Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Mam do Was dosyć nietypowe pytanie: czy Was po grze na zewnątrz też czasami boli głowa? Bo mnie boli zawsze, ale tylko, gdy gram na świeżym powietrzu. Ból trzyma do końca dnia, nazajutrz nie ma po nim śladu (pół biedy więc, jak gram wieczorem, ale jeśli rano, to się potem męczę...). Ból jest silniejszy jedynie, gdy jest silny wiatr. Na ból nie ma wpływu ani temperatura, ani to, czy jest słońce, ani jak mój organizm jest nawodniony (a piję zawsze dużo), ani intensywność gry... Naprawdę nie wiem, czym jest on spowodowany (nie żebym się jakoś przesadnie martwiła, jestem tylko ciekawa, czy innym też się to zdarza). Jako powód wykluczam zbyt ciasno zapięty daszek, bo gdy gram w balonie, zawsze mam ciasno zawiązaną bandanę, a wtedy mnie głowa nie boli; włosy mam zawsze spięte tak samo, mocno związane, ale też nie za bardzo.
To jak, Wy też macie czasem taką może śmieszną dolegliwość? :)
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Bardzo nietypowa "usterka"... Długo tak już masz?
Znam człowieka, który ma podobnie, gdy gra na słońcu...
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Chyba odkąd gram na zewnątrz to właściwie zawsze. Dzisiaj postanowiłam z ciekawości tu napisać, bo to kolejny raz.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

A nie nasila Ci się wiosną? Bo jedyne co mi przychodzi do głowy to pyłki i zatoki. A to potrafi dać w kość.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Jakaś reakcja alergiczna. Szybciej i głębiej oddychasz bo jest wysiłek i wchłaniasz wtedy więcej i dłużej przebywasz na powietrzu, może to przekraczać Twój poziom tolerancji bezobjawowej. Ewentualnie dość wrażliwe zatoki. To przychodzi mi do głowy tak na szybko.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Izzi pisze:Chyba odkąd gram na zewnątrz to właściwie zawsze. Dzisiaj postanowiłam z ciekawości tu napisać, bo to kolejny raz.
Lekarze to z nas żadni, prędzej detektywi. ;) Czy to w ogóle na pewno ma związek z tenisem? Czy podczas innych fizycznych zajęć na dworze zdarza się to samo?
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Alergia to na pewno nie jest. Nigdy nie miałam z tym problemu.
Może w ogóle chodzi o wysiłek fizyczny, nie bardzo mogę to stwierdzić, bo na dworze to chyba tylko tenis uprawiam... :-| Chyba że nordic walking się liczy? To wtedy nic nie czuję. :D
Dzięki za zainteresowanie. ;) Dzisiaj już nic nie boli i zapomnę o tym do następnej gry. Najwidoczniej u mnie, żeby trochę pograć, trzeba potem trochę pocierpieć. :D
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

A na rowerze? Albo po bieganiu? Potestuj. ;)
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Też bym stawiał na zatoki.
Pewnie przy większym wysiłku, jak jesteś spocony to ci wieje pogłowie i widocznie to odczuwasz.

Zrób sobie prosty test. Graj w czapce, tylko suchej. Zmień sobie na następną jakbyś ją przepocił i zobacz czy cię będzie tak samo boleć jak zazwyczaj?
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Choć wolę daszek, grałam kiedyś w czapce i było to samo.
Chyba jestem więc jedną z nielicznych osób, które nie cieszą się na sezon outdoors. :wink:
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Musisz wiedzieć, że to sport który generalnie uprawia się na zewnątrz ... :D

A na poważnie to nie nakłaniam do gry w czapce regularnie, tylko do testów. Sucha opaska na skronie penie też się nada, ale nie trzyma tak ciepła jak czapka.

Ja ostatnio miałem kłopoty z błędnikiem po ciężkich meczach w upale. Czułem się jakbym ostro się napił. jak szedłem z psem to mną kołysało, ale to zupełnie inna przypadłość i ewidentnie wynikała z przegrzania. (jak widać prawie każdemu coś dolega, jak się bliżej przyjrzeć :) )
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

widget pisze:Musisz wiedzieć, że to sport który generalnie uprawia się na zewnątrz ... :D
Jeśli chodzi o profesjonalistów, to na pewno. :D Współczuję im tego, bo powyżej 25 stopni to ja nie mam ochoty z domu wychodzić, a co dopiero hasać po korcie (wczoraj wyjątek, bo miało być nieco chłodniej, ale wyszło jak zwykle :/ ).
W naszym klimacie jednak niekoniecznie. Przez większą część roku gram w balonie (zazwyczaj od września/października do kwietnia) i całe szczęście, bo na zewnątrz wkurza mnie słońce, wiatr...
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Alergia to nie przypadłość objawiająca się od urodzenia. Może pojawić się w każdym etapie życia. To, że jej nie miałaś nie znaczy, że nie będziesz mieć kiedyś ...
Widget, żaden błędnik :P, potocznie mówiąc niedopity jesteś. :P Zwyczajnie się nie nawodniłeś przed grą w upale i taki efekt potem. ;) Picie w trakcie gry to już taka musztarda po obiedzie ... Trzeba to robić, ale w upalne dni, czy przy perspektywie intensywnej gry, to nie starcza.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
San Holo
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 13 lip 2019, 14:51

