Australian Open: Majchrzak awansuje bez straty seta

52

Bez nadzwyczajnych przygód rozpoczęła się przygoda Kamila Majchrzaka w kwalifikacjach do wielkoszlemowego Australian Open, rozgrywanego na nawierzchni twardej w Melbourne. Na otwarcie drugiego podejścia do głównej drabinki uporał się z Braydenem Schnurem (Kanada), ogrywając go 6:4 6:3.

„Chwile grozy” były chwilowo w końcówce inauguracyjnej odsłony, kiedy Kanadyjczyk wywalczył przełamanie na 4:3. Jak się jednak okazało, był to jego ostatni akord w tej partii, ponieważ trzy kolejne oczka, a tym samym dwa breaki, padły łupem tenisisty z Piotrkowa Trybunalskiego.

W drugim secie „Szumi” szybko odskoczył na 3:0, wykorzystując jedynego break pointa. Później obaj panowie pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe, o czym najlepiej świadczy fakt, że do skończenia czterech ostatnich potrzebne było rozegranie po cztery wymiany.

Kolejna przeszkoda wydaje się o cięższa, ponieważ po drugiej stronie siatki stanie Noah Rubin (USA, 28), który w środę wygrał 6:4 6:3 z występującym dzięki „dzikiej karcie” reprezentantem gospodarzy Akirą Santillanem (Australia). Co więcej, Amerykanin ma już w tym sezonie na swoim koncie finał challengera.

I runda kwalifikacji:

Kamil Majchrzak (Polska) – Brayden Schnur (Kanada) 6:4 6:3.