Po bardzo dobrej grze od początku tygodnia, rozstawiony z numerem piątym Kamil Majchrzak nieco gorzej zaprezentował się w półfinale challengera rozgrywanego na kortach twardych w australijskim Burnie (pula nagród: 54 160 dolarów).
Po dwóch godzinach i ośmiu minutach biało – czerwony musiał uznać wyższość reprezentującego gospodarzy Mavericka Banesa (Australia), który cieszył się ze zwycięstwa 6:7 (6) 7:6 (3) 6:3.
Mimo porażki, tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego i tak zaliczy spory awans w rankingu ATP. Po doliczeniu punktów za przejście kwalifikacji na wielkoszlemowym Australian Open i dodatkowo za półfinał w Burnie, „Szumi” poprawi swoją życiówkę i będzie plasować się na 156. miejscu.
Australijczyk również odnotuje duży skok. Na chwilę obecną opuści czwartą setkę i jest notowany w wirtualnym rankingu na 265. pozycji, a jeżeli wygra w niedzielnym finale z Stevenem Diezem (Kanada), to może podskoczyć dodatkowe dwadzieścia oczek.
—
Półfinał:
Maverick Banes (Australia) – Kamil Majchrzak (Polska, 5) 6:7 (6) 7:6 (3) 6:3.
