Forum tenisowe

ESP to skrót od Extreme String Pattern czyli Ekstremalny Przeplot Strun.
Choć żeby miało to sens wypadałoby to zmienić na "Ekstremalnie otwarty..."

Prince'owski ESP był, podobno, opracowany wcześniej niż S.E.T. Wilsona jednak ze względu na problemy finansowe jego wydanie zostało znacząco opóźnione, choć Antonia Lottner używała ramy z ESP co najmniej od Wimbledonu 2012.

Wszystkie ramy z ESP mają również podwójny mostek znany m.in. z modelu TT Warrior choć ta tzw. 'technologia' jest bardzo sędziwa.

Parametry 3 modeli ESP...

EXO3 Tour 100 ESP
Łeb: 100 cali²
Dł.: 27 cali
Waga: 300g
Balans: 315mm
Przeplot: 16x16

EXO3 Rebel 98 ESP
Łeb: 98 cali²
Dł.: 27 cali
Waga: 310g
Balans: 305mm
Przeplot: 16x16

EXO3 Warrior 100 ESP
Łeb: 100 cali²
Dł.: 27 cali
Waga: 290g
Balans: 325mm
Przeplot: 14x16

Jedyne co mnie zastanawia to przeplot Warriora. Ideą ESP/S.E.T. jest mniejsza lub równa ilość strun poziomych w stosunku do pionów, a w tym modelu ta zasada nie jest zachowana.

Fotki Rebela i Warriora, Tour 100 już wrzucałem w innym temacie więc nie będę powielał.




Na powyższych fotkach są jeszcze 2 struny. Ta pomarańczowa wygląda mi na Prince Beast Bite, kanciastą wersję Beast XP o przekroju zbliżonym do trójkąta.

Poza tematem, jak na razie nie ma żadnych wieści o zapowiadanych ramach Prince'a bez O-portów.

No to będą pięknie szybciutko struny strzelać. Naciągacze już pewnie zacierają ręce.

Kombinacja O-portów z tak rzadkim przeplotem strun to faktycznie ryzyko... ciekaw jestem jak to wyjdzie w praniu. Ale po coś są te co-poly +1,30mm.

Poza wytrzymałością strun w takim przeplocie ja się zastanawiam jak przy takiej kombinacji będzie czuć piłkę. W O3 Tourze miałem z tym problem, niby tylko 2 crossy mniej ale...

El Diablo pisze:Poza wytrzymałością strun w takim przeplocie ja się zastanawiam jak przy takiej kombinacji będzie czuć piłkę. W O3 Tourze miałem z tym problem, niby tylko 2 crossy mniej ale...

W "klasycznym" Rebelu 98 czucie też "specyficzne". Przytłumione jak licho. Ale jak już przywykłem, to było ok. Teraz, po zmianie znów czuję różnicę i chyba jednak do O-portów nie wrócę.

jurek pisze:W "klasycznym" Rebelu 98 czucie też "specyficzne". Przytłumione jak licho. Ale jak już przywykłem, to było ok. Teraz, po zmianie znów czuję różnicę i chyba jednak do O-portów nie wrócę.

Bo różnica jest, nawet z tymi bardziej "klasycznymi" przelotkami, które można wstawić. Niestety.

------------------------------------------------

To jest ciekawe... ostateczna farba będzie jednak inna niż ta, którą widać na poprzednich fotkach.

Malowanie 'ala Dunlop Biomimetic.

jurek pisze:Malowanie 'ala Dunlop Biomimetic.

Właśnie też mi się to skojarzyło .

Prince'ami w zasadzie zaczynałem swój tenis. Rama ojca i taka kortowa, ale ja tylko nią grałem. Później miałem długi czas niebieskiego TTka. Teraz z O-Portami nawet nie tknę.

TadX pisze:Teraz z O-Portami nawet nie tknę.

Response i Graphite są bez O-portów.
Ale one są raczej w wyższych kategoriach wagowych, a Ty schodziłeś z wagi ram przy okazji 6.1 (309) i Blade'ów. Poza tym jak Wilson to Wilson. To są przyzwyczajenia.

Od wczoraj mam możliwość testowania nowego Rebela 98 ESP - wcześniej grałem EXO3 Rebelem 98 16x20. Pozwolę sobie poczynić małe spostrzeżenia - może komuś pomoże to w wyborze rakiety na nowy sezon. Spędziłem z nią, jak na razie ok. 5 godzin na korcie, testując poszczególne zagrania.
1. Nowy Prince jest cięższy (ok. 10g na +) ale KOMPLETNIE tego nie czuć poprzez balans który wynosi 30,7cm - swing na maszynie podczas pomiaru pokazał 308g - dla porównania mój poprzedni Rebel miał swing 324g - od razu czuć to w grze.
2. Wciągnąłem naciąg Baseline Isospeeda, ale niestety 1.25 (24 kg) - do tej rakiety ewidentnie trzeba wciągać naciągi 1,35 i wyżej - cieńszy naciąg po prostu zaczyna się przesuwać (w starym Rebelu pierwsze kilkanaście godzin "siedzi" w swoim miejscu.
3. Jeśli chodzi o odbijanie to piłki odbija się wyjątkowo miękko. Zagrania z głębi siedzą dobrze na rakiecie, czuć każde zagranie. I taka ciekawostka - sweetspot jest (podobnie jak w starym Rebelu) dość mały ale znacznie bardziej odczuwalny. Od razu czułem że trafiłem piłkę w środek, a każde minimalnie niecentryczne uderzenie było odczuwane jako znacznie "twardsze".
4. Kształt główki pozostał "jajowaty" - w pewien sposób taki kształt utrudnia nadawanie rotacji, jednakże w porównaniu do poprzedniego Rebela - rotacja jest znacznie łatwiej osiągalna. Oczywiście to zasługa otwartego przeplotu 16x16.
5. Kontrola - byłem zaskoczony ale nie zauważyłem znacznej różnicy pomiędzy kontrolą, którą oferował poprzedni model a nowym ESP.
Podsumowując - rakieta warta zainteresowania, bardzo przyjemnie się gra, dobrze tłumi drgania (lepiej niż Rebel 98 16x20) i łatwo nadaje rotację - oczywiście techniki zagrań rotacyjnych nie zastąpi ale znacznie ułatwi takie zagrania.

