Strona 1 z 2

Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 17:05
autor: Burzum
Dzień Dobry,
nie chciałem zakładać osobnego wątku a chciałbym zapytać, czy ktoś z Was grał może Pure Aero VS ? Odpowiada mi specyfikacja "papierowa", ale mam kłopot z uzyskaniem sprzętu do testów. Obecnie gram od wielu lat rakietami Völkl Organix 10 325g, głównie ze względu na to, że to była jedyna rama, którą mogę grać dłużej niż 30-40 minut (łokieć).

Zależy mi na czymś zbliżonym pod względem kontroli. W O10 brakuje trochę spinu, jest bardzo wrażliwa na siłę naciągu oraz wymaga praktycznie idealnie centrycznego uderzenia, z czym w moim wieku już coraz trudniej.

Dzięki i pozdrawiam,

Piotr

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 18:00
autor: El Diablo
Zawsze dobrze założyć nowy temat jeśli pasującego nie ma... a jeśli jest to Admin/Mod scali. ;)
Niestety nie wniosę niczego do tematu, jestem wrakiem, a lista urazów dłuższa niż części jeszcze działających rotfl, niemniej chyba warto doprecyzować o którą generację PA VS chodzi - najnowsza to nowy twór, starsze to bodaj stare Aerostormy,

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 18:16
autor: Jakuboto
A jakim naciągiem grasz obecnie?

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 18:40
autor: Burzum
Dzięki :)
chodzi o nowy wynalazek - ten 16/20.
Ja też jestem po operacjach, więc specjalnie nie inwestuje w sprzęt - dłuższe urazy zdarzają się regularnie. Chciałbym jednak spróbować czegoś trochę lżejszego, chciaż zdaję sobie sprawę, że przy Babolacie będzie znacznie sztywniej. Myślę, że zmiany w VS by mi pasowały, ale co z tego, jak może się okazać, że po 30 min nie będę w stanie ich utrzymać.
Pod tym względem Völkl O10 jest super. Myslalem tez o C10, ale chciałbym spróbować pograć współczesnymi konstrukcjami.

Nie wiem jakim... Testowałem różne, najlepiej sprawdza się ten, którym gram obecnie. Czarny drut. Generalnie zdaje się w tym zakresie na zaprzyjaźniony serwis, mówię, czego mi brakuje i próbują pomóc.

pozdrawiam,

Piotr

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 18:57
autor: TomPL
Czarny drut... Radzę zrobić rozpoznanie a najlepiej zostać specjalistą, znawcą w temacie naciągów, przyda się😉
Ja na moje kontuzje, łokieć i nadgarstek, znalazłem "zdrowy" naciąg Yonex Tour Super 850 PRO. Może i tobie pomoże...

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 19:05
autor: Burzum
Dzięki, spróbuję - ale to profesjonaliści pracujący z zawodnikami, nie czuje się kompetentny, żeby podejmować dyskusje. Spróbuje tego Yonexa, ale w Organixie to nie ma sensu - z nim nic złego na łokciu nie czuje.
Tutaj bardziej potrzebuję naciągu, który pomoże w nadawaniu rotacji.

pozdrawim,

Pio

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 19:23
autor: El Diablo
Czarny drut niewiele nam mówi ale skoro zboczyliśmy na struny to spróbuj Weiss Cannon Blue Rock + Power lub Weiss Cannon Ultra Cable - lub jakikolwiek co-poliester o kwadratowym (jak zaproponowane) lub prostokątnym przekroju. To co podał TomPL nie ma prawa dać Ci więcej rotacji niż dowolny mono co-poly/poly.

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 19:57
autor: Burzum
Dziękuję, spróbuję. Akurat byłem odebrać dzieciaki z treningu i zerknąłem, czym mi naciągają, najprawodpodobniej to Babolat RPM Blast (spin control?), jutro dopytam.

Mimo wszystko chciałbym spróbować zmienić rakietę, więc jeżeli ktoś z Was ma doświadczenie z testowaniem np. Babolata, to chętnie skorzystam. Dzwoniłem chyba do ProTenis i Strefy Tenisa (u nich się zaopatruję), ale wymagają osobistego odbioru i zwrotu. Ostatecznie tak zrobię, chociaż mieszkam w Poznaniu.

Być może spróbuję tez "10" z nowej serii Voelkla, jak się pojawi. Ku Babolatowi skłania mnie popularność - zarówno wśród zawodników jak i amatorów. Sam nie miałem okazji nimi grać.

pozdrawiam,

Piotr

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 21:38
autor: itor
Jeżeli chcesz zmienić rakietę na Pure Aero VS najnowszej generacji to mogę ją śmiło polecić. Jeżeli masz problemy zdrowotne zainwestuj w naciąg naturalny Babolat VS Touch na piony i jakiś drut byle okrągły na poziomy. Te jelito naturalne z przesyłką można kupić na olx za 90 zł. Zrobisz sobie z tego dwa sety hybrydy więc wcale nie wyjdzie drogo. Mi naciąg jelito/okrągłe co poly starcza na 3 miesiące przy intensywności grania 3 x 1.5 h w tygodniu. Bardzo doceniam grę naturalnym naciągiem. Komfort plus dynamika na najwyższym poziomie. W rozsądnej cenie przy założeniu że płacę za jelito te 90 - 100 zł. za 12 m.

