Fabio Fognini okazał się być bardzo inteligentny – mówi CEO włoskiej federacji tenisowej, Angelo Binaghi. Włoska reprezentacja narodowa odniosła zwycięstwo i zakwalifikowała się do finałów Pucharu Davisa, które odbędą się w tym roku w Maladze. Włosi oczekują na losowanie i zmierzą się z jednym zespołem – Holandią lub Wielką Brytanią.
To nie będzie łatwe zadanie, ale i tak jest to pozytywny wynik, biorąc pod uwagę, że Italia była bliska nieuczestnictwa w tym turnieju.
Włosi, bez Matteo Berrettiniego i zwłaszcza Jannika Sinnera, przegrali 0-3 w swoim debiucie z Kanadą i pojawił się duży strach o niezdobycie kwalifikacji.
Jednakże, po zwycięstwie 3-0 z Chile i przede wszystkim po tym, jak reprezentacja narodowa Ameryki Północnej, która już się zakwalifikowała, pokonała Chile, Włosi mieli łatwiejszą sytuację.
Było to prawie formalność (jedno zwycięstwo w trzech meczach wystarczało), ale drużyna Filippa Volandriego pokonała Szwecję 2-1.
To doskonała wiadomość dla Włoch, ale teraz przyjdzie im zmierzyć się z konsekwencjami tej wymagającej przygody. Dużo hałasu w mediach wywołały przepychanki między kapitanem drużyny włoskiej, Filippem Volandrim, a doświadczonym tenisistą Fabio Fogninim.
Fognini nie przeżywa najlepszego momentu formy, ale wiele razy w ostatnich latach utrzymywał wysoki poziom drużyny Davisa.
Swoje rozczarowanie brakiem powołania wyraził były zdobywca Monte Carlo Rolex Masters, Fabio Fognini, który zaatakował Volandriego, na co ten odpowiedział.
Jednak CEO włoskiej federacji tenisowej, Angelo Binaghi, zdecydował się załagodzić sytuację.
Na włoskim programie telewizyjnym Rai Sport opowiedział o tym, co wydarzyło się między Fabio a kapitanem, podając następujące oświadczenie: „Doszło do prostego nieporozumienia między Fogninim a naszym kapitanem, ale zajmiemy się tym w najbliższych dniach. W ostatnich dniach rozmawiałem z Fabio, który wykazał dużą równowagę i inteligencję, takiej jakiej nigdy nie widziałem u żadnego tenisisty w ostatnich latach. Są wszystkie warunki do wyjaśnienia tego nieporozumienia.”
Binaghi wyraził również optymizm, mówiąc o włoskim tenisie: „Włoski tenis w obecnym momencie, gdy ma niezwykłe cele, potrzebuje wszystkich, zarówno na, jak i poza kortem.”
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
