benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Tenis a doping

Nie chcę przy okazji założenia tego tematu wkładać kija w mrowisko ani nic sugerować. Doping w tym sporcie na pewno jest. Tylko na jakim szczeblu? Mam nadzieję że można będzie w sposób kulturalny wymienić kilka poglądów.
Roger Federer wypowiedział się w tym tygodniu, że liczba testów krwi w ciągu roku nie jest wystarczająca jego zdaniem, powinna wzrosnąć a może i nawet bardziej drastycznie wzrosnąć jak do tej pory.
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis a doping

O koksowaniu już dyskutowaliśmy pobocznie w innych wątkach także nic nowego ;).
Pytasz o szczeble? Pewnie na każdym, łącznie z Top10.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tenis a doping

Koks jest dla wszystkich tak samo dostępny, wszyscy mają więc te same możliwości, co za tym idzie szanse znów się wyrównują i wygrywa ten z najlepszymi predyspozycjami itp.
Poza tym sport wyczynowy nie jest prozdrowotny z definicji, więc aspekt zdrowotny odpada, a moralny? A czy tam gdzie są olbrzymie pieniądze może być moralność :).
Ot na marginesie, bo temat faktycznie co jakiś czas podejmowany, przy kolejnych aferach.
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tenis a doping

arot77 pisze:Koks jest dla wszystkich tak samo dostępny, wszyscy mają więc te same możliwości, co za tym idzie szanse znów się wyrównują i wygrywa ten z najlepszymi predyspozycjami itp.
Poza tym sport wyczynowy nie jest prozdrowotny z definicji, więc aspekt zdrowotny odpada, a moralny? A czy tam gdzie są olbrzymie pieniądze może być moralność :)
Ot na marginesie, bo temat faktycznie co jakiś czas podejmowany, przy kolejnych aferach.
Nie do końca jest tak jak piszesz. Nie zgodzę się z tym, że koks jest tak samo dostępny dla wszystkich. Nie ma mowy aby początkujący miał taki sam dostęp do pewnych specyfików jak sportowcy z pierwszych stron gazet (nie będę podawał nazwisk).
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tenis a doping

kolt pisze:Nie do końca jest tak jak piszesz. Nie zgodzę się z tym, że koks jest tak samo dostępny dla wszystkich. Nie ma mowy aby początkujący miał taki sam dostęp do pewnych specyfików jak sportowcy z pierwszych stron gazet (nie będę podawał nazwisk).
Oczywiście, że tak, porównujmy te same poziomy, a nie zawodowca z początkującym, co to za porównanie. Podobne poziomy zaawansowania podobne środki dostępu. :wink:
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

W styczniu kończy się śledztwo i pojawi się akt oskarżenia w sprawie Eufemiano Fuentesa i ówczesnej obławy na jego kliniki.
Podobno pośród zamieszanych są nie tylko kolarze ale i tenisiści z czuba rankingu i to niemała grupka. :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: Tenis a doping

No to widzę wsadziłeś kija w mrowisko PitS. :) Ja tak skromnie jeszcze dodam gdzie mieści się ta tajemnicza klinika - Madryt. Jeszcze chyba będą oskarżenia wobec piłkarzy no ale skupmy się na tenisie.
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

benno pisze:No to widzę wsadziłeś kija w mrowisko PitS. :) Ja tak skromnie jeszcze dodam gdzie mieści się ta tajemnicza klinika - Madryt. Jeszcze chyba będą oskarżenia wobec piłkarzy no ale skupmy się na tenisie.
Nic nie wsadziłem To oni! rotfl
http://www.theleader.com.au/story/50361 ... s/?cs=1633
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tenis a doping

Już to tu pisałem na forum, ale się powtórzę.

Kiedyś byłem na turnieju w Sopocie i oglądałem m.in. mecz Guillermo Corii. Koleś wręcz odbijał się od mączki tak go roznosiło. Jak dla mnie typowy obraz "klubowicza" po speedzie, czy innych środkach pobudzających pochodnych od amfetaminy.

Skoro to widziałem ja, to pewnie i inni (pewnie jego trener, czy lekarz przesadzili z dawką) i nikt nie zareagował, a trybuny były pełne.

Jak widać po kolarzach, odwiecznie trwa wyścig o znalezienie dopingu, który nie jest wpisany na listę środków zakazanych i wtedy jest wszystko ok. To są realia wyczynowego sportu.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

Mam takie pytanie, nie tak dawno francuska telewizja w programie satyrycznym nabijała się z hiszpańskich sportowców i oburzenie jak też zapowiedzi procesów zwiastowały ciąg dalszy.
Cicho jakoś nie? Wiemy może który tak naprawdę ich pozwał? Może jednak żaden?

