Bernard Tomic uważa, że rywalizował w „najtrudniejszej grupie top-10/15” i przyznaje, że w zasadzie niemożliwe było dla niego dokonanie prawdziwego przełomu w Wielkim Szlemie z obecnością Wielkiej Czwórki i kilku innych wielkich nazwisk z tego okresu.
Jako 18-letni kwalifikant Australijczyk dotarł do ćwierćfinału swojego pierwszego turnieju wielkoszlemowego na Wimbledonie w 2011 roku, po czym przegrał z Novakiem Djokovicem. Po tym wyniku były mistrz Wielkiego Szlema juniorów był również typowany do wygrania Majors na profesjonalnym poziomie, ale nigdy więcej nie dotarł do ćwierćfinału Slam.
W ciągu następnych kilku lat Tomic tylko sześć razy dotarł do rundy 16 – trzy razy na Australian Open i dwa razy na Wimbledonie. Zawodnicy, którzy pokonali go w tych meczach to Tomas Berdych (dwukrotnie), Roger Federer, Andy Murray i Lucas Pouille.
Tomic: Nikt poza nimi nie byłby w stanie zagrać w ćwierćfinale lub półfinale Wielkiego Szlema
„Wszystko jest coraz lepsze. Chodzi mi o to, że top 10, top 20, kiedy grałem, było najtrudniejsze – Federer, Rafa, Novak, Murray. Byli też tacy zawodnicy jak Berdych czy del Potro. To było najtrudniejsze top 10, top 15. To było niedorzeczne” – powiedział Punto de Break były nr 17 na świecie.
„To znaczy, nikt nie mógł zagrać w ćwierćfinale lub półfinale Slamu. Gdyby ktoś doszedł do półfinału, myślelibyśmy: „Wow, kto to jest?” Zawsze byłoby to tych czterech, pięciu facetów.
„Wiele się zmieniło, ale 10 lat temu zawodnicy z rankingów 600 lub 700 nie pokonaliby zawodników z top 100. Teraz co tydzień w Challengers faceci przegrywają z facetami 600, 700. Wszyscy są teraz dobrzy”
Prawdę mówiąc, tylko kilku graczom spoza Wielkiej Czwórki udało się zdobyć tytuły Wielkiego Szlema w latach 2005-2020 – Stan Wawrinka, Juan Martin del Potro, Marin Cilic i Dominic Thiem.
Z biegiem lat wiele byłych gwiazd z tamtego okresu przyznało, że wygranie Majora było wówczas niezwykle trudnym zadaniem, ponieważ aby to zrobić, musieli odnieść kolejne zwycięstwa nad członkami Wielkiej Czwórki.
Tymczasem 32-letni Tomic – obecnie sklasyfikowany na 216. miejscu na świecie – nie grał w głównym losowaniu Slamu od czasu przegranej z Denisem Shapovalovem w drugiej rundzie Australian Open 2021.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