W Strefie Tenisa i Sportclubie pojawiły się właśnie na stronach modele ESP.

Poza ESP jest też oczywiście stara klasyczna OS'ka: Classic Graphite 107

Na ten moment nie ma jeszcze modelu Response.

Opisywana rakieta przez jetfighter1 to Tour 98 ESP. W nazwie nie ma "Rebel" i z tego co czytałem w internecie powinny być jeszcze 2 modele później wydane - lżejsza wersja 98-mki (i być może to docelowo będzie faktycznym następcą Rebela) oraz wersja 95 i ta będzie zastępować najpewniej model EXO3 Rebel 95... ale czas pokaże. Już Prince nas zaskoczył zmianą szat graficznych więc nigdy nie wiadomo.

Model Tour 98 ESP na Talk Tennis był jednak gorzej odebrany niż Tour 100T ESP. Ten ostatni jest docelowo o 10g lżejszy i posiada klasyczny dla tego producenta okrągły łeb.

Skoro pojawiły się rakiety wkrótce powinny dołączyć też naciągi.

El Diablo pisze:Skoro pojawiły się rakiety wkrótce powinny dołączyć też naciągi.

Tak, na naciągi czekamy.

Dziś w moje ręce trafił TOUR 100T ESP - w komplecie z naciągiem dedykowanym czyli PRINCE TOUR XC 15L który naciągnąłem na 25 kilo. Rakieta z naciągiem i owijką zewn. waży 329g. Odczuwalna waga w ruchu zmierzona na maszynie pokazała wartość 318g. Zmierzony balans to 33 cm.
Pierwsze uderzenia zaskoczyły mnie dźwiękiem odbijanej piłki - takie plaśnięcie, jak w starej grze komputerowej . Potem było już lepiej, naciąg się trochę rozbił a i ja przestałem zwracać uwagę na dźwięki, jakie wydaje. Kształt główki, jak i otwarty przeplot ewidentnie predysponują rakietę do gry z dużą rotacją z głębi kortu. Przy poprawnej technice topspinowej jesteśmy w stanie wygenerować naprawdę mocno rotowane uderzenia (mocniejsze niż w Tour 98 ESP). Niestety, ciężko tą rakietą było mi zagrać mocno i płasko - miałem wtedy wrażenie, że rakieta "zjada" część mojej siły wkładanej w uderzenie a piłka leci niekontrolowanie.
Rakieta wydaje się być sztywniejsza niż tour 98 ESP, jednakże piłka dość miękko wchodzi w naciąg i nawet wysoka wartość na jaką wciągany jest naciąg, nie jest w stanie spowodować odczucia"deskowatości" rakiety.
Grało się przyjemnie i bez większego wysiłku, ale grałem "na pół gwizdka", nie wiem czy przez to że często lubię uderzyć płasko, nie wyrzuciłbym zbyt dużo piłek w aut. Moim zdaniem jak ktoś gra rotacyjnie z głębi kortu to byłby zadowolony z tej rakiety. Jednakże dla mnie lepsze wartości w grze prezentuje Tour 98 ESP.

Producenci chyba się dogadują w kwestii farb...
Nowe Pure Drive'y białe, nowe Yonexy białe, no i oczywiście nowy Prince biały!
Tour Pro 100 ESP


Nie ukrywam, że chętnie przetestuję. Miałem przyjemność grać 100T ESP i głównym problemem dla mnie było odejście oraz wytłumienie O-portów.

Ale ta farba... zgroza.

El Diablo pisze:Producenci chyba się dogadują w kwestii farb...
Nowe Pure Drive'y białe, nowe Yonexy białe, no i oczywiście nowy Prince biały!
Tour Pro 100 ESP


Nie ukrywam, że chętnie przetestuję. Miałem przyjemność grać 100T ESP i głównym problemem dla mnie było odejście oraz wytłumienie O-portów.

Ale ta farba... zgroza.

Nieeeeeee no farba ładna, gdyby tylko białego było trochę mniej...

Cholera, miałem skupić się na grze a nie na gmeraniu w sprzęcie...

bugaloo pisze:Cholera, miałem skupić się na grze a nie na gmeraniu w sprzęcie...

Też mnie zaintrygowała, po przygodzie z Bladem 98S i 100T ESP myślę, że może być to dobre połączenie obu tych ram.

Odbijam teraz właśnie Bladem S (a w sumie odbijałem bo "pauzuję") i nie jest źle. Prince bez "dziur" i z rotacyjnym przeplotem może być jednak więcej niż ciekawy .