Mam też spiskową teorię, to u nas modne prawda. Im bardziej nieprawdopodobna tym lepsza. :D

Więc: Czy możliwe jest że niejaki Rafał wcale nie jest kontuzjowany, tylko dowiedział się równo z nami że jego nazwisko się tam pojawia i chce poczekać do stycznia i rozpoczęcia procesu aby się upewnić. Jak nie będzie to wróci na korty po kontuzji, a jak będzie to już go na kortach nie zobaczymy za cenę nieroztrząsania jego wątku w tej aferze.
Mam fantazję co?
Hmmmm, Federror też miał dołek jakoś tak na przełomie 2008/9 rotfl.

Wpisałem się w narodową tradycję?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis a doping

PitS "grubo" ale ... ;)

Popatrzmy więc na nasze Top10 (RWTF) ;):
1 JCz - ... peruki nie nosi, znaczy koksuje uczciwie! ;)
2 Gary - ten to koksi jak wszystkie parowozy PKP! Czy te wyłupiaste oczy mogą kłamać? ;)
3 Piotr69 - może i nie koksi, w szkole uczy to ma inne "używki" ;)
4 Obiektyw - koksuje duchowo jak wiemy, to Mu starcza ;)
5 Akademik - wykluczony, dożywotnio, za brak dopingu ... do gry ;)
6 Daroos - ostatnio Go nie ma, w trakcie wypłukiwania ;)
7 Piter - nawet na forum Go nie ma, na TF-ie ostatnio też - ostro płucze ;)
8 ESP - pakuje ale w lodówce, to jest dozwolone ;)
9 Becki - widzieliśmy jak schudł, jak Agassi na ATP nr 144 ... I wszystko jasne ;)
10 Szuma - trudno powiedzieć, oczy jak u Garego ale profil jak u Beckiego. Ma dobre laboratorium ;)

A jaki z tego morał?
Że zgodnie z doktryną PitS-a wiedziałem kiedy wypaść z Top10, mnie nikt nie rozliczy rotfl
Że tylko ESP, lustrzane odbicie mnie, jest w tym całym szemranym towarzystwie uczciwy! rotfl
HA! :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

widget pisze:Kiedyś byłem na turnieju w Sopocie i oglądałem m.in. mecz Guillermo Corii. Koleś wręcz odbijał się od mączki tak go roznosiło. Jak dla mnie typowy obraz "klubowicza" po speedzie, czy innych środkach pobudzających pochodnych od amfetaminy.

Skoro to widziałem ja, to pewnie i inni (pewnie jego trener, czy lekarz przesadzili z dawką) i nikt nie zareagował, a trybuny były pełne.
Przypominam iż w witaminach, nie preparowanych specjalnie dla niego, które zażywał znaleziono niedozwolone środki. Proces z firmą farmaceutyczną zakończył się bodajże ugodą.
PitS pisze:Mam też spiskową teorię, to u nas modne prawda. Im bardziej nieprawdopodobna tym lepsza. :D

Więc: Czy możliwe jest że niejaki Rafał wcale nie jest kontuzjowany, tylko dowiedział się równo z nami że jego nazwisko się tam pojawia i chce poczekać do stycznia i rozpoczęcia procesu aby się upewnić. Jak nie będzie to wróci na korty po kontuzji, a jak będzie to już go na kortach nie zobaczymy za cenę nieroztrząsania jego wątku w tej aferze.
Mam fantazję co?
Hmmmm, Federror też miał dołek jakoś tak na przełomie 2008/9 rotfl.

Wpisałem się w narodową tradycję?
Widać że nie bywasz na zagranicznych forach.

O tym że Nadal ma zakaz gry od organów zajmujących się kwestią dopingu nabijają się ludzie na całym świecie.

Skoro poruszyłeś kwestię Federera to nie łudź się że jest inaczej. Widziałem parę wpisów fanów Nadala, parafrazując: Jeśli ktoś faktycznie stosuje doping to na pewno Federer! Nie można grać tak długo i bez kontuzji. Rafa? Rafa nie bierze, on jest zbyt uczciwy!
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Tenis a doping

Wpiszę się w "polską" manierę. A dlaczego brał akurat TE witaminy? Przypadkiem nie z tego samego powodu, z którego pół naszej ligi leczyło gardziołko Tusipectem? ;)

Skoro Vidziu prowadzi śledztwo, to ja przyznaję się bez bicia - kiedyś kontrolnie strzeliłem sobie na raz flaszkę Tusi... ulubionego syropku na kaszel... Ale odlot... Serducho przyspieszyło, świat zwolnił. Tyle, że mnie omal nie przekręciło, a młody byłem i wytrzymały a masę miałem jak Vidziu... No i wtedy też bylem najbliżej naszego TopTen... :lol:
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis a doping

