Awatar użytkownika
kstranger
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2014, 00:26

Re: Iga Świątek

Derler pisze: 11 cze 2022, 08:02 To było w Twoim stylu - bez polotu i klasy. Są jakieś ramy przyzwoitości, której Tobie jednak brak. Zostaw już najlepiej tę dziewczynę w spokoju bo jak widać jako człowiek nie dorastasz jej nawet do pięt. A jako "fachowiec" od tenisa - kompromitujesz się na każdym polu. :::bd::
Nie ma co oczekiwać klasy od człowieka, który regularnie emanuje jej brakiem, choćby już samym sposobem wypowiedzi o zawodniczce(/po prostu drugim człowieku), a jedyne co w przypadku tego konkretnego użytkownika może ów brak klasy przewyższać to niebotyczny poziom własnej hipokryzji i brak słowności :) Sprytny sposób na próby jakiegokolwiek chwilowego zaistnienia w przestrzeni forum, tak żeby od czasu do czasu o sobie przypomnieć, ale mimo że w pewnym stopniu rozumiem niektórych, tak chyba jeszcze bardziej się dziwię, że ktokolwiek próbuje jeszcze uzyskać od tego Pana opinię, która choć na moment odlożyłaby na bok czystą złośliwość i własne uprzedzenia, a wprowadziła przynajmniej odrobinę obiektywizmu.

Idze natomiast należą się jak największe gratulacje, czapki z głów i zaciśnięte kciuki, by nadal pisała historię na naszych oczach. Już dawno (a już na pewno w kontekście tego sezonu) dotarła do etapu, że nie musi nikomu niczego udowadniać, natomiast mam nadzieję, że tym wygranym Garrosem - który jako szlem, ciąg dalszy zwycięskiego streaku i w pewien sposób zakończenie pierwszej połowy sezonu mógł być szczytem presji i wszelkich oczekiwań - udowodniła samej sobie, że jest zdolna do naprawdę wielkich rzeczy, ale przy tym tylko sama od siebie może ich wymagać :)
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 782
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: Iga Świątek

kstranger pisze: 11 cze 2022, 14:16
Derler pisze: 11 cze 2022, 08:02 To było w Twoim stylu - bez polotu i klasy. Są jakieś ramy przyzwoitości, której Tobie jednak brak. Zostaw już najlepiej tę dziewczynę w spokoju bo jak widać jako człowiek nie dorastasz jej nawet do pięt. A jako "fachowiec" od tenisa - kompromitujesz się na każdym polu. :::bd::
Sprytny sposób na próby jakiegokolwiek chwilowego zaistnienia w przestrzeni forum, tak żeby od czasu do czasu o sobie przypomnieć...
On tak istnieje na forum już ładnych chwil kilka. rotfl
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
Awatar użytkownika
arttenis
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 443
Rejestracja: 2 sty 2021, 20:50

Re: Iga Świątek

Vivid pisze: 7 cze 2022, 06:01 Tenis - nie podoba mi się. Jaki jest, już pisałem.
Dziwne, że tenis Świątek ci się nie podoba, czyżbyś wolał meczywoły albo tenis balonowy, albo tenis bezjajeczny?
Sidor porównał tenis Świątek do tenisa Agassi-ego, a przecież Agassi ci się podoba.

https://sport.onet.pl/tenis/niełatwe-dz ... em/rltc167

Ale rozumiem, że nikomu z Polski nie wróżyłeś sukcesów i Top10, bo nawet i teraz oprócz Świątek mamy same miernoty i turystów/turystki.
Hurkacz trochę zaskakuje, ale w ocenie potencjału Świątek to się gruuubo pomyliłeś.
Czy chcesz czy nie, czy lubisz czy nie, czy obiad smaczny, to Świątek wygrywa multiszlemy.
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 782
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: Iga Świątek

arttenis pisze: 11 cze 2022, 19:59
Vivid pisze: 7 cze 2022, 06:01 Tenis - nie podoba mi się. Jaki jest, już pisałem.
Czy chcesz czy nie... to Świątek wygrywa multiszlemy.
Ale przecież Barty nie było. :::A!A!A:::
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Iga Świątek

