Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Błędy techniczne powodujące kontuzje

Witam, czytałem ostatnio o kontuzjach barków i łokci u tenisistów. Sam borykam się z problemem bolącego barku przy serwisie.
We wszystkich publikacjach które przejrzałem za podstawowy powodów powstawania urazów a w konsekwencji odczucia bólu była wskazywana zła technika. Lecz nigdzie poza jednym artykułem nie znalazłem opisu jakie błędy techniczne mogą spowodować urazy łokci i barków.

We wspomnianym artykule wykazanym błędem było mocne ściskanie rączki rakiety podczas całego cyklu uderzenia. Jako rozwiązanie wskazano rozluźnianie uścisku po kontakcie piłki z naciągiem.

Podpowiedzcie proszę jakie znane wam inne błędy techniczne mogą prowadzić do powstawiania urazów łokci i braków?
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje.

To jest zbyt szeroki temat na jakieś opisywanie forumowe.

Ale tak najprościej to brak płynności sekwencji wyprowadzenia uderzenia i niedomykanie dźwigni w stawach oraz zły timing. W sumie nawzajem jedno wychodzi z drugiego.
Prościej ujmując - np. wyrzucasz za nisko piłkę i w efekcie albo ściągasz bark lekko w tył i w dół, albo kompensujesz ten wyrzut ugięciem łokcia bo musisz zmieścić się z rakietą między siebie a piłkę. W obu przypadkach oznacza to powstanie urazu. Inny przykład - wyrzucanie piłki za daleko w bok może skutkować tym, że za daleko wypychasz bark by ją "dogonić" i "złapać", też prowadzi to do urazu, w ten sposób również można doprowadzić do urazu stawu łokciowego, rzdziej nadgarstka.
Niedomykanie serwisu nadgarskiem lub zły w tym elemencie timing to też droga do urazu. I takich przykładów można jeszcze sporo wskazać.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje

Od siebie dodam w kwestii płynności, że prowadzenie rakiety w serwisie polegające na zdecydowanym wstrzymaniu ruchu i nagłym szarpnięciu w trakcie uderzenia piłki, z pewnością przyczynia się do późniejszych kontuzji.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje.

Vivid pisze:To jest zbyt szeroki temat na jakieś opisywanie forumowe.

Ale tak najprościej to brak płynności sekwencji wyprowadzenia uderzenia i niedomykanie dźwigni w stawach oraz zły timing. W sumie nawzajem jedno wychodzi z drugiego.
Prościej ujmując - np. wyrzucasz za nisko piłkę i w efekcie albo ściągasz bark lekko w tył i w dół, albo kompensujesz ten wyrzut ugięciem łokcia bo musisz zmieścić się z rakietą między siebie a piłkę. W obu przypadkach oznacza to powstanie urazu. Inny przykład - wyrzucanie piłki za daleko w bok może skutkować tym, że za daleko wypychasz bark by ją "dogonić" i "złapać", też prowadzi to do urazu, w ten sposób również można doprowadzić do urazu stawu łokciowego, rzdziej nadgarstka.
Niedomykanie serwisu nadgarskiem lub zły w tym elemencie timing to też droga do urazu. I takich przykładów można jeszcze sporo wskazać.

Właśnie o takie przykłady mi chodziło, super.:)
Nie rozumiem dlaczego forum miało by być złym miejscem na podjęcie tego tematu.
Każdy jakąś styczność z kontuzją miał czy to osobiście czy u jakiegoś znajomego i może podpowiedzieć innym o ile ma taką wiedzę z jakich błędów te kontuzję się wzięły.:)
Czyli jeśli chodzi o mnie i kontuzję barku to zwrócić uwagę na to aby serwis uderzać z wyprostowanej w łokciu ręki? A także aby grać go płynnym ruchem?
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje

Nie tyle forum jest złym miejscem, co jest to temat-rzeka, chyba to miał Vivid na myśli.
Najprostszą receptę na unikanie tego rodzaju urazów też podał Vivid - płynność. Od siebie zacytuję tylko złotą myśl Żyły - luz w d...ie. Każda "spinka", napięcie mięśniowe to prosta droga do urazów. Przez analogię do spadającego z 2 piętra pijaka.

Jeśli chodzi o serwis to również posłużę się cytatem, tym razem z Janowicza - trzeba strzelić z bara jak biczem.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje.

ekba pisze: Czyli jeśli chodzi o mnie i kontuzję barku to zwrócić uwagę na to aby serwis uderzać z wyprostowanej w łokciu ręki? A także aby grać go płynnym ruchem?
Wrzuć film ze swoim serwisem, najlepiej w slow, (coraz więcej aparatów i nawet nowy "iphon" to potrafi) a za chwilę zostaniesz wypunktowany! :wink:
hokej pisze:Jeśli chodzi o serwis to również posłużę się cytatem, tym razem z Janowicza - trzeba strzelić z bara jak biczem.
Czas pokazał że jęzorem potrafi strzelać jeszcze lepiej! rotfl
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje.

