Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Fabio Fognini

HeadShot pisze:Harrison nawet po wywołanym aucie dotknął piłkę, decyzja o powtórzeniu piłki moim zdaniem jedyna słuszna.

Scudi, supervisor to zdaje się Lars Graff, trochę meczów posędziował, po prostu chyba nie jego rola podejmowanie tej decyzji. :)
Dokładnie tak, do tego wywołanie autu (słuszne lub nie) było ułamek sekundy przed uderzeniem. Powtórka jest oczywista a Włoch jak zwykle burakiem.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

PitS pisze:
HeadShot pisze:Harrison nawet po wywołanym aucie dotknął piłkę, decyzja o powtórzeniu piłki moim zdaniem jedyna słuszna.

Scudi, supervisor to zdaje się Lars Graff, trochę meczów posędziował, po prostu chyba nie jego rola podejmowanie tej decyzji. :)
Dokładnie tak, do tego wywołanie autu (słuszne lub nie) było ułamek sekundy przed uderzeniem. Powtórka jest oczywista a Włoch jak zwykle burakiem.
Jakim uderzeniem? Był plecami do piłki, dał ciała, Włoch był lepszy. Nie miał szans by to odebrać. Koniec. Punkt dla buraka.
Awatar użytkownika
HeadShot
Senior
Senior
Posty: 2895
Rejestracja: 2 lut 2008, 10:50

Re: Fabio Fognini

Logi, nie ma takiej opcji, zgodnie z przepisami. Dotknął piłki Ryan, do tego wcześniej wytrącił go okrzyk.
#NKrising
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Fabio Fognini

logigamer pisze:Jakim uderzeniem? Był plecami do piłki, dał ciała, Włoch był lepszy. Nie miał szans by to odebrać. Koniec. Punkt dla buraka.
Jak Włoch napisze swoje przepisy do tenisa. To nie ma znaczenia co jego rywal mógł, kolejność była następująca: okrzyk sędziego, dotknięcie piłki, a to zobowiązuje do powtórzenia piłki. Nawet gdyby tylko była w rywala zasięgu to byłoby tak samo. A on to wie i dlatego jest burakiem, kontynuując awanturę. Gdyby nie znał przepisów byłby tylko kmiotem. :)
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

HeadShot pisze:Logi, nie ma takiej opcji, zgodnie z przepisami. Dotknął piłki Ryan, do tego wcześniej wytrącił go okrzyk.
Wiem wiem... :) Ale przepis słaby dla mnie bo ukarał lepszego w tej akcji...
Ostatnio zmieniony 11 mar 2014, 16:51 przez logigamer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Fabio Fognini

PitS pisze:
logigamer pisze:Jakim uderzeniem? Był plecami do piłki, dał ciała, Włoch był lepszy. Nie miał szans by to odebrać. Koniec. Punkt dla buraka.
Jak Włoch napisze swoje przepisy do tenisa. To nie ma znaczenia co jego rywal mógł, kolejność była następująca: okrzyk sędziego, dotknięcie piłki, a to zobowiązuje do powtórzenia piłki. Nawet gdyby tylko była w rywala zasięgu to byłoby tak samo. A on to wie i dlatego jest burakiem, kontynuując awanturę. Gdyby nie znał przepisów byłby tylko kmiotem. :)
Kumpel - obecnie trener - opowiadał mi historię ze swoich zawodniczych czasów. Turniej do lat 16 lub 18, oczywiście jeden sędzia na cały obiekt, więc każdy sędziuje po swojej stronie, a w razie wątpliwości wzywa się sędziego.
Piłka meczowa dla rywala, tamten zagrywa dobry atak, kumpel gra loba, bo nic innego nie może. W momencie, gdy rywal smeczuje, za jego plecy wtacza się piłka z sąsiedniego kortu. Kumpel krzyczy "Stop, piłka na korcie!" mniej więcej w chwili, gdy zasmeczowana przez rywala piłka dotykała kortu. Kłótnia, w końcu wezwano sędziego, który spytał tylko o jedno - czy zasmeczowana piłka odbiła się dwa razy zanim kumpel krzyknął "Stop!". Skoro nie, to punkt nie był zakończony i grę można było przerwać. Tamten się zagotował i przegrał cały mecz. Chciałbym w takiej sytuacji widzieć Fogniniego. :D
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

Chyba Fabio by zniszczył więcej niż jedną rakietę wtedy :twisted: .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
flu
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 22 lis 2011, 10:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fabio Fognini

Też się zagotował i przegrał mecz. :D
Ntrp - 3.5
Awatar użytkownika
alergia
Weteran
Weteran
Posty: 1582
Rejestracja: 15 lis 2012, 16:29
Lokalizacja: W-wa

Re: Fabio Fognini

Bosz....

Clownini, Fochnini, nie wiem co jeszcze....

Po dzisiejszym meczu w MC straciłam do niego wszelką sympatię, choć jestem italofilką i świetnie rozumiem, co oznacza włoski temperament.
Ale nie rozumiem, jak zawodnik na takim poziomie rozgrywkowym może oddać mecz z powodu złości. Bo na pewno nie chciał zrobić prezentu urodzinowego dla Jo.

Miał 7-5, 3-3 i 15-40 przy serwisie Tsongi. A potem już Tsonga...... 9-0.

A poza wszystkim ten fajny koleś potrafi nieźle polecieć wioską:

Fognini do ojca na trybunie: "Look at me. You are a shit. Don't tell me to shut up."*

Fognini do liniowego: "You are a piece of shit"**.

Obraził dziś wszystkich. Swoją grą i zachowaniem.

I w sumie zasłużył sobie na gwizdy od publiczności...
:::bd::

* - Spójrz na mnie. Jesteś gównem. Nie mów mi żebym się zamknął.
** - Jesteś gównem.
Dredy górą!
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Fabio Fognini

alergia pisze:Fognini do ojca na trybunie: "Look at me. You are a shit. Don't tell me to shut up."*

Fognini do liniowego: "You are a piece of shit"**.
Że do liniowego to jestem w stanie zrozumieć, ale po angielsku do ojca? Jego ojciec jest Anglikiem? A tak bardziej poważnie - żenada. Ja go pamiętam sprzed paru lat. Teraz jak patrzyłem na pierwszą część jego meczu z Tsongą to mówię - no, całkiem dobrze. Widać pomyślunek, ale wciąż gorąca głowa momentami wyprzeda zdrowy rozum. Tych zachowań nie widziałem, mogło mnie już nie być przy TV.
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

TadX pisze:
alergia pisze:Fognini do ojca na trybunie: "Look at me. You are a shit. Don't tell me to shut up."*

Fognini do liniowego: "You are a piece of shit"**.
Że do liniowego to jestem w stanie zrozumieć, ale po angielsku do ojca? Jego ojciec jest Anglikiem? A tak bardziej poważnie - żenada. Ja go pamiętam sprzed paru lat. Teraz jak patrzyłem na pierwszą część jego meczu z Tsongą to mówię - no, całkiem dobrze. Widać pomyślunek, ale wciąż gorąca głowa momentami wyprzeda zdrowy rozum. Tych zachowań nie widziałem, mogło mnie już nie być przy TV.
Raz, że to 100% Włoch, więc na pewno dobrze nie mówi po angielsku, a już na pewno nie z rodziną. :D

Widziałem go jakoś 4 lata temu w Challengerze w Genui (rozstawiony był z 1nką) - oglądałem półfinał: rzucał rakietą, krzyczał, bluzgał, popełniał tak głupie błędy że żal ... Aż i się wierzyć nie chciało, że on tak dobrze gra.

