Iga Świątek

[arttenis]

Nie jest źle, zakładając że nie przerżnie po drodze np. z Mugu:

Juvan - Rogers - Kontaveit - Muguruza - QF Pegula/Ostapenko -
SF Barty/Gauff/Muchova ? - F Sabalenka

Najgroźniejsze rywalki dopiero w SF, muszą same zdecydować kto zagra ze Świątek w SF.

[Tennisowy]

Rozumiem optymizm, ale Rogers, Kontaveit czy Muguruza to są przeciwniczki z którymi Świątek może "spokojnie" przegrać.

[arttenis]

Rozumiem optymizm, ale Rogers, Kontaveit czy Muguruza to są przeciwniczki z którymi Świątek może "spokojnie" przegrać.

To jest moja prawdopodobna drabinka do pokonania żeby wygrać RG. Spokojnie przegrać można z każdym /każdą.

Juvan - mało prawdopodobne, że przerżnie z Juvan, która dochodzi do siebie po covid
Rogers - Strzelby Rogers - na clay'u mniej groźna niż na hardzie, ale gdy będzie równo szczelać to ..
Kontaveit - też nie imponuje na mączce, ale potencjał ma
Muguruza - fifty fifty, choć wydaje się że Mugu już się wystrzelała w tym sezonie
Pegula/Ostapenko - niewygodne, ale przewidywalne, w zasięgu
Barty/Muchova/Gauff - tutaj mamy wyzwanie
Sabalenka - jest w śmiesznie łatwej połówce, ale w 1R trafiła się jej (Q) Konjuh! będzie strzelanie

Właściwie to dobrze, do każdego meczu musi być w pełni skoncentrowana i zapomnieć o ew. finale.
To tylko zabawa kogo musiałaby pokonać na drodze do ew. finału. Jedno przerżnięcie i drabina się sypie.

[Vivid]

Może być Muguruza, byle DO ZERA

[kefas]

Nie no Vi, drugi raz Świątek ciężko będzie pocisnąć kogoś tak jak Pliskovą. Ale w sumie czemu nie? Cieszyłbym się

[Vivid]

Nie no Vi, drugi raz Świątek ciężko będzie pocisnąć kogoś tak jak Pliskovą. Ale w sumie czemu nie? Cieszyłbym się

To bym się uśmiał

[Tadek 11]

Losowanie w miarę dobre dla Igi , Oczywiście przegrać zawsze można z każą i raczej mówimy o pozytywnych opcjach .
Wypadało by jeszcze wziąć pod uwagę że i Barty może przegrać z Gauff lub Krejcikową ostatnio dobrze grają i wygrały turnieje . Iga podobno trenowała ostatnio w Paryżu z Sakari i Muchową , czyli robi rozeznanie wśród przeciwniczek z pierwszej połówki co do ich formy i w pierwszej połówce groźne wydają się jeszcze oprócz tych powyżej jeszcze tylko Muguruza.
Jak się to meczowo ułoży czas pokaże. Zawsze któraś z zawodniczek może zaskoczyć formą dnia.

[Vivid]

Wczoraj mnie rozczuliło coś co usłyszałem od znajomych. Nie widziałem tych wpisów więc bazuję na tym co mi przekazano. Ponoć na twitterze czy facebooku pojawił się wpis po towarzyskim klepaniu Igi z Rafą, że młoda poprosiła by grał jak z Novakiem i wygrała 5:4.
No, i są tacy co w to wierzą ...
Wiem, że ludzka głupota, bo to już nie naiwność, nie ma granic, to fakt ...

[Jurek Kiler]

Wczoraj mnie rozczuliło coś co usłyszałem od znajomych. Nie widziałem tych wpisów więc bazuję na tym co mi przekazano. Ponoć na twitterze czy facebooku pojawił się wpis po towarzyskim klepaniu Igi z Rafą, że młoda poprosiła by grał jak z Novakiem i wygrała 5:4.
No, i są tacy co w to wierzą ...
Wiem, że ludzka głupota, bo to już nie naiwność, nie ma granic, to fakt ...

Owszem, David Żbik (ostatnio komentował mecze eliminacjne na ES) takiego tłita zapodał. Również obśmiałem, nie wiem jaki sens mają tego typu wpisy.

Drabinka Igi nie jest łatwa, ale zobaczymy, wydaje mi się, że tę IV rundę zrobi, ale tam jeśli będzie czekać dobrze dysponowana Mugu, to będzie ciężko. Z drugiej strony jeśli po walce przegrałaby mecz z Hiszpanką na tym etapie, to nie miałbym pretensji.

Moją faworytką jest Barty, choć już trochę mniejszą niż 3 tygodnie temu, bo ten krecz z Rzymu sprawił, że pojawia się jakiś znak zapytania. W drugiej połówce najwyżej stoją akcję Sabalenki, która w końcu w Wielkim Szlemie powinna zrobić porządny rezultat, QF to absolutne minimum i to pod warunkiem, że tam trafi jej się dobrze dysponowana Kvitova.