Derler pisze: 11 cze 2022, 08:02 To było w Twoim stylu - bez polotu i klasy. Są jakieś ramy przyzwoitości, której Tobie jednak brak. Zostaw już najlepiej tę dziewczynę w spokoju bo jak widać jako człowiek nie dorastasz jej nawet do pięt. A jako "fachowiec" od tenisa - kompromitujesz się na każdym polu. :::bd::
To raczej Ty trzymasz się konsekwentnie swojego, brak argumentacji :::gd:::
Jak napisałem, przecież wygrała imprezę i nikt nie wymuszał na sponsorze tytularnym takiej a nie innej nagrody. Śledzę rozgrywki ponad trzy dekady i nie przypominam sobie takiej "zagrywki". A nie, jak Radwańska była nr 2 rankingu i podpisała umowę z Lotto to też firma długo nie kwapiła się by jej facjatę umieścić na swojej stronie. Cóż, włoska marka, styl ;) Pojawiła się dopiero jak zwrócono na to publicznie uwagę ... :P
Wracając do "Prosiakgate", czy firma tak by zrobiła wobec Williams, Henin, Szarapowej, no może Graff to zły przykład bo powiesz, że Niemka i w nacjonalizm pójdzie :P
A tu ocenili produkt jakim marketingowo jest dziś sportowiec i zrobili co zrobili :twisted:
Nie marudź mi więc tu o polocie, klasie, czy przyzwoitości. Widzę, oceniam, wyciągam wnioski, tyle. Masz inne uzasadnienie? O ile się nie mylę to za rok ma auto otrzymać? O_O To nie RR czy Bugatti. Klasa premium, ale jednak ta masowa, to nie niszowa marka. Tak, covid, półprzewodników brakuje a tam sporo elektroniki ;) No proszę :lol:
Poza tym, termin imprezy jest od lat ustalony i nagrodę przeznacza sponsor w porozumieniu ze sztabem organizacyjnym imprezę.
Po pierwsze można podstawić konkretny egzemplarz - taki dajemy i kropka. Ewentualnie, w ramach ukłonu wobec triumfatorki, można powiedzieć - auto model taki, wyposażenie fulopcja, ale nie podstawiamy bo sobie kolor, felgi i tapicerkę sama wybierze. Rok potrzeba?! To świadczy o tym, za kogo ją (nie) mają :::bd::

Akurat dobrze, że ona z tego afery nie kręci, bo pewnie by zaraz zagraniczne złe Vividy :) podniosły larum, że pazerna Polka ;) Ale nie zmienia to faktu, że cała sytuacja o tym i o owym świadczy :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Iga Świątek

kstranger pisze: 11 cze 2022, 14:16 ... ktokolwiek próbuje jeszcze uzyskać od tego Pana opinię, która choć na moment odlożyłaby na bok czystą złośliwość i własne uprzedzenia, a wprowadziła przynajmniej odrobinę obiektywizmu.
Nawet nie zapytam, czy obiektywizm mylisz z własnym, subiektywnym "obiektywizmem". To oczywista oczywistość rotfl Dla pewności wyjaśniam - obiektywnym według ciebie może być tylko to, co zgadza się z twoim poglądem na dane zagadnienie :?
Tak, od lat jestem uszczypliwy, złośliwy, często wredny. Wytykam różne rzeczy. Krytykuję co mi się nie podoba, czy co budzi moje wątpliwości.
Będąc obiektywnym muszę oddać, iż czasem pojawia się polemika i kontrargumentacja. Nie ważne, czy jest dla mnie logiczna czy nie, nie o to chodzi, ważne, że jest :::gd:::

Najczęściej jednak jest tylko pusty lament jaki to ja jestem podły i wredny. Okrasza się to jakimś stekiem inwektyw, dość pospolitych :(, pod moim adresem. I to tyle :::bd::

I wiesz co? Mimo upływu lat cały czas niezmiennie mnie to bawi :D Dla mnie to jest nic innego jak bezsilny skowyt przedszkolaków, którzy nie mają żadnej argumentacji i tylko z zaciśniętymi mleczakami mogą sobie ze złości potupać nóżkami :lol:
Strasznie pocieszna jest ta bezradność i poniekąd ... GŁUPOTA ... :lol: :lol: :lol:
Niech trwa dalej, bawi mnie dobrze :::gd:::
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
kstranger
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2014, 00:26

Re: Iga Świątek

Vivid pisze: 12 cze 2022, 08:46 Nawet nie zapytam, czy obiektywizm mylisz z własnym, subiektywnym "obiektywizmem". To oczywista oczywistość rotfl Dla pewności wyjaśniam - obiektywnym według ciebie może być tylko to, co zgadza się z twoim poglądem na dane zagadnienie :?
Nie, nie mylę. Nie oczekuję od Ciebie rozpływania się nad Igą, na temat jej osoby, stylu gry, poruszania się po korcie. Wtedy faktycznie mógłbyś mi to zarzucić, bo oczywiście choćby wygrała i 40 szlemów to wciąż nie miałbyś obowiązku jej publicznego wznoszenia na piedestał. Nie zmienia to jednak faktu, że obiektywnie patrząc na historię damskiego tenisa w Open Erze, obecne osiągnięcie Polki jest takim, które zapisuje się w kartach historii i w przyszłości na pewno niejednokrotnie będzie punktem odniesienia dla kolejnych zawodniczek, odnoszących x zwycięstw z rzędu w nadchodzących latach/najbliższych dziesięcioleciach. I o to oparłem moją definicję obiektywizmu w poprzedniej wypowiedzi.

Vivid pisze: 12 cze 2022, 08:46 Tak, od lat jestem uszczypliwy, złośliwy, często wredny. Wytykam różne rzeczy. Krytykuję co mi się nie podoba, czy co budzi moje wątpliwości.
Będąc obiektywnym muszę oddać, iż czasem pojawia się polemika i kontrargumentacja. Nie ważne, czy jest dla mnie logiczna czy nie, nie o to chodzi, ważne, że jest :::gd:::