keicam pisze:
ekba pisze: Czyli jeśli chodzi o mnie i kontuzję barku to zwrócić uwagę na to aby serwis uderzać z wyprostowanej w łokciu ręki? A także aby grać go płynnym ruchem?
Wrzuć film ze swoim serwisem, najlepiej w slow, (coraz więcej aparatów i nawet nowy "iphon" to potrafi) a za chwilę zostaniesz wypunktowany! :wink:
hokej pisze:Jeśli chodzi o serwis to również posłużę się cytatem, tym razem z Janowicza - trzeba strzelić z bara jak biczem.
Czas pokazał że jęzorem potrafi strzelać jeszcze lepiej! rotfl

W aktualnym momencie zostałbym znokautowany a nie wypunktowany.:D Dopiero zaczynam przygodę z tenisem.:)

A co z FH i BH jakie tutaj można popełniać błędy techniczne mogące przyczynić się do powstawania kontuzji?
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje

Na pewno nie warto popełniać błędu Marca Rosset z Pucharu Hopmana w którymśtam roku...

....tak, walenie ręką w bandy otaczające kort może zakończyć się złamaniem ręki :/ .

Wiesz, ilość błędów technicznych, które możesz popełnić, a w konsekwencji odczuwać ból lub łapać kontuzje jest tak duża, że wyliczanie ich wszystkich tutaj rzeczywiście mija się nieco z celem, zwłaszcza, że nie każda taka przypadłość musi dotyczyć właśnie Ciebie.

Nagraj jak grasz, wrzuć tutaj i ewentualnie napisz co Cię boli przy jakim uderzeniu, a wtedy na pewno wielu Forumowiczów (niestety, aż za wielu... :/ ) chętnie pomoże.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje.

ekba pisze:
keicam pisze:Wrzuć film ze swoim serwisem, najlepiej w slow, (coraz więcej aparatów i nawet nowy "iphon" to potrafi) a za chwilę zostaniesz wypunktowany! :wink:
hokej pisze:Jeśli chodzi o serwis to również posłużę się cytatem, tym razem z Janowicza - trzeba strzelić z bara jak biczem.
Czas pokazał że jęzorem potrafi strzelać jeszcze lepiej! rotfl
W aktualnym momencie zostałbym znokautowany a nie wypunktowany.:D Dopiero zaczynam przygodę z tenisem.:)
Właśnie tym bardziej lepiej tutaj zostać "znokautowanym" po czym wyjść na kort i grać... niż zostać "znokautowanym" na korcie i już tylko z niego zejść :wink: . A mówiąc poważnie, właśnie lepiej jak teraz nagrasz i pokażesz niż dopiero wtedy jak nauczysz się miliona dziwnych i głównie niepotrzebnych przyruchów, kombinacji itd. Likwidowanie złych nawyków trwa dużo dłużej i bywa bardziej bolesne, niż złapanie na początku chociaż dobrych podstaw podstaw.
Obrazek Speed Graphene MP
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje

Z tej wielkiej rzeki jak bym wyłowił jeden istotny wg mnie szczegół: rozluźnione mięśnie i ścięgna są bardzo elastyczne. Właśnie dlatego jak pijani ulegają wypadkom to nic im się prawie nie dzieje, bo alkohol rozluźnia mięśnie. Za to jak ktoś się spina np. przy upadku to się połamie. Do samo trzeba powiedzieć o kościach. Kiedyś w telewizji oglądałem program o sportowcach i byłem zdumiony tym jak bardzo kości piszczelowe wyginają się w łuk przy lądowaniu w skoku w dal. Nie wiedziałem, że są aż tak elastyczne. Bardzo ważne jest umiejętne wykorzystanie tych sił sprężystych mięśni i ścięgien (szczególnie barku i ramienia), bo wtedy nie dość, że jest to bardzo bezpieczne, to do tego wydajne energetycznie, bo nie ma siłowania się bicepsem.. Warto sobie popatrzeć jak gra np. Federer - ustawia celownik, napina cięciwę lub gumę procy i strzela. U niego chyba najbardziej widać to przyspieszenie zbudowane na elastyczności mięśni i ścięgien. Zawsze mi się to podobało. Wiadomo, że to przychodzi z czasem. Każdy początkujący się spina, bo nie ma opanowanej gry i w każdym elemencie jest spóźniony. Ale im bardziej się to próbuje zaaplikować do swojej gry, tym szybciej przyjdzie.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje

hitman pisze:Z tej wielkiej rzeki jak bym wyłowił jeden istotny wg. mnie szczegół: rozluźnione mięśnie i ścięgna są bardzo elastyczne. Właśnie dlatego jak pijani ulegają wypadkom to nic im się prawie nie dzieje, bo alkohol rozluźnia mięśnie.
Nie do końca masz rację. :P
Z pijakiem jest jak z ... niemowlakiem. :) W obu przypadkach przed większymi urazami chroni nieświadomość zagrożenia ...
Człowiek dorosły i świadomy co się dzieje koło niego najprościej mówiąc napina mięśnie w obliczu zagrożenia co niestety działa nie niekorzyść i powoduje większe obrażenia.
Nieświadomy pijak poddaje się relatywnie bezwiednie działaniu zagrożenia i ma zdecydowanie większe szanse na mniejsze urazy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Błędy techniczne powodujące kontuzje

No cóż... przyznam rację ekspertowi, bo nie mam tak dużego doświadczenia w tej dziedzinie. :)
Piotr Szyba.

Wróć do „Zdrowie i kontuzje”