"Normalna" wersja rakiety, a wersja "Lite"

[4,5]

Zastanawiam się nad różnicami między rakietami o "normalnej/standardowej" wadze, a tym samym modelem rakiety w wersji "Lite" (czyli np. wersje "L" u Wilsona, "S" u Heada czy oczywiście wersje "Lite" u Yonka czy Babolca).
Pytanie brzmi: czy JEDYNĄ różnicą (nazwijmy to "technologiczną") między w/w wersjami rakiet jest różnica wagi (oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że pociąga to za sobą różnice w balansie, SW itp.)?
A jeśli tak, to czy np.dodając do rakiety w wersji "Lite" odpowiednią ilość gram można sobie z niej zrobić pełnowartościową rakietę w wersji "normalnej"?
I co za tym idzie, czy jest jakieś konkretne/charakterystyczne miejsce, z którego producenci ubierają wagi w celu przerobienia rakiety do wersji "Lite"? (nie wiem czy słusznie, ale wyobrażam sobie, że łatwiej im odjąć 15g pianki z rączki, niż np.obniżać wagę główki) (???)

[El Diablo]

Pytanie brzmi: czy JEDYNĄ różnicą (nazwijmy to "technologiczną") między w/w wersjami rakiet jest różnica wagi (oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że pociąga to za sobą różnice w balansie, SW itp.)?

W większości przypadków tak.

A jeśli tak, to czy np.dodając do rakiety w wersji "Lite" odpowiednią ilość gram można sobie z niej zrobić pełnowartościową rakietę w wersji "normalnej"?

Często tak, choć nie jest to regułą.

I co za tym idzie, czy jest jakieś konkretne/charakterystyczne miejsce, z którego producenci ubierają wagi w celu przerobienia rakiety do wersji "Lite"? (nie wiem czy słusznie, ale wyobrażam sobie, że łatwiej im odjąć 15g pianki z rączki, niż np.obniżać wagę główki) (???)

Myślisz w dobrym kierunku ale nie ubierają pianki, a dają mniej ołowiu na/w rączkę. Możesz sobie poszukać zdjęć w sieci, ja podrzucę jedno - jak Babolat dociąża rakiety.

[4,5]

Jezu, na prawdę robią to tak ordynarnie jak na tych zdjęciach? Wygląda gorzej niż jakbym sam to zrobił w domu.

Czyli jeśli np.rakieta w "normalnej" wersji jest mi za ciężka, bądź ma za duży SW, a w wersji "Lite" z kolei jest za lekka, to dodając odpowiednią ilość ołowiu można w większości przypadków zrobić sobie taką "prawie wersję normalną" z przystępniejszą masą/balansem/SW?

[Vivid]

Dobra gościu, nie ściemniaj nam tu
Powiedz wprost, wyczaiłeś gdzieś "odchudzoną" wersję jakiejś ramy za fajne pieniądze i ze sknerstwa kombinujesz jak tu z niej zrobić wersję bardziej "utuczoną"

A co do pytań to ED już odpowiedział, ja się podpisuję.

Co do zasady wersje "odchudzone" są produkowane z dwóch powodów:
1. Bo ktoś chce grać tak lekką ramą.
2. Bo ktoś chce sobie dopasować ramę idealnie pod siebie, a z ramą wyjściową koło 300g to amator już nic w sumie nie zrobi ...

[4,5]

Hehehe. Fajne.
Nie wyczaiłem, tylko od roku walczę z za wysokim SW (327) w Yonku Ai100 (mam kłopoty z 1hbh przy dłuższych meczach/turniejach). Poza tym jednym parametrem rakieta leży mi idealnie. No i zastanawiam się nad kupnem wersji 285g (z SW bodajże 311) i dodaniem 10-15g np.na rączkę, żeby SW podciągnąć do 315-318 jednostek,ale nie bardziej.
Taki ze mnie kombinator..

[El Diablo]

http://twu.tennis-warehouse.com/cgi-bin/customize.cgi

[Vivid]

Hehehe. Fajne.
Nie wyczaiłem, tylko od roku walczę z za wysokim SW (327) w Yonku Ai100 (mam kłopoty z 1hbh przy dłuższych meczach/turniejach). Poza tym jednym parametrem rakieta leży mi idealnie. No i zastanawiam się nad kupnem wersji 285g (z SW bodajże 311) i dodaniem 10-15g np.na rączkę, żeby SW podciągnąć do 315-318 jednostek,ale nie bardziej.
Taki ze mnie kombinator..

Uf, czyli te "4,5" to nie IQ, a najwyżej ilość promili w wydychanym.
W tym kraju to w sumie powód do dumy.

[4,5]

E, no!
"4,5" to ilość godzin, którą mogę efektywnie grać na korcie przy 29-stopniowym upale bądź w tropikalnym deszczu. Ale właśnie w tej piątej godzinie zaczyna mi brakować pary z backhandu i stąd pomysł nt. rakiety z mniejszym SW.

[Vivid]

W takim razie forum dla tenisowych mutantów dwa razy w lewo, potem dwa razy w prawo i na drzewo.

[Basic]

4,5 jest prostsza droga, po prostu podążaj za Vivid'em, zna drogę na pamięć więc z pewnością trafi.

[Vivid]

4,5 jest prostsza droga, po prostu podążaj za Vivid'em, zna drogę na pamięć więc z pewnością trafi.

Biorąc pod uwagę ilości koksu jakie przed meczami przyswajasz to może być pewnym, że to Ty będziesz Go witał u bram tego klubu.

[Basic]

4,5 jest prostsza droga, po prostu podążaj za Vivid'em, zna drogę na pamięć więc z pewnością trafi.

Biorąc pod uwagę ilości koksu jakie przed meczami przyswajasz to może być pewnym, że to Ty będziesz Go witał u bram tego klubu.

No a po co Ci dawałem wizytówkę tego klubu .
Poza tym ciesz się, że koksowałem tylko żeń-szeń a nie jakieś chińskie grzybki do tego .

[Vivid]

Poza tym ciesz się, że koksowałem tylko żeń-szeń a nie jakieś chińskie grzybki do tego .

Ja się mam cieszyć?
To chyba powinna jakaś dama się cieszyć z jaką byłeś potem umówiony.
No chyba, że Ty jak mapi, też nam się chcesz tu ujawnić?
Cholera, jak już ruszyli to hurtem, jeszcze trochę i heterycy będą tu w mniejszości.

[Basic]

Ja się mam cieszyć?
To chyba powinna jakaś dama się cieszyć z jaką byłeś potem umówiony.
No chyba, że Ty jak mapi, też nam się chcesz tu ujawnić?
Cholera, jak już ruszyli to hurtem, jeszcze trochę i heterycy będą tu w mniejszości.

Vivid a Ty znowu bierzesz wszystko swoim przykładem, nie każdy jak Ty musi się koksować, żeby później dama mogła się cieszyć .

Ja musiałem koksować na korcie, jak inaczej moja oaza by wytrzymała .

[Jakuboto]

Vivid to w ogóle powinien mieć zakaz wypowiadania się w tym temacie - przecież w tytule jest jasno "Lite" a Vivid do tej kategorii się nie łapie .