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 22:11
autor: Burzum
Czyli grasz VSami, tak ? Mógłbyś jakoś (wiem, że to mocno subiektywne) ocenić na ile przenosi wibracje na rękę ?

Uważasz je - znowu subiektywnie - za bardziej wymagające pod kątem dokładności ustawienia i uderzenia od klasyków ? Czy kontrolę można porównać z miękkimi "klasykami" ?

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 14 paź 2020, 23:29
autor: itor
Ciężko mi na oba pytania odpowiedzieć ponieważ po pierwsze gram naciągiem naturalnym 1.30 i co poly Polyfibre Tour Player 1.25. Jelito samo z siebie jest naciągiem "wygodnym" a używne prze ze mnie na krzyżach co poly ma bardzo dobre tłumienie drgań. Mi się tą rakietą gra bardzo wygodnie. Nie wiem jak byłoby z drutem po całości. Z klasyków grywałem POG 107 i Radical Tour OS. Tylko do nich mogę porównać VS. W tym porównaniu VS jest "nowoczesną" rakietą i nie ma czucia w/w. Mimo 16x20 i głowy 98 jest to dość otwarty wzór.

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 15 paź 2020, 08:49
autor: Burzum
Dzięki, dokładnie takiej opini się spodziewałem. Chciałem też spróbować tego "nowoczesnego" tenisa.
Wygodą się nie przejmuje aż tak bardzo - czuję silny ból po grze i tak już będzie, byleby tylko łokieć dał pograć, bo akurat ta kontuzja całkowicie uniemożliwia gre - jeżeli się odnawia, nie mogę zginać ręki w stawie łokciowym i zacisnąć dłoni.

Dziękuję wszystkim za pomoc, myślę, że dam szanse parze VSów. Pora spróbować czegoś nowego.

Update: Zamówiona para w ProTenis. Będę testował na naciągu, którym gram, później na nautralnych - jelita pokonanych przeciwników na pion i polimer hartowany w ich łzach na poziom :) Przepraszam za głupoty, ale cieszę się na nową tenisową przygodę.
Jeżeli kogoś interesuje wynik testów, mogę opisać i załączyć jakieś wideo ze Swing Vision, jak ktoś się nie brzydzi emeryckiego tenisa.

Jeżeli łokieć powie nie, będą do kupienia.

pozdrawiam,

Piotr

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 16 paź 2020, 16:35
autor: itor
Daj znać jak Ci się nimi gra:)

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 16 paź 2020, 17:12
autor: Burzum
Na razie odebrałem i zrobiłem, jak to się mowi, "unboxing". Rakiety przyszły sklejone razem, w gustownym, minimalistycznym pokrowcu z folii bombelkowej. Cieszy to, że główka jest niemal identyczna z tą z Organixa 10. Rama nie jest aż tak szeroka jak w innych modelach B, którymi grałem. Kolory to kwestia gustu, dla mnie O był ideałem: czarno-czarny (moje dwa ulubione kolory). Dodatkowo otrzymałem piłkę do autografów "Roland Garros" i tutaj mam mieszane uczucia: podpisac i odesłać czy potraktować to jako sponsoring i wykazać korzyść majątkową.

Zawiozłem do naciągnięcia, przekazałem z ukłonem, jak katane do finalnego ostrzenia hazuya (czy coś). Naciągnięcie w myśl zasady: pionowo glut (Babolat VS Touch costam costam Gut), poziomo drut (The Black Drut). Jedna na 25kg, druga na 26kg.

Jak tylko otrzymam naciągnięte, dam znać. Pan Wojtek mówi, że na poniedziałek, bo przy naturalnym lubi mieć spokój, kadzidełka i masaż tajski - a przecież pandemia.

pozdrawiam,

Piotr

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 16 paź 2020, 18:01
autor: itor
VS Tucha daj na pionach na 26.5 kg. Poziomy mogą zostać na 25 kg.

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 19 paź 2020, 19:12
autor: Burzum
Jestem po półtorej godziny gry. O rakietach mogę się wypowiadać tylko pozytywnie. Zaznaczam tylko, że porównuję z Organixem 10, który jest rakietą specyficzną. Postaram się opisać wrażenia po kolei.

