Sytuacja o tyle kuriozalna, że z jednej strony należy ukarać za niesportowe zachowanie, a z drugiej strony takie zagranie nie narusza samych przepisów gry, które stanowią, że piłkę należy uderzyć rakietą, ale którą jej częścią nie określa się w formie wymogu.
Nie wiem czy to prawda, ale kiedyś ktoś mi opowiadał o awanturze podczas jakiegoś oficjalnego meczu gdzie zawodnik przy ważnej piłce został przy siatce nastrzelony, zasłonił się rakietą, odbił piłkę stopką rakiety, w kort rywala, a sędzie przerwał i odebrał mu punkt twierdząc, że uderzył dłonią. Ponoć była niezła "jazda".
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja