Daniil Miedwiediew wyjaśnia, dlaczego pominął Six Kings Slam

213

Six Kings Slam przyciąga ogromną uwagę publiczności, która z ekscytacją śledzi nową edycję tej wystawy. Sześciu najlepszych tenisistów na świecie bierze obecnie udział w tym turnieju i wielu zastanawia się, dlaczego nie ma w nim Daniila Miedwiediewa.

Rosyjski tenisista doświadczył ogromnego spadku w ciągu ostatnich dwóch lat.

W rozmowie z mediami postanowił podzielić się wszystkimi powodami, dla których nie występuje w tych zawodach.

Daniil mimo wszystko zdecydował się zagrać w Almaty Open, chcąc przenieść swoją dobrą formę z Chin na turniej w Kazachstanie. Słynny tenisista zdawał sobie sprawę, że spadając w rankingu prawdopodobnie nie będzie miał miejsca w tym turnieju.

Jego głównym celem jest teraz zdobycie punktów potrzebnych do awansu na liście ATP i powrotu na szczyt.

„W rzeczywistości jest to nieco bardziej skomplikowane. Po pierwsze, z tego co wiem, nie jest to 1,5 miliona dolarów (1,1 miliona funtów) na zawodnika – zależy to od kilku czynników”- powiedział, cytowany przez Express

„Odkąd spadłem w rankingu, zrozumiałem, że prawdopodobnie nie zostanę zaproszony, ponieważ zazwyczaj biorą pierwszą szóstkę – w zeszłym roku zrobili wyjątek tylko dla Rafy [Nadala].

Zgłosiłem się więc do turnieju w Kazachstanie, a jak już się do czegoś zobowiązuję, to tego dotrzymuję.

Może były jakieś dyskusje gdzie indziej, ale generalnie, jeśli zgodziłem się gdzieś zagrać, to dotrzymuję słowa. Dlatego tu jestem i nie żałuję tego. Poza tym potrzebuję punktów rankingowych i prawdziwej gry meczowej, więc postaram się zagrać dobry tenis”.

Daniil Miedwiediew i korty kryte

Miedwiediew powiedział, jak trudny jest pierwszy turniej po Szanghaju, podkreślając ciepłe warunki, a następnie przejście na kryte korty. Rosyjski tenisista uważa, że organizm potrzebuje czasu, aby się do tego przyzwyczaić.

Chociaż Miedwiediew wciąż ma szansę dostać się do pierwszej ósemki na finał Masters w Turynie, wydaje się, że jego szanse nie są zbyt duże, o czym mówił.

Według Daniila najważniejsze jest to, że czuje się dobrze i chce przenieść to uczucie na pierwszy mecz.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News