Australian Open: Radwańska pomściła Linette

41

Godziny i szesnastu minut potrzebowała rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska, żeby znaleźć się w czwartej rundzie wielkoszlemowego Australian Open (pula nagród: 15 mln dolarów), który rozgrywany jest na kortach twardych w Melbourne.

W swoim trzecim spotkaniu „Isia” tylko na początku miała problemy z Monicą Puig (Portoryko), żeby ostatecznie móc cieszyć się z bardzo pewnego zwycięstwa 6:4 6:0.

Tenisistki zaczęły od walki „gem za gem”, po czym w siódmym gemie 22-latka wykorzystała break pointa. Prowadząc 4:3 i wprowadzając piłkę Portorykanka roztrwoniła przewagę i do końca meczu punktowała już tylko biało – czerwona.

Piątkowe starcie było „polskim rewanżem” za zwycięstwo Monici Puig nad Magdą Linette w pierwszej rundzie (czytaj więcej).

Po jedenastu triumfach z rzędu (nie wliczając dwóch wygranych w pokazowej imprezie w Hua Hin), krakowianka powalczy o miejsce w ćwierćfinale z Anną – Leną Friedsam (Niemcy), która pokonała grającą z trzynastką Robertę Vinci (Włochy, 13) 0:6 6:4 6:4.

Niedzielna konfrontacja będzie dopiero drugą między Radwańską a sąsiadką zza naszej zachodniej granicy. Panie spotkały się po raz pierwszy w tegorocznym półfinale turnieju w chińskim Shenzhen, gdzie Polka ograła młodszą o pięć lat rywalkę 6:2 6:4.

III runda:

Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Monica Puig (Portoryko) 6:4 6:0.