[TomPL]

Wczoraj mnie rozczuliło coś co usłyszałem od znajomych. Nie widziałem tych wpisów więc bazuję na tym co mi przekazano. Ponoć na twitterze czy facebooku pojawił się wpis po towarzyskim klepaniu Igi z Rafą, że młoda poprosiła by grał jak z Novakiem i wygrała 5:4.
No, i są tacy co w to wierzą ...
Wiem, że ludzka głupota, bo to już nie naiwność, nie ma granic, to fakt ...

Owszem, David Żbik (ostatnio komentował mecze eliminacjne na ES) takiego tłita zapodał. Również obśmiałem, nie wiem jaki sens mają tego typu wpisy.

Z choinki się urwaliście czy jak? Normalna PR-owska zagrywka, która przyniesie jeszcze większą popularność, jeszcze lepsze kontrakty itp., itd.
A że niektórzy wierzą w więcej niż z tekstu wynika to nie głupota, to w dzisiejszym świecie normalne. Ludzie znają się tylko na niewielkim odcinku wiedzy i trudno im weryfikować co jest prawdą, co fałszem a co żartem

[Vivid]

To może zasiejmy prawdy ziarenko?
Ujmę tak, gdyby facet z czołówki zagrał na serio z dziewczyną z czołówki otwarty tenis, to jakieś szanse na od 1 do 3(!) gemów widzę w 2-setówce dla kobiety. Warunek powtarzam - gra otwarty tenis. Jeżeli facet zagrałby na jak najwyższą porażkę kobiety to miałby realne spore szanse na odesłanie jej na rowerze.

[arttenis]

To może zasiejmy prawdy ziarenko?
Ujmę tak, gdyby facet z czołówki zagrał na serio z dziewczyną z czołówki otwarty tenis, to jakieś szanse na od 1 do 3(!) gemów widzę w 2-setówce dla kobiety. Warunek powtarzam - gra otwarty tenis. Jeżeli facet zagrałby na jak najwyższą porażkę kobiety to miałby realne spore szanse na odesłanie jej na rowerze.

I co chcesz przez to powiedzieć? Że wieloryb jest większy i mocniejszy a może inteligentniejszy od pingwina?

Świątek - Rogers Peterson

Trochę nerwowości z Juvan było, bo ew. tiebreak to mogła być loteria, tak sam jak granie decydującego seta.

[Vivid]

I co chcesz przez to powiedzieć? Że wieloryb jest większy i mocniejszy a może inteligentniejszy od pingwina?

Raczej, że ten babski "tenis" jest g.... warty. Ale do kasy na równych stawkach się pchają

[Marcin_L]

I co chcesz przez to powiedzieć? Że wieloryb jest większy i mocniejszy a może inteligentniejszy od pingwina?

Ale żeby Serenę z Vividem porównywać?!?

[Vivid]

Ale żeby Serenę z Vividem porównywać?!?

Wagowo jesteśmy chyba zbliżeni Tylko ja jednak byłbym jaśniejszym punktem na horyzoncie
Ale nie rozpędzaj się, już mnie Gary ze Świątek zestawił, przecież się nie rozdwoję

[Marcoone]

A oni tam grali do 5-ciu gemów czy punktów? Bo coś mi się o uszy obiło, że do 5-ciu PUNKTÓW czyli była to taka gierka średnio na serio - bardziej taka PR-owa, gdzie zagrali sobie o pietruchę obrońcy tytułów singlowych z zeszłego roku.

Niezależnie od tego jaka by ta gierka nie była to oczywistością jest, że żadna tenisistka nie ma najmniejszych szans na wygranie z tenisistą z czołówki ATP (nie ma szans nawet z 3-cią setką ATP).

[arttenis]

Niezależnie od tego jaka by ta gierka nie była to oczywistością jest, że żadna tenisistka nie ma najmniejszych szans na wygranie z tenisistą z czołówki ATP (nie ma szans nawet z 3-cią setką ATP).

Serenka by cię zgniotła, została by miazga, 3-setka uciekała by w popłochu. Widziałem dzisiaj od tyłu jak kroczyła do serwowania . Buzarnescu była przerażona w 1-secie, dobrze że Świątek na nią nie trafi.

Ciekawe czy Sabalenka da radę tak nawalać przez 2-tygodnie, tydzień czy półtora to da. Chyba jej chodzi żeby nie zapomnieć jak się nawala .

[Artlight]

A oni tam grali do 5-ciu gemów czy punktów? Bo coś mi się o uszy obiło, że do 5-ciu PUNKTÓW czyli była to taka gierka średnio na serio - bardziej taka PR-owa, gdzie zagrali sobie o pietruchę obrońcy tytułów singlowych z zeszłego roku.

Całe ich odbijanie nie trwało więcej jak kilka minut, więc jeśli nawet coś tam grali, to na pewno nie były to gemy .

[Vivid]

No, drabika się czyści, jeszcze Iga wygra
A tu taka cisza, klakiernia zagnana wcześniejszymi przerżnięciami do narożnika boi się odezwać?

[El Diablo]

A tu taka cisza, klakiernia zagnana wcześniejszymi przerżnięciami do narożnika boi się odezwać?

Przespałeś Rzym?