Bez straty seta Agnieszka Radwańska melduje się w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Australian Open (pula nagród: 15 mln dolarów), rozgrywanego na kortach twardych. Krakowianka poradziła sobie z Eugenie Bouchard (Kanada), pokonując ją 6:4 6:2.
Spotkanie rozpoczęło się walką „gem za gem”, ale Kanadyjka potrafiła odskoczyć w szóstym gemie na 4:2. Po chwili biało – czerwona zdołała wrócić, nie dając jej ugrać już ani jednego gema. Co prawda, przy swoim podaniu „Isia” potrzebowała pięciu piłek meczowych i musiała obronić jednego break pointa, ale to nie sparaliżowało Polki.
W drugim secie starsza z sióstr Radwańskich zaczęła od przełamania, a w siódmym gemie zdobyła kolejna. Pomimo przegrywania 2:5 Bouchard jeszcze chciała powalczyć i doszła przy serwisie Polki na 00:40. Ponownie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego stanęła na wysokości zadania, zgarniając kolejne pięć punktów.
W trzeciej rundzie ostatnia z biało – czerwonych zmierzy się albo z przebijającą się przez kwalifikacje Kristyną Pliskovą (Czechy) albo pogromczynią Magdy Linette, Monicą Puig (Portoryko).
—
II runda:
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Eugenie Bouchard (Kanada) 6:4 6:2.