Najczęściej jednak jest tylko pusty lament jaki to ja jestem podły i wredny. Okrasza się to jakimś stekiem inwektyw, dość pospolitych :(, pod moim adresem. I to tyle :::bd::
Lament ten niejednokrotnie nie bywa pusty :) Zresztą nie znam Cię jako osoby, więc i nie będę kwapił się o jakąkolwiek opinię w tym zakresie, natomiast "inwektywy" kierowane były w stronę Twojej postaci, jaką kreujesz tutaj na forum. A według niej wciąż podtrzymuję to, co napisałem. Nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie jakiejkolwiek konkretnej opinii nt. zawodniczki, ale jesteśmy dorosłymi ludźmi, więc chyba sam rozumiesz, że jako naczelny przeciwnik i wyśmiewacz Polki sam wystawiasz się na ewentualną konfrontację, zwłaszcza w przypadku sytuacji takich jak ta obecna, gdzie Iga (przyznaję - niespodziewanie z perspektywy początku sezonu, że aż w takim stopniu) dominuje w rozgrywkach i śrubuje osiągnięcia, do których w pewnych aspektach żadna inna zawodniczka nie zbliżyła się w ostatnich latach. Zakładam też, że wielu śledzącym to forum zapadły w pamięć Twoje słowa po RG2020, więc oczekiwali odniesienia się do nich z perspektywy dnia dzisiejszego. Przyznaję, że sam jestem jedną z takich osób, tylko co jest tu bardzo istotne - byłem ciekawy Twojej wypowiedzi właśnie w kontekście tego, jaki obraz Ciebie jako rozmówcy wypłynie po ostatnich sukcesach Igi. Czy będzie to wciąż regularny wyśmiewacz, ale taki, który przynajmniej w chłodny sposób zaznaczy wagę ostatnich osiągnięć Polki, czy taki, który odwróci sytuację do góry nogami i będzie unikał choćby najdrobniejszego rzeczowego odniesienia, a tak się właśnie stało (podaję przykład - Twoja dyskusja o Porsche, która akurat w kontekście tego najbardziej aktualnego triumfu i trwającej passy zwycięstw Igi zupełnie nikogo nie interesuje ani nawet nie odnosi się do bieżącego tematu). No ale to już Twój wybór jaką osobowość tu kreujesz :D Ciekawość ciekawością, natomiast jakakolwiek opinia, czy Twoja, czy kogokolwiek innego na tym forum, nie ma wpływu na to, jak wielką przyjemność sam czerpię z osiągnięć Igi i osobiście bardzo je doceniam. I tego życzę wszystkim tu obecnym, choć podejrzewam, że bardzo wiele z tych osób kieruje się właśnie taką samą ciekawością, a nie próbami usilnej zmiany Twojego zdania, żebyś nagle stał się fanem Świątek numer 1.
Vivid pisze: 12 cze 2022, 08:46 I wiesz co? Mimo upływu lat cały czas niezmiennie mnie to bawi :D Dla mnie to jest nic innego jak bezsilny skowyt przedszkolaków, którzy nie mają żadnej argumentacji i tylko z zaciśniętymi mleczakami mogą sobie ze złości potupać nóżkami :lol:
Strasznie pocieszna jest ta bezradność i poniekąd ... GŁUPOTA ... :lol: :lol: :lol:
Niech trwa dalej, bawi mnie dobrze :::gd:::
No i okej. Dla mnie natomiast bezsilnym skowytem jest odnoszenie się do faktu, że zawodniczka jest "niezbyt twarzowa", co niezaprzeczalnie jest subiektywną opinią, do tego faktyczną inwektywą, nieodnoszącą się nijak do tematu. Do tego nie tylko podsyca obraz osoby, która nie potrafi z honorem na moment odsunąć na bok osobiste uprzedzenia i odnieść się do sukcesu, ale też takiej, która popisała się brakiem podstawowej kultury osobistej i to wyłącznie dla odwrócenia uwagi ;) A to z kolei dowodzi mojemu zarzutowi hipokryzji zestawiając to z Twoimi oskarżeniami innych użytkowników o "stek inwektyw".

W każdym razie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :::gd:::
Awatar użytkownika
arttenis
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 443
Rejestracja: 2 sty 2021, 20:50

Re: Iga Świątek

Vivid, przebierz się za pingwina i daj jakieś nagranie, np. na YT, na którym odszczekujesz jak pies to że Iga nie będzie zwyciężczynią multiszlemową, i wszyscy będziemy zadowoleni.
No chyba że multiszlemy zaczynają się u Ciebie od 24, więcej niż 23 szlemy Court.

A potem sobie znowu możesz walić w bęben 🥁 i w nią jak w bęben.
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Iga Świątek

Vivid pisze: 19 lis 2018, 19:01 Ja, w przeciwieństwie do reszty bezjajecznych, jasno określam co dla mnie jest konkretnym wynikiem. W ten sposób ktoś może mnie potem łatwo rozliczyć. Jasno określam własne standardy i potem nawet gdybym chciał, to i tak nie mógłbym mówić sakramentalnego "ale ...". U mnie jest czarno na białym ;)
Ja na wcześniejszych stronach wyraźnie wyliczyłem co według mnie jest w świetle całej kariery dobrym wynikiem. Jeżeli Iga takie osiągnie to z przyjemnością odszczekam.
Pingwin zrób sobie przyjemność i szczekaj rotfl rotfl rotfl
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Iga Świątek

