Po występie w Pucharze Davisa, Hubert Hurkacz wyleciał na challengera do Stanów Zjednoczonych. Na nawierzchni twardej w Columbus (pula nagród: 50 tys. dolarów) wrocławianin rozpoczął zmagania od zwycięstwa po półtoragodzinnym pojedynku z Lloydem Glasspoolem (Wielka Brytania).
Biało – czerwony tenisista cieszył się ze zwycięstwa 6:4 7:5, tym samym przedłużył passę porażek Brytyjczyka do czterech przegranych z rzędu.
O miejsce w ćwierćfinale w stanie Ohio dziewiętnastolatek powalczy z Johnem – Patrickiem Smithem (Australia), który oddał po jednym gemie w każdym z setów rozstawionemu z numerem szóstym Marcelo Arevalo (Salwador).
I runda:
Hubert Hurkacz (Polska) – Lloyd Glasspool (Wielka Brytania) 6:4 7:5.
