Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Yonex RDiS 200 Lite MidPlus

RDiS 200 Lite.jpg
RDiS 200 Lite.jpg (32.15 KiB) Przejrzano 4367 razy
Parametry za tennis-warehouse.com
Główka: 98 sq. in. / 632 sq. cm
Długość: 68,58 cm
Waga: 295 g bez naciągu (ok. 315 z naciągiem)
Sztywność ramy: 62
Balans: 4 HL
Swingweight: 315
Układ strun: 16/19
Konstrukcja: Graphite/HMG/TOUGHFLEX/CS Carbon Nanotube

Dominujące struny w teście: Signum Pro Plasma Hex 1,25 na 26 kg

Minęło trochę czasu od zakupu. Pograłem „dwusetką” kilkanaście razy i przyszedł czas się wypowiedzieć.

Myślę, że jestem gotowy postawić tezę, iż jest to najlepszy Yonex jakim przyszło mi grać. Najlepszy, w tym wypadku (nie zrozumcie mnie źle) oznacza, że najlepiej odpowiada mojemu stylowi gry, poziomowi zaawansowania i sprzyja dalszemu rozwojowi (na obecnym etapie grania). A teraz do rzeczy.

Po pierwsze śmiem twierdzić, iż jest to najładniejszy Yonex od lat. No może jeszcze RQiS’y 1 są/ były w stanie mu dorównać. Czarno-biało-złota-srebrna kompozycja barw robi bardzo miłe dla oka wrażenie. Srebrny, duży napis Yonex wraz z logo, na sercu na czarnym tle wygląda dostojnie i groźnie zarazem. Sugeruje siłę drzemiącą w tej ramie. Co miłe, nie jest to obietnica niespełniona.

Moje pierwsze wrażenia, po kilku odbiciach piłki były mieszane. Nie mogłem dłuższą chwilę wgrać się w RDiS 200. Głównie miałem problem kontrolą głębokości uderzeń. Z czasem jednak kij jest to okiełznania i cudownie się odwdzięcza właścicielowi. W porównaniu do RDS 002 (starszego brata) wydaje się rakietą jeszcze bardziej zbalansowaną. Słowa „jeszcze bardziej” są mało wiarygodne na pierwszy rzut oka, ale wierzcie mi są całkowicie adekwatne. Użytkownicy 002 powinni wiedzieć o co mi chodzi. Wszak popularna „pomarańcza” była pod tym względem wręcz wzorcowa. Cóż przy „dwusetce” wydaje się agresywnym i żądnym krwi mordercą. Natomiast nowy Yonex, na jej tle to także zabójca, ale inny, podstępny i cichy :).

Dosyć tych malowniczych porównań. Sądzę, iż jest to rakieta dla graczy od poziomu 3.5 NTRP. Zdecydowanie wymaga pewnego kunsztu w operowaniu uchwytami przy uderzeniach. Moje początkowe problemy z tym szpadlem właśnie z tego się brały. Otwarty wzór, a przy tym specyficzne rozstawienie pionowych strun (4 skrajne struny są rozstawione nieco szerzej) sprzyjają grze silnym top spinem. To jakie wkręty można zagrać tym szpadlem (przy odpowiednich umiejętnościach) przechodzi pojęcie. Pod tym względem, żadem z Yonex’ów, którymi miałem przyjemność grać się nie umywa. Osoby o wprawnym nadgarstku, lubiące i potrafiące grać ciasne crossy powinny być usatysfakcjonowane. Tego typu uderzenia grane „dwusetką” wychodzą wręcz bajkowe (w moim wykonaniu niestety głównie na treningu :) ).

Kolejną silną stroną rakiety jest jej manewrowość. To cecha znana już z poprzedniczki (002). Sprawdza się przy siatce, przy grze wolejowej. Zarówno agresywnej jak i tej z czuciem – stop wolejowej. Można nią wyciągać piłki na pozór stracone, grane na przykład zza siebie.

Dla mnie osobiście, największą zaletą RDiS 200 Lite MidPlus jest wspomniane wcześniej zbalansowanie rakiety. Jest to szpadel, który przy naprawdę satysfakcjonującej mocy oferuje bardzo duży poziom czucia i kontroli. Pod tym względem bije na głowę „dwójkę”. Wydaje mi się, iż przy pomocy nowego Yonexa moje zagrania zyskały nową jakość w postaci nadawania piłce rotacji przy jednoczesnym braku utraty mocy uderzeń.

To, na co warto zwrócić uwagę to także relatywnie spory komfort, który daje nowy RDiS. Rama jest dość miękka i przyjazna dla łokcia i nadgarstka. Polecam dla graczy, którzy lubią kręcić piłeczkę, ale odczuwają dolegliwości cielesne z tym związane.

Nie można określić czy „dwusetka” to bardziej szpadel dla baselinerów, czy allrounderów. W mojej opinii spokojnie może się sprawdzić w przypadku obu typów graczy. Moc jak i naturalne zacięcie to gry top spinowej powinna zadowolić tych pierwszych, natomiast także takie cechy jak duży poziom czucia, kontroli oraz manewrowość pozwoli rozwinąć skrzydła zarówno defensorom jak i tym, których ciągnie do siatki.

Jeżeli chodzi o serwis, to w tym wypadku lepiej czuję się w ręku z RDS 002. Nie jest jednak tak, że „młodszy brat” jakoś bardzo pod tym względem odstaje. Być może jest to kwestia indywidualna. W moim wypadku mam problem z mocą mojego serwisu wykonywanym RDiS’em 200. Owszem jest dość precyzyjny, kiedy chcę ze sporą rotacją, ale niestety jest także relatywnie wolniejszy. Być może jest to kwestia mojej techniki uderzenia, a do tego nakłada się sztywność samej ramy.

Cóż, RDiS 200 to bardzo ciekawy kij w ofercie Yonexa. W mojej opinii, przy odpowiedniej promocji materiał na bestseller. Tak jak pisałem, rakieta dla graczy w okolicach 3.5 NTRP oraz powyżej. Podsumowując w dwóch słowach – cudowna równowaga pomiędzy mocą i kontrolą oraz łatwy dostęp do gry rotacyjnej.
O tej rakiecie pisze:
  • Vivid: Miałem ją w ręku (...) (egzemparz Obiektywa). Robiła wrażenie całkiem lekkiej i przyjemnej w manewrowaniu.
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET

Wróć do „Rakiety”