Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Hubert Hurkacz

HH ma 22 lata, to naprawdę jest wiek, gdy regeneracja jest szybka. W Kanadzie i zwłaszcza Cinci nie zmordował się jakoś okrutnie. Jeśli w takiej sytuacji HH przegra jakiś mecz na USO w pierwszych rundach z powodów kondycyjnych to raczej nie widzę go w przyszłości odnoszącego spektakularne sukcesy.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hubert Hurkacz

El Diablo pisze:
CFA pisze:To zależy jaki kto ma cel w karierze.
Czyli Twoim zdaniem tenisista dopiero wspinający się na szczeblach rankingowych ma skupiać się na Mastersach i Wielkich Szlemach?
Nie miałem na myśli skupienia takiego jak opisujesz poniżej, tylko mentalne podejście do turniejów tej rangi.
El Diablo pisze:Nigdzie nie napisałem, że ma do największych turniejów przystępować z nastawieniem, że nic nie ugra.
Tak to odebrałem, że lepiej zagrać Winston Salem, bo wiadomo, że w Nowym Jorku za wiele nie zwojuje.
El Diablo pisze: omijanie miejsc gdzie może uciułać punkty nastawiając się na turnieje najwyższej rangi gdzie może odpaść w 1 rundzie jest ze strategicznego punktu widzenia, dla mnie, marzycielskim podejściem.
Nie chodzi mi o starty w samych Szlemach zamiast 250, tylko o mentalne nastawienie.
Po prostu tak sobie zaplanował kalendarz byc może mając na uwadze przewidywany wynik w US Open.
Nie mam zastrzeżeń do rozwoju jego kariery. Porównując go z równolatkami można by powiedzieć, że nic nie osiągnął, ale analizując całościowo
to do czego doszedł, w jakim tempie to osiągnął i jak mogłoby wyglądać to dalej, to mam uwagi właśnie jedynie do definiowania celów sportowych.
Dlaczego jak na drodze naszego zawodnika czy zawodniczki stanie ktoś z TOP10, to najczęściej słyszę, że zbierze doświadczenie?
Czy z takim nastawieniem w sporcie da się cokolwiek osiągnąć?

PS
Za chwilę wątek trzeba będzie przenieść do działu psychologii sportu.
van basten
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 31 mar 2015, 09:53

Re: Hubert Hurkacz

A moim zdaniem jest wszystko OK.
Przecież w przyszłym tygodniu ma mecz co dwa dni. :D
Mam nadzieję, że osiągnął już taki poziom wytrenowania że będzie fizycznie dobrze.
Poza tym jest szansa,że zacznie grę w NY we wtorek w sesji wieczornej więc też ma prawie trzy dni przerwy.
Po co martwicie się na zapas???
Tomaszz
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 3 maja 2017, 22:16

Re: Hubert Hurkacz

Prawie zawsze jest tak, że jak są 2 turnieje tydzień po tygodniu, to finalista z pierwszego tygodnia, o ile nie jest Nadalem/Djokoviciem itp., to w drugim tygodniu zbiera szybki oklep, zwykle od dużo niżej notowanego zawodnika. Hurkacz w pierwszej rundzie ma Chardy'ego, potem Wawrinkę, w 3. rundzie najprawdopodobniej Anderson. W pierwszej rundzie będzie faworytem, w kolejnych rundach nie, ale rywale do pokonania i tu może zadecydować poprzedni tydzień. Przypomina mi się Radwańska, która regularnie grała w turniejach przed szlemami i później wielkie zdziwienie, że oklep od rankingowej 50. Jeszcze wracając do Hurkacza, to jego ambicje są większe niż zwycięstwo w turnieju ATP250, którego nikt poważnie nie traktuje, a występem w Winston Salem mocno robi sobie pod górę w US Open, a miałby tu szanse na 4. rundę.
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Hubert Hurkacz

