Raczej 33. Pst zarezerwował sobie najniższy możliwy numer. Już widzę spikera na TF-ie: "...przed Państwem, rozstawiony z zerem...Pst...nie, nie, ja nie uciszam publiczności, ja przedstawiam zawodnika...Pst, nie psssst...".golp pisze:No to mamy 32 osoby.
Chyba w Paradyżu...Jacek iREM pisze:Fed chce zaskoczyć, bo wszyscy spodziewają się rozpaczliwego szturmu na Wimbledon, a on w tym roku chce niespodziewanie wygrać w Paryżu!