W drugiej rundzie debla na Wimbledonie (Wielka Brytania, Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 38 mln funtów) Łukasz Kubot/Marcelo Melo (1) pokonali 6:7(11), 6:4, 6:3, 7:6(10) Alexa de Minaura i Matta Reida z Australii.
W pierwszym secie obydwie pary miały szanse na przełamanie, jednak ostatecznie decydował tiebreak. W nim Australijczycy mieli 6:3, jednak Kubot i Melo zdołali odrobić straty, a potem sami nie wykorzystali czterech piłek setowych. W końcu za piątym setbolem gracze z Antypodów wyszli na prowadzenie 1:0. W drugiej partii jeden break w piątym gemie na korzyść Polaka i Brazylijczyka, to wystarczyło do wyrównania stanu rywalizacji.
W trzeciej odsłonie dwa breaki na korzyść duetu polsko-brazylijskiego. Obronili jednego break-pointa. W czwartej partii przy 5:4 Kubot i Melo nie wykorzystali piłki setowej, ostatecznie znowu był tiebreak. Kolejna dramatyczna rozgrywka, cztery piłki setowe zmarnowali Australijczycy, dopiero za czwartym meczbolem duet numer jeden tego turnieju awansował do następnej rundy. Mecz trwał 205 minut. O ćwierćfinał Kubot i Melo zagrają z parą Marcelo Demoliner (Nowa Zelandia)/Divij Sharan (Indie).
W trzeciej rundzie singla Wimbledonu Hubert Hurkacz przegrał 5:7, 7:6(5), 1:6, 4:6 z obrońcą tytułu Novakiem Djokovicem (Serbia, 1). Niezwykle wyrównane dwa sety i tylko na tyle starczyło paliwa Hubertowi. Efektowna gra, świetny serwis, 13 asów ze strony Polaka, wola walki przy obronie wielu break-pointów. Trzeci i czwarty set to wyraźna przewaga i kontrola sytuacji ze strony lidera rankingu. Mecz trwał trzy godziny i dwie minuty.
Druga runda debla
Łukasz Kubot (1) / Marcelo Melo (Brazylia, 1) – Alex de Minaur (Australia) / Matt Reid (Australia) 6:7(11), 6:4, 6:3, 7:6(10)
Druga runda singla
Novak Djoković (Serbia, 1) – Hubert Hurkacz 7:5, 6:7(5), 6:1, 6:4