kstranger pisze: Nie zmienia to jednak faktu, że obiektywnie patrząc na historię damskiego tenisa w Open Erze, obecne osiągnięcie Polki jest takim, które zapisuje się w kartach historii i w przyszłości na pewno niejednokrotnie będzie punktem odniesienia dla kolejnych zawodniczek, odnoszących x zwycięstw z rzędu w nadchodzących latach/najbliższych dziesięcioleciach. I o to oparłem moją definicję obiektywizmu w poprzedniej wypowiedzi.
Nie mogę się tutaj zgodzić. Umyka Ci to, że należy mieć na uwadze punkt odniesienia. Od dłuższego czasu mówiąc krótko damski tenis jest gówniany... I teraz może wyciągać, że na bezrybiu i rak ryba, to może i Iga ;)
To nie tak. Nie wina garbatego, że ma proste dzieci ;) Iga gra z kim gra. Ani to jej wina, ani i zasługa. Ale to jednak prowadzi do odmiennego postrzegania. Nie można oceniać po statystykach.
Prostym przykładem, żeby nie wychodzić poza ramy dyscypliny, jest choćby tenis amatorski. Ilu jest mistrzów kortów osiedlowych. Grać tam może i 30-40 osób. Ktoś musi być najlepszy, może ogrywać wszystkich.
Teraz patrz, jedzie wszystkich, 30-40 osób to już nie 2-3 grajków od czapy. Niby tak. Ale wybierze się tak na jakiś turniej w większym ośrodku miejskim i ... kończy karierę 1:6 1:6 w pierwszej rundzie, bynajmniej nie z kimś, kto potem turniej wygra, tylko z gościem, który popłynie w kolejnej rundzie. I wtedy ta faktyczna wartość i siła gry wychodzi.
Powtórzę dla pewności, nie Igi wina/zasługa, ale trzeba patrzeć przez szerszy pryzmat.
Inny przykład. A od kiedy Fręch gra zawodowo? Ile to już lat? I teraz nagle taki skok formy, że jest w Top100? Nie, jest kicha to i jej tenis wystarcza. Podobnie Linette.
kstranger pisze: Nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie jakiejkolwiek konkretnej opinii nt. zawodniczki, ale jesteśmy dorosłymi ludźmi, więc chyba sam rozumiesz, że jako naczelny przeciwnik i wyśmiewacz Polki sam wystawiasz się na ewentualną konfrontację, zwłaszcza w przypadku sytuacji takich jak ta obecna, gdzie Iga (przyznaję - niespodziewanie z perspektywy początku sezonu, że aż w takim stopniu) dominuje w rozgrywkach i śrubuje osiągnięcia, do których w pewnych aspektach żadna inna zawodniczka nie zbliżyła się w ostatnich latach. Zakładam też, że wielu śledzącym to forum zapadły w pamięć Twoje słowa po RG2020, więc oczekiwali odniesienia się do nich z perspektywy dnia dzisiejszego.
A czy ja się tym przejmuję? Każda inwektywa to przecież naruszenie pkt. 1 Regulaminu Forum. Nie zgłaszałem tego do Kolegów z Administracji. Po co? Mnie to bawi, to jedno, a po drugie skoro regularnie mieszam przygłupów z błotem to liczę się z ripostą. Inaczej, nuuuuuuuuuuda rotfl
Co do pseudo "RG20" to po co wracać? Można, ale napisałem krótko. Swoje wątpliwości zgłaszałem na długo przed startem imprezy i uzasadniłem w 5 punktach. Poza pewną ilością wyzwisk i ogólnym fochem jak śmiałem śmieć to kwestionować gdy Iga wygrała niczego więcej nie było. Nikt się nie potrafił odnieść.
No to się uśmiałem po pachy :::gd::: I śmieję się do dziś :) Przecież mnie to nie zdziwiło, było do przewidzenia :lol:
kstranger pisze: No i okej. Dla mnie natomiast bezsilnym skowytem jest odnoszenie się do faktu, że zawodniczka jest "niezbyt twarzowa", co niezaprzeczalnie jest subiektywną opinią, do tego faktyczną inwektywą, nieodnoszącą się nijak do tematu. Do tego nie tylko podsyca obraz osoby, która nie potrafi z honorem na moment odsunąć na bok osobiste uprzedzenia i odnieść się do sukcesu, ale też takiej, która popisała się brakiem podstawowej kultury osobistej i to wyłącznie dla odwrócenia uwagi ;)
Tu też nie mogę się zgodzić. Co ma wynik sportowy do wyglądu? Sam napisałem, że w środowisku przebąkuje się, iż jest lesbijką i coś może być między nią a tą psycholog Darią. Sam zrobiłem wielkie oczy i wyraziłem jasno niesmak. Nie dlatego, że nie uwierzę itd. Zwyczajnie nie obchodzi mnie jej życie osobiste, jej sprawa. Nie powinno to też innych interesować.
A co do wyglądu. Moim zdaniem to Ty posuwasz się za daleko bo chcesz mi, innym, odebrać prawo wyrażenia własnej opinii. Powiem jasno, dla mnie jest brzydka i chłopczycowata. Nie epatuję tym w każdym wpisie, nie posługuję się określeniami typu paskuda, szkarada, paszczak, pasztet itd.
Tenis damski, zawodniczki nie od dziś ocenia się przez pryzmat też atrakcyjności fizycznnej. Jak to mówią w branży reklam - sex sells. Ona tego nie uniknie. A o co była wieczna kosa na linii Williams - Szarapowa? Pierwsza zazdrościła drugiej wyglądu i przede wszystkim kasy z reklam, druga pierwszej wyników sportowych.
Poza tym pomyśl, skoro można pisać jaka ta czy inna to laska, to o tym, że któraś jest szkaradna już nie? To nie hipokryzja? To też przecież opinia w pewnej kwestii, może być pozytywna lub negatywna ;)
Żeby było uczciwie postulujesz by wywalić z forum wszelkie wpisy jaka to ładna Hantchova, Szarapowa, Giorgi, Ivanovic itd.? Serio? :)

Acha, i żeby nie było, że znów ignoruję ;)
Reszto szczekających tu burków - do budy! :lol: :lol: :lol:
Jakie multiszlemy? Pseudo "RG20" i awans do finału RG22 (przy okazji sprawdzę wynik, może ma już prawdziwego Szlema?), to niby co? :lol:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Iga Świątek

Vivid pisze: 19 lis 2018, 05:46
Azeszty pisze:Iga spokojnie wskoczy do pierwszej setki, a sezon 2019 zakończy na miejscu WTA 20-50.
jedynie jakaś kontuzja może pokrzyżować plany, innej opcji nie widzę, i nie pomoże tu szczekanie ani ujadanie pustynnych piesków.
Poczekamy :), zobaczymy ;), rozliczymy :P rotfl
Oczywiście nie mam złudzeń, że nie starczy ci jaj by to odszczekać ... ;)
Mówimy tu o jakimś bardziej trwałym zagoszczeniu w tym przedziale rankingowym. Jakaś krótka wizyta "kurtuazyjna" nie ma znaczenia.
Czyli bez akcji typu - szybki wlot i jeszcze szybszy wylot :)
"i nie pomoże tu szczekanie ani ujadanie pustynnych piesków" może czworonogom nie pomoże za to nielotowi sprawi przyjemność, tak że tego pingwin śmiało możesz szczekać :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Iga Świątek

Derler pisze: 11 cze 2022, 20:41
arttenis pisze: 11 cze 2022, 19:59
Vivid pisze: 7 cze 2022, 06:01 Tenis - nie podoba mi się. Jaki jest, już pisałem.
Czy chcesz czy nie... to Świątek wygrywa multiszlemy.
Ale przecież Barty nie było. :::A!A!A:::
:wink: :wink: :wink:

Jest coś na rzeczy. Grały ze sobą dwa razy i Barty wyklepała Świątkównę dwa razy w dwóch setach. Nie było żadnego tie-break'a. Pisał Vivid o pewnej perspektywie osiągnięć Świątek. Gdyby Barty grała, nie sądzę żebyśmy mówili o 35 wygranych z rzędu. Świątkówna nie miała argumentów na Barty.

O tym jak słaby jest tenis kobiecy świadczy chyba to, że do ćwiartek WS dochodzi bardzo mało kobiet rozstawionych z najwyższymi numerami (najwyżej ośmioro rozstawionych). Porównując to do mężczyzn:

Roland Garros (2022, 2021, 2020)

M - 6/8, K - 1/8
M - 5/8, K - 1/8
M - 4/8, K - 3/8

Australian Open (2022, 2021, 2020)
M - 5/8, K - 3/8 (u facetów policzyłem 9 Felixa Auger Aliassima, bo Djokovic (1) w ogóle nie grał)
M - 6/8, K - 3/8
M - 5/8, K - 3/8

Wimbledon (2021, 2022, 2018)
M - 3/8, K - 3/8
M - 4/8, K - 2/8
M - 4/8, K - 0/8

US Open
M - 4/8, K - 4/8
M - 3/8, K - 2/8
M - 3/8, K - 2/8

U kobiet odpowiednio najlepszy wynik to 4/8 a najgorszy to 0/8, a u mężczyzn to 6/8 i 3/8.

Można też sobie popatrzeć jak to wyglądało w czasach Henin, Clijsters, wczesnych sióstr Williams, Capriati, Davenport (wczesne 20**) - bywały szlemy z 6 czy 7 dziewczynami z pierwszej osemki rozstawienia, a był też taki gdzie w ćwiartce najniższym rozstawieniem była 9. Więc na sukcesy Świątek, można popatrzeć w perspektywie tego jak obniżył się poziom damskiego tenisa i zapytać, czy dominowałaby w tamtych czasach. Śmiem wątpić.

A co do podziwiania tenisa Świątek to nie wiem co to podziwiać. Serwis? Raczej nie. Gauff seruje szybciej, a Jabeur ma lepszego kicka. Topspiny? Ok, forehand, tyle że wszystkie dziewczyny tak grają. Slajs? Jaki slajs? Chyba obronny pół-lobik? Dropshot? Przestała je grać. Przecież jej tenis jest jak konstrukcja cepa. Tam wszystkie wymiany są względnie takie same.

Popatrzeć to sobie można było na Barty, jak grała i Ons Jabeur. Przez jakiś czas numerem dwa była Sabalenka, która regularnie wywala piłki przy drugim serwisie???

Per saldo, Świątkówna jest multiszlemistką, tylko w jakich czasach?