VS jest rakietą wyraźnie lżejszą od O10 (305 vs 325). Dla mnie jest to mocno odczuwalne, ponieważ śródręcze, nadgarstek, przedramię, łokieć oraz bark mam kontuzjowane.
Pierwsze, co przychodzi do głowy po pierwszych uderzeniach, to rewelacyjna stabilność rakiety. Praktycznie każde uderzenie jest bardziej naturalne i można je wykonywać przy mniejszym wysiłku. Według mnie rakieta jest bardzo uniwersalna i nie preferuje wyraźnie jednego sposobu gry: dobrze sprawdza się przy topspinie (o tym później), ale podobnie łatwo gra się flaty i slajsy. Największą różnicą jest dla mnie łatwość grania bekhendu, z którym mam problemy od czasu dojrzewania, czyli u mnie konieczności przejścia z dwuręcznego na jednoręczny. VS jest na tyle wybaczający, że wszystkie spóźnione lub przyspieszone uderzenia, które z Organixem trafiłyby w ścianę, trafiały, co do kierunku, tam gdzie chciałem. A tego typu bekhendy w moim wykonaniu są często "pchane" - pewnie kojarzycie, o co chodzi. Pierwszy raz od wielu lat mogłem też zagrać bekhend ze sporą rotacją awansującą - właściwie topspin (zauważyłem, że teraz na to, co nazywaliśmy "liftem" teraz jest "topspinem").

Początkowo miałem kłopot z niedolotami - gram raczej długie piłki, a pierwsze uderzone VS lądowały za linią serwisową.
Bardzo szybko i łatwo się to koryguje.

Rakieta może nie daje takiej kontroli jak O10, ale przy moim obecnym braku sprawności jej "wybaczalność" umożliwia mi zagranie znacznie więcej dokładnych piłek - po prostu nawet "sięgalstwo", uderzenia z brzucha lub nie dość podparte wchodziły tam, gdzie powinny. To samo dotyczy grania z nadgarstka.

Ponieważ mam kłopot z wysokimi piłkami (nie cofam się wystarczająco szybko), często atakuje półwolejem i tutaj miałem problemy, podobnie jak przy siatce. Myślę, że to moja wina, identycza sytuacja jest przy O10. Trochę obwiniam o to postępujący astygmatyzm, ale może jestem już po prostu dużo za wolny.

Dropszoty ok, zgodnie z przewidywaniami (16/20).

Topspin - nie poczułem specjalnej różnicy w stosunku do O10 jeżeli chodzi o, powiedzmy, maksimum topspinowatości, ale uzyskanie stabilnej, kontrolowanej rotacji jest znacznie łatwiejsze. Wszystko z tą rakietą jest znacznie łatwiejsze.

Serwować niestety nie mogę, ze względu na bark.

VS jest przyjaany dla ręki, nie czuję żadnych dolegliwości, których nie czułem przed grą.

Wydaje się, że dobrze toleruje różnice siły naciągu: o ile O10 trzeba było trafić w punkt, bo 1kg + czy - robił kolosalną różnicę, tutaj jest przewidywalnie: 26kg - więcej kontroli, 25kg - więcej mocy.
Żałuję, że nie zdążyłem zmienić ustawień pionu na sugerowane 26.5kg, myślę, że w połączeniu z 25kg mogłoby być jeszcze lepiej. Z tych dwóch moich rakiet - wybrałbym 26kg. 25kg odłożyłem po 15 min.

Rączki wydają się mniejsze niż moje L3 w O10, ale ja i tak dość grubo owijam.

Podsumowując, dla mnie to troche odkrycie tenisa na nowo, ale zdaję sobię sprawę, że pewnie każda współczesna rakieta daje takie możliwości. Nie żałuję jednak czasu z O10, ponieważ była wymagająca, myślę, że mogę teraz lepiej wykorzystać VSy. Oby zdrowie pozwoliło.

Grałem na hardzie, nawierzchnia Rebound Ace, piłki nowe (jakiśtam Tretorn, dość twarde), naciąg - hybryda Babolat naturalny oraz RPM Spin.

Dziękuję za rady i chętnie odpowiem na pytania. Naprawdę chce się grać takimi rakietami, czuję się, jakbym dostał 13stą emeryturę.

pozdrawiam,

Piotr

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 19 paź 2020, 19:46
autor: itor
Daj znać jak minie miesiąc miodowy :)

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 19 paź 2020, 20:36
autor: Burzum
Dokładnie, nowym sprzętem zawsze mi się dobrze grało. Inna sprawa, że jest naprawdę dobrze no i że ja jestem w dołku kontuzyjnym, z którego mam zamiar wyjść do marca.

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 19 paź 2020, 20:55
autor: itor
Jak oceniasz komfort i moc z jelitem na pionach :)?

Re: Babolat Pure Aero VS?

: 19 paź 2020, 21:03
autor: Burzum
Świetnie. Naprawdę. Moc to kwestia względna, bo pamiętaj, czym grałem, ale całokształt jest świetny.
Naprawdę dla mnie ten zestaw jest mega uniwersalny, chce grać topspiny, gram sobie topspiny z tyłu. Chcę grać bobme-flata, mogę zagrać praktycznie płaskim zamachem (wiesz, nie dół-góra / tylko tak: - ) i z nadgarstka: proszę bardzo. Nagrywałem cośtam na Swing Vision, ale nie robiłem tego od miesięcy i coś sie pokićkało, jeszcze sprawdzę.

Edit: Dotarłem do statystyk z SV: średnia prędkość ok 70kmh, max: 135kmh (pomyłka systemu, myślę, że koło 100kmh).
Dystrybucja uderzeń całkiem ładna, pod linię koncową. Jak ogarnę wklejanie linków z grafiką, to mogę wkleić.