Myślę, że trochę nietrafione to porównanie Radwańskiej do Hurkacza, a przynajmniej nietrafiony jest argument przez który mieliby dostawać oklep. Spójrz na to z innej strony - Radwańska nie miała mocnych punktów w swojej grze. Brak atomowego forhendu, brak mocnego bekhendu, słaby serwis, słaba siatka. Jej atutami były regularność, nienajgorsze poruszanie po korcie i gra taktyczna. Jeśli tylko trafiała na zawodniczkę, nawet taką z ogona rankingu, ale ta miała tzw. dzień konia, to Agnieszka faktycznie mogła zebrać solidny oklep. Nie miała argumentów na siedzącą, siłową grę, co dobrze pokazywały jej mecze z silnymi fizycznie przeciwniczkami. Radwańska łapała mecze spokojem i wypunktowywaniem rywalek, kiedy tym nie do końca siedział forhend/bekhend/serwis będący zazwyczaj atutem.

U Hurkacza jest trochę podobnie, ale też nie do końca. Zazwyczaj gra powtarzalnie, chociaż większość zachwyca się jego serwisem - że to taki wielki atut. Ja w nim na razie Isnera czy Raonica nie widzę, ale dajmy mu czas i nie demonizujmy. To nie jest obecnie zawodnik, który mógłby regularnie łapać QF czy SF Wielkiego Szlema. Jeśli odpadnie w 2 lub 3 rundzie to ostatni powód, który bym widział to turniej Winston. Niech się chłopak skupi na finale i nie myśli na razie o US Open. Gramy to, co jest tu i teraz, a jest finał bardzo fajnego turnieju, który na pewno brałby w ciemno ;)

Reszta naszych krajowych przeciętniaków ledwo w ITFach sobie radzi a tu narzekanie, że chłopak łapie finał ATP 250, bo za chwilę US Open. No bez jaj - to nie jest Nadal, Federer czy Djokovic.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Hubert Hurkacz

Tomaszz pisze:Jeszcze wracając do Hurkacza, to jego ambicje są większe niż zwycięstwo w turnieju ATP250, którego nikt poważnie nie traktuje, a występem w Winston Salem mocno robi sobie pod górę w US Open, a miałby tu szanse na 4. rundę.
Ten facet jeszcze żadnego turnieju nie wygrał!!! Zaufaj, jeśli odpadnie w pierwszej czy drugiej rundzie w NY, ale dziś wygra 250-tkę, to będzie się mega cieszył.

To jest rozsądny chłopak i wie, że na robienie wyników w GS-ach jeszcze czas przyjdzie. I wygrywanie mniejszych turniejów mu w tym zdecydowanie pomoże, a nie przeszkodzi.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Hubert Hurkacz

Oj miała, miała - wybitnie chodziła na nogach i wybitnie czuła piłkę. Dlatego biorę jej nogi ponad forehand... nie wiem Pliszkowej czy serwis Wiliams.
ALE... Hubert w stosunku jeden do jednego porównując Agę i Hubiego to jednak lepszy, zdecydowanie bardziej kompletny zawodnik tylko, że konkurencja ciut, ciut bardziej wymagająca więc zobaczymy czy DYCHA przez przynajmniej 12 miesięcy jest w jego zasięgu. Mam taką nadzieję!!!

Na miejscu Hubiego biorę w ciemno win 250 ATP niż czwartą rundę na WS. Sorrki, ale $$$ to nie wszystko. Co to w ogóle za komentarz. 22 lata na karku, ledwo chłop wyszedł z szopy, a już ma kalkulować co się bardziej opłaca - zwycięstwo w ATP czy udział w WS? Co to? Piłka nożna gdzie zawsze jesteśmy faworytami?
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Hubert Hurkacz

rafbat pisze:Radwańska nie miała mocnych punktów w swojej grze.
Oj miała, miała - wybitnie chodziła na nogach i wybitnie czuła piłkę. Dlatego biorę jej nogi ponad forehand... nie wiem Pliszkowej czy serwis Wiliams.
ALE... Hubert w stosunku jeden do jednego porównując Agę i Hubiego to jednak lepszy, zdecydowanie bardziej kompletny zawodnik tylko, że konkurencja ciut, ciut bardziej wymagająca więc zobaczymy czy DYCHA przez przynajmniej 12 miesięcy jest w jego zasięgu. Mam taką nadzieję!!!
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Hubert Hurkacz

