Te rękawy nie dają absolutnie nic, jeżeli chodzi o urazy itd. Mają one jednak podobne działanie od odzieży termoaktywnej - mają za zadanie trzymać ciepło. Zawsze coś to tam daje, kiedy rozgrzany zawodnik siada na ławkę, a po 10min, kiedy zdążył już przestygnąć, ma z powrotem pojawić się na parkiecie.
Kiedyś słyszałem też tezę, że na niektórych arenach NBA, ciężko jest utrzymać ciepłotę ciała - zwłaszcza nóg, ponieważ parkiet nie jest zamontowany na stałe, ale na tej samej arenie potrafią odbywać się jednego dnia mecze NBA, a drugiego grają drużyny NHL. Ile w tym prawdy? - nie wiem; dla dociekliwych pewnie nietrudne do sprawdzenia.