Strona 1 z 1

Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 25 lis 2011, 11:48
autor: hokej
Proszę o poradę - od jakiś 2 miesięcy gram wymienioną w temacie rakietą (2 sztuki, nowe). Od tygodnia jedna z nich wydaje dziwne dźwięki + rezonans, coś w rodzaju metalicznego "brzdęk", dzieje się tak ilekroć uderzenie nie jest czyste. W trakcie jednej gry zamieniam rakiety, żeby upewnić się czy podany efekt nie jest pochodną techniki, ale nie, druga zachowuje się zupełnie inaczej.
Naciągi w obu identyczne, wciągane tego samego dnia (mają ok. 2 tygodni), hybryda Hexablade 1.20/Black Venom 1.20, 26,5/25,5, zgrywane równo. Rama nad którą się zastanawiam nie ma żadnych widocznych uszkodzeń, nie mam w zwyczaju też walić rakietami o coś twardego :D.
Jestem przeczulony, czy może to być skutkiem jakiegoś uszkodzenia ramy?

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 25 lis 2011, 11:56
autor: El Diablo
Wysoki ping w jednej, a w drugiej bardziej przytłumiony?
Przy poprzednich strunach (Jakich? Na ile wciągnięte?) tego efektu nie doświadczyłeś?
Sprawdź czy przelotki nie poszły. Czytałem wiele o problemach z przelotkami w Organixach.

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 25 lis 2011, 12:51
autor: hokej
Poprzedni setup był identyczny, bez tego efektu. Dzięki za poradę, lecę sprawdzić ;-).

Edycja - zewnętrznie nie widzę żadnych uszkodzeń przelotek, poza standardowym spłaszczeniem przy węzłach. Nie wiem czy dobrze zakładam, ale należałoby chyba wyciąć struny i wyciągnąć przelotki, żeby to sprawdzić na 100%. Przy następnej zmianie na pewno to zrobię.

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 25 lis 2011, 13:40
autor: El Diablo
hokej pisze: Nie wiem czy dobrze zakładam, ale należałoby chyba wyciąć struny i wyciągnąć przelotki, żeby to sprawdzić na 100%. Przy następnej zmianie na pewno to zrobię.
Nie za bardzo ponieważ po wyjęciu przelotek nie włożysz ich z powrotem ze względu na deformacje tam gdzie były węzły.

Trzeba sprawdzić jak się będzie rakieta zachowywać po ponownym wciągnięciu.

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 25 lis 2011, 14:06
autor: hokej
Wszystko jasne, dziękuję za pomoc.

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 25 lis 2011, 14:08
autor: El Diablo
Amigo temat nie jest zamknięty ;).

Kiedy wymienisz struny i zagrasz to daj znać :).

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 16 gru 2011, 13:02
autor: hokej
Wysłany: 25 lis 2011, 14:10_________________________
ED, będzie jako rzekłeś. :)

Wysłany: 16 gru 2011, 13:02_________________________
Rakiety wciągnięte ponownie, ta sama hybryda Black Venom 1.20/Hexablade 1.20 ze szpulek z identyczną jak poprzednio siłą - 26,5/25,5.
Efekt "pingu" czyli metalicznego odgłosu rakiety zniknął, grane obydwie po ok. godzinie, więc wygląda, że poprzedni setup miał jakąś przypadłość.
Dzięki ED za rady.

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 16 gru 2011, 13:24
autor: El Diablo
Fajnie, że wszystko rozwiązało się pomyślnie. ;)
Temat zamknięty. :]

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 27 mar 2012, 22:35
autor: kubecki
El Diablo pisze:Sprawdź czy przelotki nie poszły. Czytałem wiele o problemach z przelotkami w Organixach.
Jako, że jest to mój pierwszy post na forum, niniejszym witam serdecznie Szanownych Forumowiczów,
Pozwolę sobię odświeżyć temat i zacytować wcześniejszy post dotyczący Organixów, a właściwie problemu z przelotkami. Faktycznie chyba coś jest na rzeczy, ponieważ w mojej rakiecie X315g po paru godzinach gry pękła przelotka i nie bardzo wiem co można z tym zrobić. Czy może ktoś podpowiedzieć czy przelotki się wymienia, gdzie można zwrócić się o pomoc. Może ktoś z Warszawy ma doświadczenie w tej sprawie? Kontaktowałem się z Protenisem ale otrzymałem informację, że przelotek do Organixów nie mają i jestem pierwszy, który dzwoni z takim problemem.

Re: Dziwna przypadłość Organixa 10 325

: 27 mar 2012, 22:59
autor: ppeter
Zwróć się bezpośrednio do dystrybutora Voelkla:
http://www.Völkl-tenis.pl/sklep/?str=txt_page&tpid=21