Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Andy Murray

Może nie tak wielki jak wiadoma trójka ale jego serce do gry i chęć wygrywania absolutnie wspaniała. Bardzo mi imponuje po powrocie nawet jeżeli jest cieniem samego siebie sprzed lat. Myślę że jeszcze go zobaczymy w wielkiej formie. Tak jak Del Potro.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Andy Murray

Mnie też imponował, czy też w zasadzie dalej imponuje charakter Del Potro i jego powrót. Andy'ego zawsze lubiłem, ale jeszcze go nie widziałem po pauzie, chyba dopiero w czasie USO będę miał okazję.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Andy Murray

Na początku kariery Andy mnie drażnił. Nie dość, że sissy boy, to jeszcze straszny męczywół. :::bd::
Potem ewoluowała jego gra, jest bardziej dynamiczna i agresywna. Ale pizdusiem jest nadal. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Andy Murray

Niestety Szkot rezygnuje przedwcześnie z sezonu. Chyba przestanie się już liczyć w stawce.
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: Andy Murray

Szkoda. Najwięksi ostatnich lat strasznie się sypią zdrowotnie. Murray, Wawrinka, Nadal...Mam nadzieję, że chociaż Federer i Djokovic dotrwają do listopadowego Mastersa w Londynie.
Awatar użytkownika
trainterr
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 26 kwie 2016, 11:23
Lokalizacja: Suwałki :)

Re: Andy Murray

https://www.dailyrecord.co.uk/entertain ... e-13596843

Niezła ciekawostka na temat życia codziennego Murray'a. Pomyka sobie VW Polo. :)
You hold the Key to the Earth survival ! :)
https://www.facebook.com/rakietowa.pasja/
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andy Murray

trainterr pisze:https://www.dailyrecord.co.uk/entertain ... e-13596843

Niezła ciekawostka na temat życia codziennego Murray'a. Pomyka sobie VW Polo. :)
Prawdziwy Szkot. ;)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Andy Murray

Ale jestem w stanie zrozumieć, że wyzbył się Ferrari, bo było zbyt ostentacyjne.

Ale 911 bym na jego miejscu przytulił. :)
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: Andy Murray

Andy kończy karierę . :(
Niby spodziewany ale szok jednak. Strasznie mi przykro bo bardzo go lubię.
https://youtu.be/GIMgKz6UQ4s
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Andy Murray

Przez większość kariery taki męczywół kortowy, którego nie dało się sensownie oglądać. :::bd::
Kilka lat temu zmienił trochę grę, więcej ofensywności i inicjatywy. Ale to nie zmienia obrazu.
Życzę mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w życiu poza tenisem.
Natomiast w tenisie nie będzie mi go brakować.
Jednego nieoglądalnego mniej :::gd:::, zostają kanadyjski pizduś i argentyński saskłacz. :::bd::
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Andy Murray

Vivid pisze:Przez większość kariery taki męczywół kortowy, którego nie dało się sensownie oglądać. :::bd::
Kilka lat temu zmienił trochę grę, więcej ofensywności i inicjatywy. Ale to nie zmienia obrazu.
Życzę mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w życiu poza tenisem.
Natomiast w tenisie nie będzie mi go brakować.
Jednego nieoglądalnego mniej :::gd:::, zostają kanadyjski pizduś i argentyński saskłacz. :::bd::
Mnie się wydaje, że on na początku kariery był względnie przyjemny do oglądania, później to już taki męczywół jak to określiłeś i dosyć szybko to nastąpiło. W sumie to samo mogę chyba napisać o Djokovicu, Serb na początku kariery również prezentował bardziej przyjemny dla oka tenis.

Andrzej odejdzie jednak jako tenisista spełniony, nigdy nie był tenisistą klasy top 3, ale kiedy doczekał się u nich kryzysu to wykorzystał swoją szansę. 2x Wimbledon, 1x US Open, 2x IO, 1x WTF, 14x Masters, numer 1, 45 tytułów i ponad 60 milionów podniesionych z kortów, chyba nie ma co narzekać. :)
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Andy Murray

Vivid pisze:Przez większość kariery taki męczywół kortowy, którego nie dało się sensownie oglądać :::bd::
Kilka lat temu zmienił trochę grę, więcej ofensywności i inicjatywy. Ale to nie zmienia obrazu.
Życzę mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w życiu poza tenisem.
Natomiast w tenisie nie będzie mi go brakować.
A takie sobie spostrzeżenie od znawców dla miłośników tenisa. :D
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Andy Murray

Vivid pisze:Przez większość kariery taki męczywół kortowy, którego nie dało się sensownie oglądać :::bd::
Kilka lat temu zmienił trochę grę, więcej ofensywności i inicjatywy. Ale to nie zmienia obrazu.
Życzę mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w życiu poza tenisem.
Natomiast w tenisie nie będzie mi go brakować.
Jednego nieoglądalnego mniej :::gd:::
:::gd:::