:wink: :wink: :wink:
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Iga Świątek

Co tu się odwala, niebieski ptaszek został rzecznikiem pingwina? :!c-here!: :::vnice:::
Myślałem, że pingwin ma tutaj monopol na pisanie bzdetów. :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Iga Świątek

Jak już napisałem - Matrix powinien zostać, jest wielu którym pasuje, ich prawo :D
A wracając do Igi to niech gra i korzysta póki może. Dobrze trafiła. Tak nawet patrzę na pierwszą z brzegu Coco G. Jak młoda za chwilę jeszcze podrośnie, nabierze mięśni i okrzepnie to fizycznie taka Świątek, zero argumentów ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 782
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: Iga Świątek

RatRace pisze: 12 cze 2022, 17:38
Derler pisze: 11 cze 2022, 20:41
arttenis pisze: 11 cze 2022, 19:59
Vivid pisze: 7 cze 2022, 06:01 Tenis - nie podoba mi się. Jaki jest, już pisałem.
Czy chcesz czy nie... to Świątek wygrywa multiszlemy.
Ale przecież Barty nie było. :::A!A!A:::
Jest coś na rzeczy...
No to gdzie ta Barty? Niech stanie i walczy z Igą!
RatRace pisze: 12 cze 2022, 17:38 A co do podziwiania tenisa Świątek to nie wiem co to podziwiać. Serwis? Raczej nie. Gauff seruje szybciej, a Jabeur ma lepszego kicka. Topspiny? Ok, forehand, tyle że wszystkie dziewczyny tak grają. Slajs? Jaki slajs? Chyba obronny pół-lobik? Dropshot? Przestała je grać. Przecież jej tenis jest jak konstrukcja cepa. Tam wszystkie wymiany są względnie takie same.
Per saldo, Świątkówna jest multiszlemistką, tylko w jakich czasach?
Skoro inne są lepsze to dlaczego Iga wygrała? :::scratchy:::

Krytyka Świątek, jakoby trafiła na słabe WTA i stąd jej sukcesy, jest po prostu żałosnym skomleniem wiecznego malkontenta. Liczy się tu i teraz. Nic więcej. Nasuwa się analogia do ATP i dywagacje ile to szlemów wygrałby Federer gdyby nie Nadal albo Djokovic. Przecież takie myślenie jest głupie. Wy tego nie rozumiecie?
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
sagitt
Początkujący
Początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 14 sie 2018, 13:45

Re: Iga Świątek

Moderatorze widać jak na dłoni , że menel potrzebny dla odświeżeń i kasiory.
Ale czy nie przyszła pora, żeby menela usunąć jednym ruchem.
Przedtem było pisanie głupot a teraz wycieczki polityczne i obrażanie na forum.
Nie będzie reakcji ze strony moderatora to nie tylko tenis net istnieje.
live
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 cze 2021, 17:17

Re: Iga Świątek

Vivid pisze: 12 cze 2022, 21:03 Tak nawet patrzę na pierwszą z brzegu Coco G. Jak młoda za chwilę jeszcze podrośnie, nabierze mięśni i okrzepnie to fizycznie taka Świątek, zero argumentów ...
To se kup lepsze okulary :D, albo przestań słuchać /czytać dyrdymały, nie wiem co się dzieje ale już nie pierwszy raz spotykam się z opinią o potencjalnej atletyczności Coco, kto to wymyślił? O ile taka opinia zielonego redaktora z RMFu mnie nie dziwi, to tutaj takie coś jest dość zaskakujące O_O (poniżej link do wywiadu)
Coco jest niewątpliwie bardzo dobrą i obiecującą zawodniczka, na chwilę obecną druga po Idze ale ona "siłaczką" nigdy nie będzie, nie ta budowa. Każdy kto chociaż trochę interesuje się sportem widzi od razu, że Coco jest kruchej budowy, ma cieniutkie kosteczki, małe stawy, żaden trening tego nie zmieni. Jej obecna "muskulatura" wypracowana na siłowni jest tylko kompensacją takiej a nie innej budowy.


https://www.youtube.com/watch?v=ZTr36Ow9M20

Ponadto forhendu ktoś u Coco też nie dopilnował :wink:

https://www.google.pl/search?q=coco+gau ... =625&dpr=1
Awatar użytkownika
arttenis
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 443
Rejestracja: 2 sty 2021, 20:50

Re: Iga Świątek

Niech menel z Menelowa zostanie, jest wesoło. Poza tym ryzyko, że bez niego byłoby na forum za słodko i za mdląco.

Barty dopiero w wieku 24 lat zaczęła grać, tak aby wygrywać, wcześniej to była ruletka.
Świątek dopiero teraz się zorientowała, przy pomocy TW, jak wygrywać. Jak może ogrywać dziewczyny bez dropszotów i mega-serwisu, to po co się silić na fajerwerki? Niech biegają z lewa na prawo i wystawiają piłki, o ona będzie tylko słać "winnersy". Niech i będą cepowe, byle w kort.

Sama mówi, że szkoda jej Barty, ale to przecież nie zmusi ją do grania.
Podejrzewam, że Iga będzie blokować w szlemach Koko, tak jak Serena Radwańską.