A Djokovic to nie ma astmy? Jak biegaczki narciarskie z Norwegii? Plaga jakaś? :)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Tenis a doping

Nieważna choroba. Ważny diagnosta... :lol:
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: Tenis a doping

Ciekawe jest to że Hiszpania od lat wiedzie prym w sportach takich jak tenis, piłka nożna, koszykówka, ostatnio biegi długodystansowe. Jak chcesz wykonać transfuzję krwi- jedziesz do Hiszpanii, no problem. Szukasz doktora specjalizującego się w środkach antydopingowych- to samo jedziesz do Hiszpanii, cała masa specjalistów. Bardzo mała liczba testów antydopingowych. Znowu Hiszpania i oczywiście Federacja która na wszystko pozwala.
Fuentes ponoć powiedział że jak się wszystko wyda to anulują wyniki mistrzostw Europy. Ciekawe bo w kolarstwie i tenisie tego nie ma.
Plotki mówią że nawet rząd hiszpański stoi na straży poufności i ochrania koksiarzy , nie pozwoli by nazwiska tych osób stały się jawne publicznie jak to było w przypadku kolarzy.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2012, 12:19 przez benno, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

YOGItheBEAR pisze:
Skoro Vidziu prowadzi śledztwo, to ja przyznaję się bez bicia - kiedyś kontrolnie strzeliłem sobie na raz flaszkę Tusi... ulubionego syropku na kaszel... Ale odlot... Serducho przyspieszyło, świat zwolnił. Tyle, że mnie omal nie przekręciło, a młody byłem i wytrzymały a masę miałem jak Vidziu... No i wtedy też bylem najbliżej naszego TopTen... :lol:
I dlatego mi się tak podobało, to mój ulubiony syrop. O_O
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Tenis a doping

Czytałem gdzieś, że w 2012r. w kolarstwie przeprowadzono 3000 (sł. trzy tysiące) niezapowiedzianych kontroli, w analogicznym okresie w tenisie... 21 rotfl .

To nie jest śmieszne, przeglądnijcie sobie nasze wypowiedzi, szczególnie w wątkach dot. turniejów wielkoszlemowych lub na mączce, jakieś 30% komentarzy zawiera stwierdzenie, że X przegrał, bo...spuchł fizycznie. Ten aspekt od jakiegoś czasu wyraźnie dominuje nad pozostałymi elementami układanki pt. zawodowy tenisista, wnioski do wyciągnięcia.

BTW - ubawiło mnie stwierdzenie, że to Fed musi koksować, bo gra bez kontuzji. Właśnie koks jest najkrótszą drogą do bycia kontuzjogennym, ze względu na niesymetryczny rozwój poszczególnych elementów układu kostno-stawowo-mięśniowego. O eksplodujących sercach i wyłączonych ośrodkach bólu nie wspominając.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tenis a doping

hokej pisze:Czytałem gdzieś, że w 2012r. w kolarstwie przeprowadzono 3000 (sł. trzy tysiące) niezapowiedzianych kontroli, w analogicznym okresie w tenisie... 21 rotfl .

To nie jest śmieszne, przeglądnijcie sobie nasze wypowiedzi, szczególnie w wątkach dot. turniejów wielkoszlemowych lub na mączce, jakieś 30% komentarzy zawiera stwierdzenie, że X przegrał, bo...spuchł fizycznie. Ten aspekt od jakiegoś czasu wyraźnie dominuje nad pozostałymi elementami układanki pt. zawodowy tenisista, wnioski do wyciągnięcia.

BTW - ubawiło mnie stwierdzenie, że to Fed musi koksować, bo gra bez kontuzji. Właśnie koks jest najkrótszą drogą do bycia kontuzjogennym, ze względu na niesymetryczny rozwój poszczególnych elementów układu kostno-stawowo-mięśniowego. O eksplodujących sercach i wyłączonych ośrodkach bólu nie wspominając.
W tenisie jest tak mało kontroli, bo to sport gentlemanów!! Ten sport uprawiają uczciwi ludzie, więc po co ich kontrolować? :)

A tak na poważnie, to może ktoś na łożu śmierci napisze biografię i wtedy się co nieco dowiemy. Na dziś można tylko snuć teorie spiskowe.
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: Tenis a doping

Akurat Federer trzyma się długo, bo on gra w tenisa (przynajmniej przez większą część kariery grał). Nie w przebijanie piłki głębokim topspinem.
Prince Textreme Tour 100 310

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”