Mnie dodatkowo wkurzaja jego politpoprawne teksty.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Andy Murray

Marcin_L pisze:
Vivid pisze:Przez większość kariery taki męczywół kortowy, którego nie dało się sensownie oglądać :::bd::
Kilka lat temu zmienił trochę grę, więcej ofensywności i inicjatywy. Ale to nie zmienia obrazu.
Życzę mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w życiu poza tenisem.
Natomiast w tenisie nie będzie mi go brakować.
Jednego nieoglądalnego mniej :::gd:::
:::gd:::

Mnie dodatkowo wkurzaja jego politpoprawne teksty.
Masz rację, ostatnio coś nawet było o tym jaki jest skandaliczny poziom seksizmu...to było odnośnie jakiejś gali nagród dla najlepszych piłkarek gdzie prowadzący zapytał zwyciężczyni czy potrafi tańczyć twerking, później powstała g***o burza w mediach.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Andy Murray

Na tej gali to akurat prowadzacy nakłaniał laureatkę do “twerkowania” - potrzaśnięcia pupa, co było chamskie i prymitywne.

Przypuszczam, że to wynik wychowania przez silna matkę, więc jest pierwszy we wszelkich akcjach feministycznych, „antydyskryminacyjnych”, „równościowych”, etc. Ot, taki politpoprawniak. Piata kolumna w ATP ;).
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Andy Murray

Ja także rozumiem oburzenie spowodowane tym prostackim pytaniem Martina Solveiga. Choć Szkot zawsze przyznaje rację kobietom, jeśli coś traktują jako przejaw szowinizmu. Sereny Williams po Us Open poprzednim też bronił.

Jedna rzecz w największym stopniu go pozytywnie wyróżnia- dystans do siebie. Dla mnie w tej kwestii jest wzorem dla młodych, a nawet starszych tenisistów. ;)
Smutne zakończenie kariery, na pewno wyobrażał to sobie inaczej, choć rzeczywiście o powrót choćby blisko czołówki mógł tylko pomarzyć. Podczas ostatniego turnueju na pewno poleją się łzy, ale za kilka dni będzie mógł wstać z łóżka, popatrzeć na swoją gablotę z tytułami i powiedzieć "Jestem z siebie dumny". Grał w trudnych czasach, a potrafił tak sporo wygrać. Trzymam kciuki za jego szczęście, ale przede wszystkim zdrowie.
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Andy Murray

Marcin_L pisze:Na tej gali to akurat prowadzacy nakłaniał laureatkę do “twerkowania” - potrzaśnięcia pupa, co było chamskie i prymitywne.
Nie pamiętam by nakłaniał, zadał tylko pytanie a ona odpowiedziała, że nie i nawet nie zauważyła by on chamsko się w stosunku do niej achował, zresztą nie miał takich intencji. Tutaj nawet nie chodzi o to, że nie było to na miejscu bo było, ot nieprzemyślany tekst. Chodzi jednak o reakcję, która została rozdmuchana do Bóg wie jakich rozmiarów, jakby on ją co najmniej w tyłek klepnął, no a Andrzej dodał do tego swoje trzy grosze,
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Andy Murray

Oprócz tegoc co napisał Vivid, to w jego kortowym zachowaniu nie podobała mi się jego mowa ciała, wygadywanie fucków - w jakiejś dziwnej komunikacji z matka i dziewczyna (późniejsza żona), taka jakaś agresja.

Ale z drugiej strony pamiętam jakaś wypowiedź Matkowskiego czy Fyrstwnberga, że już w szatni Andy był mega luzakiem i fajnym gościem.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Andy Murray

2_D pisze:
Vivid pisze:Przez większość kariery taki męczywół kortowy, którego nie dało się sensownie oglądać :::bd::
Kilka lat temu zmienił trochę grę, więcej ofensywności i inicjatywy. Ale to nie zmienia obrazu.
Życzę mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w życiu poza tenisem.
Natomiast w tenisie nie będzie mi go brakować.
A takie sobie spostrzeżenie od znawców dla miłośników tenisa. :D
Ale nadal chciałbyś być na moim miejscu. ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andy Murray

Dla mnie konferencja bardzo poruszająca...

Oglądałem dziś przy śniadaniu. Czego by nie mówić, to odchodzi wielki tenisista w sile wieku. Krytykowanie jego gry jest jak na mój gust w tym momencie nie na miejscu, szczególnie, że widać, że kocha tenisa i ciężko mu się z tym pogodzić.

Faktycznie prezentuje tenis defensywny, ale Djokovic to samo i Nadal przed dekadę też przebijał aż przeciwnik stracił chęć do gry. Takie czasy widocznie.

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”