Mimo wszystko wydaje mi się, że Serena wygrywała raczej mimo nadwagi niż dzięki nadwadze.
Sądzę, przy całym moim szacunku dla Osaki, że tak dobra jak Serena nie jest i jej ta nadwaga przeszkadza. Czy bez niej ograłaby Igę w Miami? Nie wiem, sadzę, że nie. Czy byłoby jej łatwiej? Sądzę, że tak.