Ciekawy mecz w Berlinie WTA500 w 1R: Ons-Muchova - dwie 😘 😘 ulubienice Vivida !
Awatar użytkownika
kstranger
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2014, 00:26

Re: Iga Świątek

Vivid pisze: 12 cze 2022, 15:32 Powtórzę dla pewności, nie Igi wina/zasługa, ale trzeba patrzeć przez szerszy pryzmat.
Akurat w tym temacie nasza dalsza dyskusja nie ma sensu :) I nie będę tu szedł Twoim tokiem myślenia, więc nie powiem, że wynika to z braku argumentu Twoich czy moich. Przyznam Ci nawet, że zgadzam się z ewentualnym stwierdzeniem, że obecna top10 (poza Świątek) jest daleka od prezentowania jakiejkolwiek długotrwałej formy. Nie zmienia to jednak zupełnie faktu, że Iga okazała się jedyną zawodniczką, która w tak dobitny i regularny sposób potrafi pokonywać wszystkie przeciwniczki, które stają jej na drodze, w tym zarówno te z obecnego top10, do tego na różnych nawierzchniach, ale też weteranki, zawodniczki o różnych stylach gry, "underdogi", czy ewentualne głośne nazwiska wracające do formy, które nawet mimo braku 100% dyspozycji zawsze mogą okazać się bardzo groźne, jeśli zostaną niedocenione już na starcie. Zazwyczaj są to zwycięstwa szybkie i zdecydowanie, co w kontekście ciągnięcia tego zwycięskiego łańcuszka nie ma właściwie żadnego znaczenia, ale patrząc na całość świadczy jednak o regularnej solidności i wyższości. Dlaczego więc miałbym odbierać choć krztynę wagi takiemu sukcesowi? Tym bardziej, że już sam fakt dźwigania presji bycia numerem 1, spełniania coraz to większych oczekiwań czy mierzenia się z tezami, że "5 wygranych turniejów z rzędu nie będzie właściwie miało żadnego znaczenia, jeśli Iga nie okrasi ich wygraniem RG" to dla mnie samo w sobie potężna bariera psychologiczna, która gdzieś po drodze wykluczyłaby większość potencjalnych zawodniczek na miejscu Polki i byłoby to według mnie zupełnie ludzkie i wytłumaczalne, a jednak ona wciąż prze naprzód i wciąż nie odnotowuje nowej porażki.

Najwidoczniej tutaj musimy pozostać przy tej kwestii subiektywizmu - dla mnie porównanie do tenisa amatorskiego kompletnie nie ma prawa bytu w tym przypadku, ale z drugiej strony nie zamierzam Ci na siłę udowadniać wagi tego osiągnięcia, jeśli Ty zwyczajnie patrzysz na to zupełnie inaczej.
Vivid pisze: 12 cze 2022, 15:32 Tu też nie mogę się zgodzić. Co ma wynik sportowy do wyglądu?
No właśnie nic, dlatego tak bardzo nie spodobał mi się fakt, że wywołany przez innych do tablicy w celu wypowiedzenia się na temat osiągnięcia Świątek, w odniesieniu do Twoich postów z przeszłości, wolałeś odwrócić kota ogonem i wyjechać z niepochlebną opinią na temat jej wyglądu, co zupełnie nie było przedmiotem dyskusji.
Vivid pisze: 12 cze 2022, 15:32 Sam napisałem, że w środowisku przebąkuje się, iż jest lesbijką i coś może być między nią a tą psycholog Darią. Sam zrobiłem wielkie oczy i wyraziłem jasno niesmak. Nie dlatego, że nie uwierzę itd. Zwyczajnie nie obchodzi mnie jej życie osobiste, jej sprawa. Nie powinno to też innych interesować.
Ten fragment, będąc zupełnie szczerym, całkiem mi się podoba, bo właśnie takiego podejścia oczekiwałbym od każdego użytkownika, ba, każdego człowieka na co dzień. Konkretnie ten, że każda składowa jej (również innych zawodników/-czek) życia osobistego to tylko i wyłącznie jej sprawa. Myślę wręcz, że dobrnęliśmy do takich czasów, że powinno być to wręcz oczywiste i fajnie, gdyby każdy potrafił to powiedzieć głośno samemu sobie jeszcze przed wyrażeniem zbędnych opinii na niektóre tematy.
Vivid pisze: 12 cze 2022, 15:32 A co do wyglądu. Moim zdaniem to Ty posuwasz się za daleko bo chcesz mi, innym, odebrać prawo wyrażenia własnej opinii. Powiem jasno, dla mnie jest brzydka i chłopczycowata. Nie epatuję tym w każdym wpisie, nie posługuję się określeniami typu paskuda, szkarada, paszczak, pasztet itd.
Tutaj natomiast robi się już dużo gorzej, tym bardziej że wkraczamy w kwestie osobistych wartości, które jak dla mnie wykraczają już poza sposób wypowiadania się na forum i które ja odnoszę również do życia codziennego. Otóż nie, nie zabieram nikomu prawa do własnej opinii, ale jednocześnie nie zamierzam udawać, że nie widzę różnicy między komentarzem pozytywnym a negatywnym, gdy mówimy tu o zupełnie zbędnej ocenie w miejscu i temacie zupełnie do tego nieprzeznaczonym. I tak tutaj, jak i w życiu codziennym nigdy nie obnosiłbym się z negatywną (+ czysto subiektywną) opinią na temat cudzego wyglądu tylko po to, żeby odwrócić uwagę od pierwotnego pytania. I żeby było jasne, pochlebna opinia również nie wynosiłaby tutaj właściwie niczego rzeczowego, jeśli patrzymy na to, co jest tematem przewodnim dyskusji, ale przynajmniej pozostawałaby zupełnie zbędną zasłoną dymną, a nie wrzutką, której jedynym celem jest obrażenie 21-letniej dziewczyny, przeżywającej ostatnio najlepsze momenty dotychczasowej kariery, a to wciąż pozostaje dla mnie elementem braku kultury osobistej ;)
Vivid pisze: 12 cze 2022, 15:32 Poza tym pomyśl, skoro można pisać jaka ta czy inna to laska, to o tym, że któraś jest szkaradna już nie? To nie hipokryzja? To też przecież opinia w pewnej kwestii, może być pozytywna lub negatywna ;)
Żeby było uczciwie postulujesz by wywalić z forum wszelkie wpisy jaka to ładna Hantchova, Szarapowa, Giorgi, Ivanovic itd.? Serio? :)
Według Twojej rady - myślę :) I ponawiam, nie odbiorę nikomu tego prawa, jednak jestem typem człowieka, który z chęcią wyraziłby pozytywną opinię na temat danej osoby, jeśli byłoby to zgodne z moim faktycznym zdaniem i jednocześnie mogło wpłynąć pozytywnie na tę drugą osobą. Natomiast wszelkie negatywne przemyślenia - jeśli zapytany - mógłbym wyrazić, natomiast nieproszony wolałbym po prostu zachować dla siebie, zwłaszcza jeśli nie wnoszą do dyskusji żadnych konkretów. Postępuję tak tutaj, postępuję tak w życiu i powiem szczerze, że dobrze mi się z takim podejściem żyje ;) I proszę nie mylić tego z konstruktywną krytyką, bo kwestie opinii nt. wyglądu danego człowieka nie mają z nią nic wspólnego. Fajnie też, że jak wspomniałeś wcześniej, nie wtrącasz też co posta komentarzy typu "chłopczyca", "szkarada", jednak wybacz, ale to dla mnie również coś zupełnie oczywistego, za co nie zamierzam Ci gratulować, a dziwię się, że przedstawiłeś to tak, jakby byłoby to wyrzeczeniem i osiągnięciem godnym podziwu dla użytkownika, który chce być postrzegany z jakimkolwiek szacunkiem na forum.