Przecież to właśnie napisałem. W miarę dobre nogi - w miarę, bo przy takiej Halep to jednak marnie wypadała, co przekładało się na regularność + dobra gra taktyczna. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, nie od dzisiaj w środowisku trenerskim mówi się, że w tenisie kobiecym dużo łatwiej odnieść sukces. To dużo mówi o tym środowisku ;)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Hubert Hurkacz

Oj tam, Ty napisałeś: "w miarę dobre nogi", ja: wybitne. Ty że brunetki są ok, ja że super ;)
Halep to jednak ( technicznie - tenisowe abecadło) póła lub dwie od Agi wyżej więc te nogi w poruszaniu na korcie (nie wizualnie bo kto lubi) lepsze nie były.

Czyli chciałem napisać: Aga na nogach lepiej od Halep, a że wątek o Hubim to HH gorzej od obu pań.

A czeskie piwo najlepsze :D
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Hubert Hurkacz

No to na inne zawodniczki patrzyliśmy, jeśli Radwańska lepiej ruszała się na nogach od Halep :D
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Hubert Hurkacz

A nie sądzicie, że sam pomysł porównywania Huberta do Agnieszki jest lekko kuriozalny?

Myślicie, że on siedzi po nocach i myśli czy to akurat od Radwańskiej ma lepsze to czy tamto?

Serio, nie znacie żadnego tenisisty z męskiego touru z którym warto by było porównywać Hurkacza?

Skończcie męczyć bułę z tymi porównaniami z Radwańską, bo się postronni czytelnicy tego Forum z nas śmieją...
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Hubert Hurkacz

Artlight pisze:A nie sądzicie, że sam pomysł porównywania Huberta do Agnieszki jest lekko kuriozalny?

Myślicie, że on siedzi po nocach i myśli czy to akurat od Radwańskiej ma lepsze to czy tamto?

Serio, nie znacie żadnego tenisisty z męskiego touru z którym warto by było porównywać Hurkacza?

Skończcie męczyć bułę z tymi porównaniami z Radwańską, bo się postronni czytelnicy tego Forum z nas śmieją...
Przeczytaj jeszcze raz wszystko wyżej to może zrozumiesz kontekst i to, skąd te porównania padły. Kuriozalne, że ktoś może pomyśleć, że to porównanie pod kątem stricte personalnym - tenisowe face to face.

P.S. od tego jest forum, żeby dyskutować - tak tylko nadmienię
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Hubert Hurkacz

rafbat pisze:No to na inne zawodniczki patrzyliśmy, jeśli Radwańska lepiej ruszała się na nogach od Halep :D
Radwa człapała do piłki ( mam na myśli nie szybkość, tylko bardzo ciężko ten jej bieg wyglądał ) i pamiętam jak jej to tu, na tym forum wypominali. Halep ( zwłaszcza w tegorocznym Wimbledonie) śmigała po korcie jak ważka. Zresztą, wyniki mówią same za siebie :wink:.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Hubert Hurkacz

ayshe pisze:
rafbat pisze:No to na inne zawodniczki patrzyliśmy, jeśli Radwańska lepiej ruszała się na nogach od Halep :D
Radwa człapała do piłki ( mam na myśli nie szybkość, tylko bardzo ciężko ten jej bieg wyglądał ) i pamiętam jak jej to tu, na tym forum wypominali. Halep ( zwłaszcza w tegorocznym Wimbledonie) śmigała po korcie jak ważka. Zresztą, wyniki mówią same za siebie :wink:.
No raczej, że człapała, nadrabiała antycypacją. Ale jak ktoś twierdzi, że poruszała się wybitnie, to albo trolluje, albo nie zna się na tenisie. :]
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Hubert Hurkacz

