Eastbourne: Radwańska zatrzymana przez Sabalenkę, Woźniacki lepsza od Kerber

46

Agnieszka Radwańska przegrała w trzech setach z Aryną Sabalenką w półfinale turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach trawiastych w Eastbourne. Drugą finalistką została rozstawiona z numerem jeden Caroline Wozniacki, która pokonała Angelikę Kerber.

Premierowa odsłona pojedynku Radwańskiej z Sabalenką została zdominowana gemami wygrywanymi przez tenisistki returnujące. Na dziewięć rozegranych, aż w siedmiu z nich serwująca nie była w stanie obronić własnego podania. Dla losów seta decydująca okazała się jego końcówka, w której Białorusinka dwukrotnie uniknęła straty serwisu, w wyniku czego zwyciężyła 6:3. Druga partia została zainagurowana następnymi przełamaniami dla obu pań, lecz w trzecim gemie fatalna passa Polki została przerwana i po raz pierwszy wygrała ona swoje podanie. Od tego momentu krakowianka zaczęła grać dużo lepiej, popisując się finalnie serią sześciu wygranych gemów z rzędu i wyrównując stan potyczki. W decydującym secie po stabilnym początku z obu stron to Radwańska jako pierwsza, przy stanie 2:2, zapisała przełamanie na swoją korzyść, jednak jak się później okazało, była to jej ostatnia zdobycz tego dnia. 20-latka z Mińska zdominowała dalszy przebieg gry i cztery kolejne wygrane gemy zapewniły jej awans do trzeciego w karierze finału zawodów WTA.

Po drugiej stronie siatki Sabalenka spotka jutro Caroline Wozniacki, która także potrzebowała trzech setów, by wywalczyć prawo występu w meczu o tytuł. W pierwszym secie meczu z Angeliką Kerber Dunka pozwoliła oponentce na wygranie pięciu gemów po kolei, co poskutkowało wynikiem 6:2 na korzyść tenisistki rodem z Puszczykowa. Drugi set początkowo układał się po myśli turniejowej „jedynki”, która objęła prowadzenie 3:0, lecz w kolejnych minutach wzmożony opór Niemki pozwolił jej na wyrównanie stanu partii. W końcówce obie panie wzniosły swoją grę na wyższy poziom i dostarczyły widzom wiele emocji. W 12. gemie Woźniacki obroniła piłkę meczową przy serwisie rywalki, a następnie wygrała rozgrywkę tie-breakową 7:4. W trzeciej odsłonie najważniejszym momentem był gem numer pięć, w którym to aktualna mistrzyni Australian Open przełamała Kerber. Ta nie złożyła broni i miała jeszcze dwie szanse na zniwelowanie strat, jednak żadnej z nich nie potrafiła zamienić na punkt i musiała pożegnać się z marzeniami o końcowym triumfie.


Półfinały:

Aryna Sabalenka (Białoruś) – Agnieszka Radwańska (Polska) 6:3, 1:6, 6:3

Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Angelika Kerber (Niemcy, 4) 2:6, 7:6(4), 6:4.