w zad tego lenia.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aleksander Zverev

Vivid pisze:Pogoni go do roboty?
Co Lendl musi wnosić? W sumie wystarczy żeby wniósł porządny kop w zad tego lenia.
A skąd my wiemy, czy on leń czy nie? Będąc leniem nie doszedłby tam gdzie jest. Do tego potrzeba ciężkiej pracy.
Ale od Lendla pewnie kopa oczekuje -tyle, że mentalnego. Do wygrywania. Tego samego, czego oczekiwał Andy. Który nigdy leniem nie był.

Dla kibiców (tych z kanapy :wink: i nie tylko pewnie) bardzo interesujące będzie śledzenie wpływu Lendla na Zviereva. Tak jak ciekawa była współpraca tegoż z Murrayem. Wpływ Magnusa Normana na karierę Wawrinki czy zmiany w grze Federera przy Edbergu.
Chyba najmniej dostrzegalny był wpływ Beckera na Djokovica. Zdecydowanie większy miał Pepe Imaz. :wink: rotfl
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Aleksander Zverev

Majorka pisze:
Vivid pisze:Pogoni go do roboty?
Co Lendl musi wnosić? W sumie wystarczy żeby wniósł porządny kop w zad tego lenia.
A skąd my wiemy, czy on leń czy nie? Będąc leniem nie doszedłby tam gdzie jest. Do tego potrzeba ciężkiej pracy.
Ale od Lendla pewnie kopa oczekuje -tyle, że mentalnego. Do wygrywania. Tego samego, czego oczekiwał Andy. Który nigdy leniem nie był.
Dokładnie takiej osoby w sztabie potrzebuje Niemiec, który warsztatowo jest już uporządkowany (klasyczne woleje kuleją, ale dziś nie mają prawie żadnego znaczenia), lecz brakuje głowy mistrza.
Jednak wspólne minitreningi z "Czechoamerykaninem" na Wimbledonie nie były przypadkowe. :::gd:::
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”