Artlight pisze: ↑23 cze 2022, 15:21
Czytam bodajże oneta i widzę że wreszcie ktoś dostrzegł owo ze wszech miar irytujące zachowanie Igi, a mianowicie stopowanie przeciwniczki przed serwisem poprzez uniesienie rakiety i sugerowanie że jest się niegotowym do returnu. Polka robi to zdecydowanie zbyt często i niedługo ktoś się może na tourze przypieprzyć, że ocieramy się tutaj o zachowanie niesportowe.
Rzeczywiście Świątek stopowała Gauff dosyć często przy serwisie tej ostatniej. Przy jednym z serwisów, Coco nawet się uśmiechnęła w stylu: "Na prawdę, znowu ...". Zasady akurat sa tutaj jasne: odbierający ma odbierać zgodnie z rytmem serwującego, o ile ten rytm jest rozsądny. I tutaj jest kwestia subiektywna - czy Gauff celowo pospieszała Świątek. Moim zdaniem nie, to Świątek celowo zwalniała Gauff. Zresztą, Iga ma też w arsenale wiązanie butów. Podejrzewam, że dokładnie w tym samym celu. Teraz mniej, ale zdarza się uderzać Świątkównie rakietą o kort.
Ale z drugiej strony nie sądzę, żeby ktoś specjalnie zwrócił na to uwagę Świątek. Raz, że jest numerem jeden a mimo wszystko topowych graczy traktuje się inaczej, a po drugie przeciwniczka zawsze może albo zrobić to samo, albo zwrócić na to uwagę sędziemu. Więc szanse na równe traktowanie są zachowane.
Było więcej jedynek, które przeszkadzały bardziej - Azarenka, Halep, Szarapowa czy S. Williams jęczały/krzyczały na korcie w sposób, który może przeszkadzać przeciwniczkom. Zdarzało im się w wymianach nie jęczeć/krzyczeć z wysiłku, więc zakładam, że robiły to celowo, żeby przeszkadzać w momencie kiedy to robiły.
Ładne to nie jest, ale też w jakiś sposób mogę to zrozumieć. Myślę, że Świątkówna była bardziej zestresowana podczas drugiego finału RG niż pierwszego. Ewidentnie jej strasznie zależało na wygraniu tego drugiego, i presja była spora. Przed ostatnią piłką Iga tak jakby strzepywała pyłek z rakiety, jakby wszystko musiało być doskonałe.
Podejrzewam, że presja na Wimbledonie nie będzie mniejsza, a większa. I tak będzie z każdym kolejnym wygranym meczem. W finałach, jeśli do nich dojdzie będzie szczególnie wysoka. Więc łatwo dziewczyna mieć nie będzie. A jak kiedyś przegra, to pewnie będzie łatwiej jej grać.