Awatar użytkownika
napalm
Zaobrączkowany!
Zaobrączkowany!
Posty: 1821
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:29

Wilson Hyper ProStaff 6.0 Tour 95

Obrazek

Parametry (za TW):
wielkość główki - 95 sq. in. / 613 sq. cm.
długość - 27 inches / 69 cm
waga z naciągiem - 12.2oz / 346g
balans - 10pts Head Light
swingweight - 312
sztywność - 68
grubość ramy - 20 mm
materiał - 80% Graphite / 20% Braided Kevlar
układ naciągu - 16/18

Rakieta promowana przez Federera ładnych parę lat temu (o ile mnie pamięć nie myli 2002 rok). Mam ją od ponad trzech lat, została zakupiona całkowicie nowa z folią na rączce, przez długi czas była moją podstawową bronią, także można stwierdzić że znam ją z każdej strony.
Zakup był tym z kategorii "sentymentalnych", ponieważ gustuję w ramach o sztywności w okolicy 60. 68 to już naprawdę sztywna rama ze sporą dawką mocy. Czuć to. Piłka naprawdę dynamicznie odchodzi od naciągu. A naciąg to mój stary, sprawdzony Kirschbaum Spiky Shark 1.25 naciągnięty na 25 kg.


Skala ocen od 1 do 10:
Gra z linii końcowej: 8
Gra płaska: 8
Gra rotacjami: 8
Czucie: 7
Kontrola: 8
Wolej: 6
Stabilność: 8
Manewrowość: 7
Serwis: 4

Gra z linii końcowej:
Jak na tak ciężką ramę, swingweight jest naprawdę niski, więc zwykły śmiertelnik z odpowiednim NTRP da radę nią machać na jednakowym poziomie przez trzy godziny. Sweetspot jest duży, co daje sporo komfortu "psychicznego", nie trzeba się mocno spinać przed każdym uderzeniem. Ufff. :wink:
Zagrania z forehandu przy pełnym, płynnym zamachu są naprawdę soczyste. Przy backhandzie muszę się bardziej przyłożyć. Płaskie zagrania dość łatwo wylatują na kilkunastocentymetrowe auty. Więcej bezpieczniejszego spinu i piłki lądują przed końcową.
Slice to sama przyjemność.

Czucie i kontrola:
Czucie na wysokim poziomie, ale grałem przyjemniejszymi ramami. Przy dużej mocy własnej rakiety, z kontrolą czasami mogą być problemy.

Wolej/półwolej:
Z tego elementu nie jestem zadowolony. Wiadomo że wolej praktycznie w całości zależy o techniki, ale sztywność 68 po prostu nie współgra z grą przy siatce. Przy grze półwolejem jestem pewniejszy, dałbym 2 punkty więcej.

Stabilność:
Być może pomyślę kiedyś nad ołowiem, bo jednak czegoś mi brakuje, co może dziwić przy masie 346 g.

Serwis:
Piłce można nadać naprawdę dużą rotację (nie jest to co prawda Pro RD 70 Long :wink: ), ale z mocą jest naprawdę kłopot. Wypruty z mocy PS ROK stoi kilka półek wyżej. Ale co się dziwić, nie jestem zawodnikiem na zdjęciu wyżej. :]

Hyper Pro Staff 6.0 nie jest łatwy w obsłudze. Myślę że amator z NTRP 4.0 będzie potrafił wydobyć zalety tej ramy. Na pewien czas odstawiłem mój egzemplarz do kąta, ale chyba się z nim przeproszę. :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.

Wróć do „Rakiety”