Przegrał gładko pierwszego seta, ale jakoś się pozbierał i wygrał potem cały turniej. To naprawdę specyficzny typ tenisisty.
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: Fabio Fognini

Czego innego się można spodziewać po gościu urodzonym w San Remo :wink: . On przesiąkł kiczem i teatrem od pieluch.
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

Dziś - oglądając mecz z Montanesem w Umag, po raz kolejny zwróciłam uwagę, że Fabio nigdy się nie cieszy z udanych zagrań. O_O Nie napędza się pozytywnie, nie zaciska pięści po udanych zagraniach, żadnego "vamosowania" - nic. Po wygranych spotkaniach - to samo. Machnie rakietą do publiczności i tyle.
Tylko negatywne emocje uzewnętrznia. :/
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

Fabio w parze z Bolellim wygrał Australian Open. :D
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

Majorka pisze:Fabio w parze z Bolellim wygrał Australian Open. :D
Na stojaka. ;)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: Fabio Fognini

Nie ma tematu na Kitzbuhel więc może tutaj.
Fabio zagrał jak szalony w meczu z Kolbą.
Rzucał rakietą, piłkę posłał w trybuny, a drugą prawie trafił w chłopca od podawania piłek.
W drugim secie Fabio się obraził i gra się skończyła...
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

Z ciekawostek: w tym roku na wakacjach poznałem wieloletniego sparingpartnera Fogniniego. Sporo o nim opowiadał, głównie bardzo fajnych rzeczy. Z tych opowieści klarował się obraz zawodnika piekielnie ambitnego, który kocha tenis i traktuje go jako pasję. Do tego ma na pewno ogromne poczucie humoru i dystans do siebie (widziałem filmiki z ich imprez z Simonem czy Monfilsem, raczej nie nadające się na youtube ;) ). Mam obiecany sparing z nim przy najbliższej nadarzającej się okazji (czyli jak FF i ja będziemy w jednym czasie w tym samym miejscu). :)
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fabio Fognini

ESP pisze:Z ciekawostek: w tym roku na wakacjach poznałem wieloletniego sparingpartnera Fogniniego. Sporo o nim opowiadał, głównie bardzo fajnych rzeczy. Z tych opowieści klarował się obraz zawodnika piekielnie ambitnego, który kocha tenis i traktuje go jako pasję. Do tego ma na pewno ogromne poczucie humoru i dystans do siebie (widziałem filmiki z ich imprez z Simonem czy Monfilsem, raczej nie nadające się na youtube ;) ). Mam obiecany sparing z nim przy najbliższej nadarzającej się okazji (czyli jak FF i ja będziemy w jednym czasie w tym samym miejscu). :)
O, pomóż losowi, poszukaj miejsca aktywnie. :wink:
Zawsze interesowało mnie, jaki jest Fabio pozakortowy... i zawsze wyobrażałam sobie, że jest - jak wyżej. Że szaleństwo i bzik łapie go tylko na korcie.
Jak już z nim zagrasz - to przekaż, że ma w Polsce wierną kibickę. Uwielbiającą jego przejście z defensywy do ataku. Na dodatek wybaczającą fochy.
Że przestaję mu kibicować gdy gra z Rafą - mówić nie musisz. :wink:
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: Fabio Fognini

Majorka pisze:Zawsze interesowało mnie, jaki jest Fabio pozakortowy.. i zawsze wyobrażałam sobie, że jest - jak wyżej. Że szaleństwo i bzik łapie go tylko na korcie..
Bo tak jest bardzo często. Człowiek jest zupełnie inny na korcie niż poza nim. Rywalizacja, adrenalina... Czasem człowiek powie w emocjach wtedy coś za dużo czego by nigdy nie zrobił w normalnych warunkach. Skąd ja to znam.
Simao
Nowy
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 6 sie 2015, 10:11

Re: Fabio Fognini

Fabio dzisiaj w ATP w Montrealu nie zachwycił, choć co prawda ma problemu z nadgarstkiem. Monfils w drugim gemie czuł się pewnie jakby nie było nikogo po drugiej stronie. Ale i Fabio jakby bardziej się uspokoił :P.
Obrazek Wimbledon Tournament Oversized

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”