Jessica Pegula i Coco Gauff były liderkami amerykańskiego tenisa w ostatnich latach, utrzymując się w pierwszej piątce od kilku sezonów i konsekwentnie będąc najwyżej sklasyfikowanymi amerykańskimi zawodniczkami. Zabłysnęły również w deblu, gdzie dzięki wielu tytułom jako zespół, obie osiągnęły światowy nr 1 w tej kategorii.
Byli jednymi z niewielu graczy, którym udało się pozostać na najwyższym poziomie zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. Wspólnie zdobyli cztery tytuły – trzy z nich w turniejach WTA 1000 – i dotarli do finału Rolanda Garrosa, a także dwóch innych finałów WTA 1000, oprócz rywalizacji ramię w ramię w finałach WTA w latach 2022 i 2023.
W pierwszej połowie sezonu grały razem w deblu, a ich ostatnim turniejem jako zespół był Wimbledon, gdzie dotarły do ćwierćfinału i przegrały z najwyżej rozstawionymi Elise Mertens i Su-Wei Hsieh. W dalszej części sezonu można ich było zobaczyć grających z innymi partnerami ? Gauff współpracowała z takimi zawodniczkami jak Katerina Siniakova i Erin Routliffe, podczas gdy Pegula rozegrała kilka spotkań z Giulianą Olmos i Ashlyn Krueger.
Jednak para Gauff/Pegula nie powróciła. Ich nieobecność w losowaniu debla US Open wzbudziła pewne wątpliwości, a obie zawodniczki zdecydowały się nadać priorytet swoim celom singlowym. „Coco i ja grałyśmy dużo razem przez kilka lat, szło nam świetnie, miałyśmy wiele dobrych wyników i naprawdę niesamowite wspomnienia” – powiedziała Pegula na niedawnej konferencji prasowej podczas Stuttgart Open.
Jessica Pegula i Coco Gauff podczas WTA Finals 2023.
„W tym samym czasie dobrze radziłyśmy sobie w singlu, więc oczywiście nie chciałyśmy już tak często grać w deblu” – dodała obecna nr 3 na świecie.
„Harmonogram staje się bardzo, bardzo trudny. W tym roku prawie nie grałem w deblu, prawdopodobnie nie zagram w żadnym z tegorocznych Wielkich Szlemów w tej kategorii”
„Nie sądzę, że zagram w którymkolwiek z Wielkich Szlemów w deblu, ponieważ harmonogram jest bardzo trudny. Zawsze czuję, że w końcu będę musiał przejść na emeryturę lub coś w tym stylu. Harmonogram sprawia, że jest to trudne, ale nadal uwielbiam grać w debla, kiedy tylko mogę”
Pegula niedawno wyprzedziła Coco Gauff w rankingu i stała się najwyżej sklasyfikowaną Amerykanką, ustępując jedynie Arynie Sabalence i Idze Świątek, które zdominowały Tour w ostatnich latach. Jej konsekwencja opłaciła się – niedawno wygrała WTA 500 Charleston Open i dotarła do finału Miami Open, z 10 zwycięstwami w ostatnich 11 meczach.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News