Asics Gel Resolution 5 Clay
Źródło obrazka: http://www.sportclub.com.pl
Pierwsze wrażenie
Już od pierwszego założenia buty są bardzo wygodne, jednak wyraźnie cięższe od Breathe 2k10, których używałem do tej pory. Wagowo przypominają nieco CB3.3 z odrobinę lepszym wyważeniem. Guma na czubach butów jest nadlana stosunkowo wysoko, co mnie cieszy, gdyż mam manierę szorowania po nawierzchni tą częścią buta. Materiał użyty na obrzeżach cholewki w przedniej części jest nieco grubszy, co raczej dobrze wróży na przyszłość.
Wizualnie 7/10
Trakcja
Jodełka, głęboka jak bieżnik w oponie traktora, nie ma co się rozpisywać- ideał na mączkę.
10/10
Waga
Tak jak wspomniałem w pierwszym punkcie, wagowo przypominają CB3.3 z nieco lepszym wyważeniem, przez co sama masa nie jest tak bardzo odczuwalna. Nie jest źle, ale w porównaniu do mojego ideału – Nike Breathe 2k10 brakuje sporo.
7/10
Wygoda
Czyli coś z czego słynie Asics, szczerze mówiąc liczyłem na więcej, ale narzekać nie mogę. Buty z oryginalną wkładką są wygodne, ale Breathe 2k10 z Ironman Sport+ nie przebiły. Jednakże pod kątem dopasowania do stopy są IDEALNE, przylegają do mojej stopy (średnio szeroka, z lekko wysokim podbiciem) jak skarpeta.
8,5/10
Wentylacja
W zasadzie brak, mam wrażenie jakby jej nie było, dla mnie tragedia, może lepiej wygląda sytuacja w wersji na nawierzchnie twarde, gdyż mają siatkę z przodu, nie oczekiwałbym znacznej poprawy.
4/10
Przeznaczenie
Uważam, że są to buty dla osób o niskiej potliwości wymagających komfortowego obuwia dającego pewność podczas poruszania się po korcie.
W skali szerokości stopy: wąska- średnia-szeroka- bardzo szeroka, moim zdaniem można je zaklasyfikować do średniej, przy jednocześnie stosunkowo wysoko wyprofilowanym śródstopiu, na początku to mi przeszkadzało, jednak teraz… przekładam wkładki z Asicsów do B2k10.