Koledzy wyżej wstawili Ci cytaty, w których sam podkładasz nogę sobie z przyszłości (czyli już z obecnej teraźniejszości, patrząc na zwycięski RG2022) i na ich podstawie mogę potwierdzić mój ostatni zarzut z pierwszego posta, skierowany w stronę Twojej forumowej persony, czyli dotychczasowy brak słowności ;) Tak więc mogę chyba uznać, że mój "stek inwektyw" był jednak potwierdzony licznymi argumentami, które własnymi wypowiedziami z przeszłości i teraźniejszości pomogłeś mi dostarczyć.

No ale każdy żyje jak chce, a i priorytety ma inne :D
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Iga Świątek

Derler pisze: 12 cze 2022, 21:11 Krytyka Świątek, jakoby trafiła na słabe WTA i stąd jej sukcesy, jest po prostu żałosnym skomleniem wiecznego malkontenta. Liczy się tu i teraz. Nic więcej. Nasuwa się analogia do ATP i dywagacje ile to szlemów wygrałby Federer gdyby nie Nadal albo Djokovic. Przecież takie myślenie jest głupie. Wy tego nie rozumiecie?
Mógłbym spróbować zrozumieć gdybyś coś dowiódł, przedstawił argumenty. Ale tylko przedstawiłeś tezę, nic więcej, jak zwykle. I teraz mam to na wiarę przyjąć, bo tak chcesz? O_O Sam rozumiesz, mam nadzieję ;), że nie da rady :P
sagitt pisze: 12 cze 2022, 21:16 Nie będzie reakcji ze strony moderatora to nie tylko tenis net istnieje.

Papa :::gd:::
I piszę to tylko z litość żeby cię krew nie zalała (pewnie nie pierwszy raz), że nikt nie zauważył i wszyscy cię totalnie olali :lol: Mam nadzieję, że jednak nie zaprzestaniesz prób zaistnienia i bycia zauważonym w szerszej skali. Może kiedyś się uda ;)
arttenis pisze: 12 cze 2022, 22:14 Świątek dopiero teraz się zorientowała, przy pomocy TW, jak wygrywać. Jak może ogrywać dziewczyny bez dropszotów i mega-serwisu, to po co się silić na fajerwerki? Niech biegają z lewa na prawo i wystawiają piłki, o ona będzie tylko słać "winnersy". Niech i będą cepowe, byle w kort.
Brawo! No tego to się nawet nie spodziewałem :::gd:::
Wyjaśnisz proszę jak to się ma do tego, że jak piszę, iż Świątek, jej gra, mnie nie porywa bo jest jednowymiarowym tłukiem, to święte oburzenie. A tu teraz taka wypowiedź? :D
Przecież ja nie kwestionuję skuteczności jej gry, tylko atrakcyjność dla mnie jako widza.
"Trochę" umoczyłeś rotfl

kstranger, odniosę się wieczorem ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”