Ja, Daruś, twierdzę, że Agnieszka poruszała się na korcie wybitnie i coś tam znam się na tenisie. Sądzisz że troluje? Ale, że to temat o Hubertusie to ziom ma 6:3 2:1 A ja tylko 0,7 max. (:]

-------------

Zaraz A Hubert to gra z Benua Paire? Kurde odkąd przeskoczyłem z wagonu Fedzia do kolejki ziomala z Francji mam teraz dylemata.

-----------

37 lat, 37 lat, 37 lat!!! Hubercik Twoje zdrowie!!! ZDOLNY Śląsk!!! Polski tenisowy weekend w Stanach. Szok!!! Dziewczyna, debel, Ziom wszyscy na szczycie BRAWO. Pięknie!!!
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: Hubert Hurkacz

Brawo Hubert. Zasłużone zwycięstwo. Wg mnie wygrana w Winston-Salem zamyka temat zasadności gry i pokazuje, że było warto. Bo po pierwsze wygrany turniej to zawsze wygrany turniej. A po drugie 250 punktów za wygraną to więcej niż 180 za czwartą rundę WS. A kasa nie powinna być kwestią priorytetową tylko budowanie rankingu i pewności siebie.
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: Hubert Hurkacz

[quote="2_D"37 lat, 37 lat, 37 lat!!! Hubercik Twoje zdrowie!!! ZDOLNY Śląsk!!! Polski tenisowy weekend w Stanach. Szok!!! Dziewczyna, debel, Ziom wszyscy na szczycie BRAWO. Pięknie!!![/quote]
Piękna sobota/niedziela polskiego tenisa! Wygrała turniej Magda Linette, wygrał w deblu Kubot i wreszcie wygrał Hubert :::yay::: :::yay::: :::yay::: Brawo! Zarwałem trochę nocki, ale na pewno nie żałuję. :)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Hubert Hurkacz

Radwa i dobre nogi? Ale chyba nie do tenisa … Jak pobiegała mocniej w jednym meczu to już w kolejnym puchła. :P O człapaniu już było. ;)

Ktoś tam jojczył, że HuHu zrobił głupotę wybierając Winston Salem mając w perspektywie USO. Rozumiem, że to była niezbyt przemyślana wypowiedź.
Hubert zgłaszając się do Winston Salem nie znał losowania do USO. Hubert nie jest na etapie kariery i nie prezentuje poziomu pozwalającego nie tylko wygrać USO, ale nawet wejść do drugiego tygodnia rozgrywek. Może zrobić to drugie, przy dobrej drabince. Ci, którzy grają o tytuły WS-owe, lub realnie mogą myśleć o drugim tygodniu takich imprez, raczej trenują czy odpoczywają. Dlatego turnieje typu Winston Salem są słabiej obsadzone, ale punkty i kasa są bez zmian. Moim zdaniem HuHu dokonał rozsądnej na tym etapie kariery i możliwości wyboru. W USO mógł trafić w pierwszej rundzie Federera, Nadala itd. Oczywiście mógł i nawet kwalifikanta, ale to loteria. W Winston Salem miał realne szanse na fajne punkty i zarobek, do tego kolejne mecze = ogrywanie turniejowe. Czy to się może odcisnąć na występie w USO? Może, ale wyleci np. w 2 a nie w 3 rundzie, i to też niekoniecznie …
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Hubert Hurkacz

Brawo Hubert! :::yay:::
Co za noc dla polskiego tenisa... Jakby mi ktoś jakiś czas temu powiedział, że jednego dnia turniej wygrają Polka i Polak, to bym nie uwierzyła. :D

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”