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Odkopując trochę temat - jest to bardzo dziwne, że ból występuje niezależnie od pogody (wyklucza to meteopatię), nawodnienia czy temperatury (wykluczone tzw. heat-inducted headache). Skoro boli "zawsze", to ciśnienie również nie ma na to wpływu.
Czy podczas gry, kiedy miewałeś bóle głowy, towarzyszyły temu takie objawy jak: bóle stawów czy mięśni, nudności czy ogólne zmęczenie? Ból głowy mogą także wywoływać takie prozaiczne z pozoru czynniki jak stres, hałas, zbyt mała ilość snu, światło (i jego nadmiar) czy nawet problemy stomatologiczne. Może ból głowy wynika z diety, niedoborów składników odżywczych?

Mógłbym polecić specyfiki z kofeiną, i to niekoniecznie musi być kawa, jeśli ktoś nie lubi jej smaku - może być też jakiś suplement z guaraną czy nawet yerba mate (unikałbym energetyków). Jej działanie (jest antagonistą receptorów adenozynowych) jest przeciwmigrenowe, ale nie tylko - działa rozkurczająco na mięśniówkę oskrzeli, uwalnia gliceroli i WKT, zwiększa ilość tlenu i składników odżywczych docierających do mózgu, podnosi wydajnośc organizmu (co przy grze w tenisa, domyślam się, że jest atutem).
Ewentualnie "pięćsetka" paracetamolu przed grą, który nie zaburza procesu krzepnięcia krwi, a powinna pomóc, przynajmniej na te 3-6 godzin.
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

San Holo pisze:Odkopując trochę temat - jest to bardzo dziwne, że ból występuje niezależnie od pogody (wyklucza to meteopatię), nawodnienia czy temperatury (wykluczone tzw. heat-inducted headache). Skoro boli "zawsze", to ciśnienie również nie ma na to wpływu.
Czy podczas gry, kiedy miewałeś bóle głowy, towarzyszyły temu takie objawy jak: bóle stawów czy mięśni, nudności czy ogólne zmęczenie? Ból głowy mogą także wywoływać takie prozaiczne z pozoru czynniki jak stres, hałas, zbyt mała ilość snu, światło (i jego nadmiar) czy nawet problemy stomatologiczne. Może ból głowy wynika z diety, niedoborów składników odżywczych?
Gdyby chodziło o któryś z wymienionych czynników, to bolałaby mnie głowa niezależnie od tenisa, a to zdarza mi się dosyć rzadko, zaś po tenisie na dworze - właściwie zawsze, więc jest to jakoś związane z wysiłkiem na świeżym powietrzu.
Clapton
Weteran
Weteran
Posty: 1137
Rejestracja: 13 sie 2007, 19:59

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Idź do lekarza po fachową poradę! Może jakieś próby wysiłkowe? Tutaj na Forum są fachowcy od tenisa a nie od medycyny.
Awatar użytkownika
San Holo
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 13 lip 2019, 14:51

Re: Ból głowy zawsze po grze na zewnątrz

Izzi pisze:
San Holo pisze:Odkopując trochę temat - jest to bardzo dziwne, że ból występuje niezależnie od pogody (wyklucza to meteopatię), nawodnienia czy temperatury (wykluczone tzw. heat-inducted headache). Skoro boli "zawsze", to ciśnienie również nie ma na to wpływu.
Czy podczas gry, kiedy miewałeś bóle głowy, towarzyszyły temu takie objawy jak: bóle stawów czy mięśni, nudności czy ogólne zmęczenie? Ból głowy mogą także wywoływać takie prozaiczne z pozoru czynniki jak stres, hałas, zbyt mała ilość snu, światło (i jego nadmiar) czy nawet problemy stomatologiczne. Może ból głowy wynika z diety, niedoborów składników odżywczych?
Gdyby chodziło o któryś z wymienionych czynników, to bolałaby mnie głowa niezależnie od tenisa, a to zdarza mi się dosyć rzadko, zaś po tenisie na dworze - właściwie zawsze, więc jest to jakoś związane z wysiłkiem na świeżym powietrzu.
Jeśli związane z wysiłkiem to sprawa jest trochę prostsza - idź do lekarza, zleci komplet badań diagnostycznych i coś powinno być jasne. Może być wiele przyczyn: zbyt wysokie ciśnienie wewnątrzczaszkowe, wahania poziomu cukru, niedotlenienie (np: wstrzymywanie oddechu podczas gry, większość osób nawet tego nie kontroluje). Ale serio, lekarz to podstawa, może to też być pierwszy objaw, że w układzie krwionośnym jest nie wszystko ok, więc lepiej pójść, zbadać się i się upewnić.

Wróć do „Zdrowie i kontuzje”