Oczekiwanie Emmy Raducanu na stałego trenera może wkrótce dobiec końca. Zawodniczka prowadzi rozmowy z byłym trenerem Andy’ego Murraya, Markiem Petcheyem.
Raducanu współpracuje z różnymi postaciami w krótkim okresie, odkąd Nick Cavaday opuścił swoją rolę jako jej pełnoetatowy trener po Australian Open 2025 z powodów zdrowotnych i rodzinnych.
Mistrzyni US Open 2021 miała okres próbny z Vladamirem Platenikiem, ale zdecydowała się rozstać z nim po zaledwie 14 dniach, na krótko przed Miami Open 2025. Mimo to Słowaczka uważa, że poprawił on jej grę w tym okresie.
Platenik mógł czuć się usprawiedliwiony występami Raducanu w Miami. Podczas imponującego biegu do tego etapu dotarła do ćwierćfinału, pokonując Emmę Navarro i Amandę Anisimovą.
Petchey wspierał jednak Raducanu w Miami wraz z jej mentorką Jane O’Donoghue. Brytyjka czuła się z nim komfortowo zarówno na korcie, jak i poza nim, a Petchey nie wahał się udzielać instrukcji podczas jej meczów, gdy uznał to za konieczne.
BBC poinformowało, że Raducanu rozważa zatrudnienie Petcheya na pełny etat. Jej zespół obecnie z nim rozmawia, ale nie ma jeszcze żadnych informacji na temat tego, czy i kiedy umowa może zostać sfinalizowana.
Po zakończeniu kariery, w której osiągnął światowy nr 80, Petchey pracował z Andym Murrayem jako nastolatek. Trzykrotny mistrz Wielkiego Szlema zdobył swój pierwszy tytuł ATP pod okiem Petcheya.
Pomimo udowodnienia, że jest dobrym trenerem, Petchey nie pracował z profesjonalnym graczem w pełnym wymiarze godzin przez wiele lat. Regularnie pojawia się w Tennis Channel, a wcześniej pracował jako komentator dla Sky Sports.
Dlatego musi dokładnie rozważyć perspektywę powrotu do pełnoetatowej pracy trenerskiej. Zrozumiałe jest, że najwięcej uwagi poświęca się zawodnikom, ale jest to również wyzwanie dla trenerów.
Petchey musi zdecydować, czy jest w stanie zaakceptować przebywanie z dala od rodziny przez dłuższy czas i poradzić sobie z wyczerpującym harmonogramem. Niektórzy, jak Boris Becker, nie poświęcili się w pełni pracy trenerskiej z powodu tych wymagań.
Chociaż sukces nigdy nie jest gwarantowany w żadnej relacji zawodnik-trener, wydaje się, że stabilność byłaby teraz idealna dla Raducanu. Przez lata przeszła przez niezwykłą liczbę trenerów, jak na kogoś, kto wciąż ma zaledwie 22 lata.
Od czasu oszołomienia świata tenisa rozstaniem z Andrew Richardsonem zaledwie kilka tygodni po tym, jak pomógł jej wygrać US Open, Raducanu pracowała z Torbenem Beltzem, Dmitrijem Tursunowem, Sebastianem Sachsem i Cavadayem.
Jej współpraca z Richardsonem, Beltzem, Tursunovem i Sachsem trwała tylko kilka miesięcy. Z Cavadayem pracowała jednak przez ponad rok i wydawała się szczerze rozczarowana, gdy wycofał się z tej roli.
Wyniki Raducanu w Miami z Petcheyem w jej narożniku mogą sprawić, że będzie on przekonany, że może odnieść sukces jako jej trener i pomóc gwieździe WTA znaleźć spójność, która była nieuchwytna w ciągu ostatnich kilku lat.
Petchey był jednym z najbardziej znanych obrońców Raducanu w mediach. W zeszłym roku wspierał ją w wygrywaniu kolejnych Wielkich Szlemów, gdy będzie w formie i będzie grała najlepiej jak potrafi.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
